tomek-kun - 2008-08-26 03:49:33

Ci którzy myśleli że w Kraju Wiatru są tylko pustynie, mylili sie. W Krainie tej znajduje się kilka Wodospadów a wokół można dostrzec sporą polane na której znajduje się mnóstwo roślin i kwiatów, to miejsce to raj dla zwierząt, jak również wspaniała kryjówka dla zbiegów czy bandytów.

Varnard - 2008-08-26 21:06:20

[wejście]
Wchodzą tutaj 3 osoby, 2 chłopaków i jedna dziewczyna, śmieją sie i gadają, idą na trawe i rozkładają piknik

tomek-kun - 2008-08-26 21:29:45

wracając z misji...zauważam ich...ląduje na pobliskiej skałce

"a mnie to nie zaprosiliście... co?"

Varnard - 2008-08-26 21:46:58

wiedzieliśmy że nas znajdziesz :p
może troche onigiri?

tomek-kun - 2008-08-26 21:49:09

" a co to jest?"...doskakuje do nich..."mogę się przysiąść ?" pytam się robiąc się lekko czerwony

Varnard - 2008-08-26 22:00:17

możesz możesz, siadaj i jedz    (Onigiri, "ciastka ryżowe", "kulki ryżowe" kulki ryżu formowane w trójkąty)

tomek-kun - 2008-08-26 22:08:11

"arigato gozaimasu...widzę że jesteście o wiele silniejsi niż ostatnio...hehe wiele mnie spotkało przez te 3 lata... a nasze spotkanie po tym czasie nie było zbyt przyjemne co nie?"

Varnard - 2008-08-26 22:12:11

Pierwsze wrażenia bywają mylne :p (Śmiech) Wkońcu mówią że życie jest jak randka tylko mniej kosztuje :D (Śmiech)

tomek-kun - 2008-08-26 22:18:29

"nie powiecie mi że przez te 4 lata nie trenowaliście? Randka dużo kosztuje? hmm nie wiem nigdy nie byłem cały czas trenowałem, walczyłem albo leżałem w szpitalu..." mówię zamyślony...

Varnard - 2008-08-26 22:31:16

Dorośniesz jak ja to będziesz chodził                  (braku staru)
jeszcze wiele sie musisz nauczyć :D                    (Souru)
Saber sie uśmiechnęła i je onigiri

tomek-kun - 2008-08-26 22:36:36

"pewnie nie jesteście ode mnie nawet starsi to ile macie lat co?"

Varnard - 2008-08-26 22:47:12

Po 16, :p   (Black & Soul)
A kobieta ma zawsze 18 :p (Soul)

tomek-kun - 2008-08-26 22:49:54

"o kurwa" mowie po cichu... "no ta ta, przypomniały mi się nasze walki gdybyśmy jeszcze w tej samej drużynie" mowie zmieniając temat

Varnard - 2008-08-26 22:51:49

A to już dawno było... teraz jesteśmy na zupełnie innym poziomie już...

tomek-kun - 2008-08-26 22:58:00

"hehe ta..." tak zmieniając temat "słyszeliście o Kazekage prawda?"

Varnard - 2008-08-26 23:07:06

Coś sie stało?                (Saber)
stołek kage jest wolny? (Black)

tomek-kun - 2008-08-26 23:10:17

"hai..." poważnieje " a wiec podczas ostatniej walki...spotkałem pewnego członka klanu Ayatsuri...chciał mnie wykończyć lalką...którą był Kazekage, zastanawiam się jak udało mu się tak łatwo go pokonać..."

Varnard - 2008-08-26 23:27:02

dopadne i upierdole......             (Black)
O holera... my byliśmy daleko... (Soul)
...                                            (Saber)

tomek-kun - 2008-08-26 23:32:18

"Black ja sie tym zajmę... zwłaszcza że to ja mam się stać się częścią jego kolekcji..ja i Asashi...tak twierdził...nie pozwolę mu już nikogo skrzywdzić..."

Varnard - 2008-08-26 23:35:24

zawsze wszystko sam musisz robić?    (saber)
zostaw czasem dla innych                  (Black)

tomek-kun - 2008-08-26 23:42:25

patrze się zaskoczony... "według mnie tak będzie lepiej, nie chce aby wam coś sie stało dlatego...summimase...nie wiem gdzie ten koleś się uchował ale z pewnością przerasta Kazekage i to o wiele...najgorsze jest to...że on nie może być człowiekiem...pewnie nie ma jaźni..inaczej wyczułbym jego chk...cholera"ehh(sapnąłem) "a tak w ogóle......"

....."Saber...przypomniałaś sobie kto cię zamroził...?? jego też musimy znaleźć... może to był Orochimaru...hmm ieee...on nie zna Hyotonu i to nie w jego stylu...chociaż... "

Varnard - 2008-08-27 13:27:37

nie pamiętam, ale mam kogoś kto na tym pracuje...

Nieważne co to jest i tak to rozpieprze!!

tomek-kun - 2008-08-27 13:34:11

"jak sie dowiesz proszę powiedz mi chce pomóc..."(do Saber)

"hai hai..."śmiejąc sie lekko (do Blacka)

Varnard - 2008-08-27 14:54:59

na kolana do saber wskakuje jakiś czarny kot.... ona głaszcza go i nagle wyciąga jakąś kartke i zaczyna sobie czytać
Ale chyba moi informatorzy napotkali jakieś opóźnienia...      (Saber)
Nie cierpie kotów...                                                             (Black)
Kot odwrócił w jego strone głowe
Ciebie nikt nie cierpi...
CO? Kto powiedział że mnie nikt nie cierpi co?!?                    (Black)
O czym ty gadasz? Black, słyszysz jakieś głosy?                   (Soul)
Kot sie lekko uśmiechnął

tomek-kun - 2008-08-27 15:02:45

"..."(ten kot..rozumiem) pomyślałem

staram sie skoncentrować i wyczuć chk kogoś nieznajomego...

Varnard - 2008-08-27 15:27:24

wyczuwasz ich dośc wiele w odległości kilkudziesięciu km

czujecie delikatne wstrząsy gdzieś bardzo daleko...

po chwili przybiega drugi kot, niemal identyczny z poprzednim, miauczy coś do niego i oba odbiegają....


Co im sie dzisiaj stało? normalnie prawie żadnego nie widze a teraz...           (Soul)

tomek-kun - 2008-08-27 15:30:04

"..."Tomek patrzy się tylko z boku na kota nic nie mówiąc...ręka wędruje pod rękaw szerokiej bluzy...

wskakuje na skałę i ruszam w tamtym kierunku...

Varnard - 2008-08-27 15:38:27

Gdzie lecisz?                                                                         (Soul)
Nie powiesz nawet nara a narzekasz że cie nie zapraszamy      (Black)
Pozatym sami sobie poradzą                                                  (Saber)



Czujesz 3 większe ogniska chk, jedno gaśnie, drugie znika i pojawia sie kilka km dalej a 3 zostaje w tym samym miejscu wraz z kilkudziesięcioma innymi, ale dużo slabszymi...


czujesz 2 zbliżające sie... ale z przeciwnego kierunku

tomek-kun - 2008-08-27 15:45:35

wracam do nich "sorka...."(drapiąc sie po policzku)mowie patrząc się w stronę gdzie się ktoś zbliża...

Varnard - 2008-08-27 16:22:29

widzisz jakiegoś ptaka na niebie, i zarys postaci na lądzie...

tomek-kun - 2008-08-27 16:25:59

...nadal czekam...

Varnard - 2008-08-27 16:40:15

ptak robi sie ludzkich wymiarów po czym Varnard do was podlatuje, z oddali widzisz biegnącego Kisai'a

O widze że tu jakieś zebranie sie zrobiło... siema wszystkim
Spieprzaj wrono skąd przybyłaś!
Siema, Black-chan, Pendragon-san dostałaś wiadomość?
Tak, no trudno poczekam....
Zajebie tego gnoja!!!

tomek-kun - 2008-08-27 16:43:40

...siadam... a moja ręka już nie "chowa się w rękawie"...

...biorę sobie trochę tego ryżu i jem...

Varnard - 2008-08-27 17:20:41

ognisko chk które zwiało z miejsca wybuchów kieruje sie w waszą strone...

Jak tam po treningu w Shibusenie?                    (Varn)
Teraz cie rozjebie jak będę chciał!                    (Black)
Z pewnościa efetywny był...                              (Soul)
Tak wogóle tomek to dawnośmy sie nie widzieli  (Varn)

tomek-kun - 2008-08-27 17:42:26

"ta siema...to już jakieś 4 lata"patrze sie w miejsce skąd zbliża się "ognisko chk"...

Varnard - 2008-08-27 18:02:41

huh, czas szybko leci... Prawie tak jak zbliżająca sie właśnie Anya, więc spokojnie :p

tomek-kun - 2008-08-27 18:08:16

"souka"

"mogę wiedzieć o co tu chodzi?..."

Varnard - 2008-08-27 18:22:46

no cóż prawdopodobnie zostaliśmy zaatakowani, czekam na jakieś dokładne informacje przez kogo i z jakim skutkiem... akurat ktoś trafił na moment kiedy tylko 2 osoby przebywały w bazie...

tomek-kun - 2008-08-27 18:29:28

"...kto zginął?..."

Varnard - 2008-08-27 18:35:26

Widze że ci nie umknęło.... Anya i Henkei zostali.... wraca Anya....

tomek-kun - 2008-08-27 18:42:05

"wiec Henkei...musieli walczyć z kimś silnym..."

Varnard - 2008-08-27 18:46:56

słabi sie do nas nie zbliżają...
Cześc anya co powiesz może jesteś głodna?

<Miażdżące spojrzenie>
więc kto co jak?
Jakieś hujwieco.... 3 elementy, walczył maczugą, wielki i silny.... + kilkadziesiąt kuchyose do pomocy...

tomek-kun - 2008-08-27 18:54:20

"...nie znam..."

"co zrobicie??"

Varnard - 2008-08-27 18:56:41

no cóż to chyba nie będziesz mieć okazji poznać...
My spadamy, Sayonara...


cała trójka szybko sie oddaliła


dlaczego tym missom zawsze sie tak spieszy...

tomek-kun - 2008-08-27 18:59:24

"jeśli to nie on zamroził Saber... nie obchodzi mnie to..."

Varnard - 2008-08-27 19:04:21

Kto mnie zamroził wkrótce sie chyba dowiemy, bo podobno trafili na ślad...

tomek-kun - 2008-08-27 19:11:34

"to dobrze... co chcecie zrobić teraz?? "

Varnard - 2008-08-27 19:43:45

w jakim sensie pytasz?

tomek-kun - 2008-08-27 19:52:47

"no jakie macie plany??"

Varnard - 2008-08-27 20:07:44

na którą przyszłość?
bliższą czy dalszą?

tomek-kun - 2008-08-27 20:10:29

"i tą i tą"

Varnard - 2008-08-27 20:18:22

Black z Soulem porozumieli sie wzrokiem
Na
Najbliższą
Przyszłość
Przewidujemy
Kąpiel!
   po czym skaczą do Wody zrzucając koszulki w locie

tomek-kun - 2008-08-27 20:19:16

"(hehe)a na dalszą?"

Varnard - 2008-08-27 20:31:25

Na nieco dalszą przewidzieli chyba plusk


W sumie nie taki zły pomysł              (Saber)
błyska chk i Saber zmieniła strój na kąpielowy....

tomek-kun - 2008-08-27 20:35:43

"wow hehe"mowie patrząc na Saber..."fajnie was znowu widzieć w dobrych humorach..."siadam sobie na brzegu i siedzę rozmyślając..."jak myślicie kto będzie 7(Kazekage)??"

Varnard - 2008-08-27 20:42:30

Niewiem odpowiada Soul, Ale my znaleźliśmy kandydata...

Black pojawia sie nagle za twoimi plecami i szybko wrzuca cie do wody

Na Mizukage
:D
:D
:D


Stary schudłbyś troche... ile ty ważysz?      (Black)

tomek-kun - 2008-08-27 20:53:26

kabu hisan... i szybko ląduje na ziemi...sapiąc ..." nie zabił mnie Hiwa, nie zabiła mnie próba samo unicestwienia...nie zabiło mnei tylu ludzi...a zginąłbym w taki sposób"ehhh(pomyślałem i ponownie sapnąłem wstaje)odpinam duży zwój spadając wbił się w ziemie(100 kg)zrzucam plecak na ziemie kolejne 10 kg... następnie ściągam bluzę następnie kamizelkę z małymi problemami(50 kg)buty(20kg x2) po czym ściągam dwie opaski na nadgarstek...(2.5 kg x2)spodnie wchodzę do wody"taku(jejku) ale z was zgrywusy..."

Varnard - 2008-08-27 21:24:12

:p dobrze ci zrobi jak raz na jakiś czas zrzucisz te całe opancerzenie

tomek-kun - 2008-08-27 21:27:15

"ta..., co to ja miałem zrobić hmmm..ahh tak...(Suiton mizu Kaki..używam lekkiego strumienia wody, ale celnego i precyzyjnego celując w twarz Blacka)

Varnard - 2008-08-27 21:44:31

osz ty!,
Suiryuudan!

tomek-kun - 2008-08-27 21:50:39

saksato soushin chowając się za Saber...

Varnard - 2008-08-27 21:54:35

(awykonalne, Saber siedzi plecami do ściany :p)

ale unikasz

Walcz jak mężczyzna!

Suiryuudan!
Suiryuudan!
     (2x)




Saber siedzi i sie śmieje.... gdy jeden ze smoków trafia w nią :p

tomek-kun - 2008-08-27 21:57:47

"haha...to kara za śmiech"

Varnard - 2008-08-27 22:01:49

Saber nagle wykonuje ruch jakby wkładała jakiś niewidzialny pręt w wode
Fuuton...  nagle w całym zbiorniku tworzy sie wir który ściąga was na środek opryskując przy tym niemiłosiernie :p

tomek-kun - 2008-08-27 22:09:25

"za co ja ci nic nie zrobiłem to Black"(mowie śmiejąc sie)

Varnard - 2008-08-27 22:11:05

równouprawnienie :p

:D
:D
:D

tomek-kun - 2008-08-27 22:17:55

"souka łap Saber!!" ...Daibakufu no jutsu...

Varnard - 2008-08-27 22:28:28

zanurkowała i uniknęła a ty tymczasem dostajesz suikoudanem w plecy :p

tomek-kun - 2008-08-27 22:29:11

"ożesz wy 3 na jednego?"...też nurkuje pod wodę...

Varnard - 2008-08-27 22:33:01

Soul składa jakieś pieczęcie obok blacka i nagle wpycha go pod wode...

Tu jest każdy na każdego :p

tomek-kun - 2008-08-27 22:39:36

chowam sie gdzieś...za skala wykonuje już pieczecie po chwili wyskakuje z wody i suiryuudan największy jaki dam rade zrobić...

Varnard - 2008-08-27 22:50:46

Ej!!!
Ej!!!
Ej!!!

tomek-kun - 2008-08-27 22:56:06

hahaha...wyskakuje na ląd "coś się stało? poddajecie się??...hehe"

Varnard - 2008-08-27 23:07:40

cała trójka spojrzała sie po sobie z uśmiechem i powoli idą w twoją strone...

tomek-kun - 2008-08-27 23:09:12

"oi...miało nie być sojuszów..."mówię cofając się...

Varnard - 2008-08-28 09:31:40

muehuehuehuehuehuehue...
muehuehuehuehuehuehue...
muehuehuehuehuehuehue...

tomek-kun - 2008-08-28 12:49:04

lekko uśmiechnięty... nadal cofam się do tyłu..."czy wy mnie słyszycie miało być każdy na każdego??...zdrajcy!!! :D"

Varnard - 2008-08-28 14:13:54

:D
:D
:D

Suiton...
...Suiryuudan...
...no jutsu

tomek-kun - 2008-08-28 14:32:56

stoję używając hitooshi(ściana chk wokół mnie która nic nie przepości) "sorki już się dziś kąpałem...hehe"

Varnard - 2008-08-28 15:04:47

smok obległ twoją beriere, i krąży tak że nie widzisz co sie dzieje za nią :p

tomek-kun - 2008-08-28 15:09:43

(ehh no dobra dezaktywuje Hitooshi i czekam aż mnie spiorą)

Varnard - 2008-08-28 15:19:15

w momencie dezaktywacji cała woda na ciebie spada :p

no wylazłeś żółwiu ze skorupy :p    (Black)


Black z Soulem idą sie dalej kąpać a Saber zaczyna sie opalać

tomek-kun - 2008-08-28 15:21:22

"ehhh wy to jesteście, zapomniałem że wy się najbardziej znacie" ubieram cały sprzęt i siadam sobie na ziemi...

Varnard - 2008-08-28 15:52:22

widzisz że black z soulem zrobili bunshiny które udaja że sie kompią a oni we dwóch wzieli i napełnili wielkie wiadro i powoli skradają sie w strone Saber :p

Saber ma zamknięte oczy i sie opala... :D

tomek-kun - 2008-08-28 15:57:27

patrze się tylko mówiąc po cichu chłopaki jesteście pewni ekhm mowie drapiąc się po policzku

Varnard - 2008-08-28 16:17:15

:D
:D
zwrot wiadra 180stopni, rzucają je w twoją strone, formują pieczęć tygrysa jedną ręką i znikają z uśmiechem :D

tomek-kun - 2008-08-28 16:19:45

Tomka-kun zasłania farba...obok pojawia się jakiś osobnik w stroju ze wstążka(jak Orochmiaru i Sasuke)

Varnard - 2008-08-28 16:33:20

Kto...
Mnie...
Oblał?
Saber cichym głosem sie pyta jednak brzmi to jeszcze groźniej niż jakby ktoś krzyczał :p

tomek-kun - 2008-08-28 16:37:38

Asashi wrzasnął "KONO BAKA!!! miałem ci pomagać, myślałem ze ktoś cię zaatakował...a ty sie bawisz w najlepsze...on może wyczuć twoją chk..chcesz umrzeć????????"

Tomek-kun aż upadł machając rękami, "nie... nie... ja tylko"

Asashi wkurwiony: URUSAI!!!!!

Tomek tylko lekko się uśmiecha

Varnard - 2008-08-28 16:46:01

Masz do niego jakiś problem?
A chcesz ich może mieć kilka więcej?
      (Black)

tomek-kun - 2008-08-28 16:52:30

Asashi"..."

Tomek-kun: "...spokojnie...to mój przyjaciel" mowie zmieszany

Asashi: olewając Blacka"ty idioto, ehh nie pomyślałeś także o tym że twoi przyjaciele mogli być w niebezpieczeństwie"

Tomek-kun"..."pochylając głowę w dół...

Varnard - 2008-08-28 17:41:43

W niebezpieczestwie
byłby
ten co nas znajdzie


:D
:D
...

tomek-kun - 2008-08-28 18:53:21

Asashiemu zmieniają sie oczy na niebieskie: "żadne z was nie dorasta mu nawet do pięt...nie rzucajcie słów na wiatr proszę...jeśli nie wiecie z kim macie do czynienia"

Tomek-kun: ta ta z pewnością go pokonacie ...

Asshi: nie bądź śmieszny dobrze wiesz że nie mają szans nikt nie ma szans nawet Hokage... nawet ...

Tomek-kun: wystarczy!!(przerywam mu)

Asashi: jak chcesz po chwili usiadł na ziemi...jesteś pewien że zrobiliśmy dobrze wracając do tej Wioski...? ona nie ochroni ciebie ani ty nie będziesz wstanie ochronić jej...

Tomek-kun: Asashi!!!

Asashi:...[zamilkł]

Varnard - 2008-08-28 19:21:09

Blackowi oczy sie świecą


Nie... Obrażaj... Naszej... Wioski...

tomek-kun - 2008-08-28 19:34:43

Asashi:...to ja zwijam(znikł)

Tomek-kun: [hehehe]

Varnard - 2008-08-28 21:00:28

i nie wracaj...
kto to był?

tomek-kun - 2008-08-28 21:31:03

"gdyby nie on byłbym już martwy... to tak w skrócie[heheh]"

Varnard - 2008-08-28 22:39:33

Wszyscy z nas gdyby nie ktoś to byliby martwi   zauważyła Saber
ale inni tak sie nie rzucają...      na to Black
Nawet on...   Soul wskazując na Stara

tomek-kun - 2008-08-28 23:07:10

"nikt oprócz niego nigdy się tak dla mnie nie poświęcał...szczerze nie wiem dlaczego on to robi  zresztą chodziło mu o mnie nie o was ...członek Akatsuki który chciał zniszczyć Konohe wyruszyłem z nim po Kyuubiego, lecz nie wytrzymałem patrząc na to co chce zrobić...szybko sie z orientował że to ja trochę pomogłem Konoszanom...najpierw ranił mnie gdy osłoniłem pewnego chłopaka potem gdy wiedziałem ze przegram postanowiłem sie wysadzić...używając całej chk...zabiłem go jednak okazało się że to był podstawiony przez niego człowiek z 30 % mocą, mimo to nie dałem mu rady... przeżyłem wybuch nie wiem jaskim cudem i zdałem sobie sprawę że nie mam szans...na koniec powiedzial że mnei dopadnie, nie chciałem wracać ze względu na bezpieczeństwo Wioski...potem zjawili sie mieszkańcy Wioski tylko Asashi stanął w mojej obronie...gdyby nie on pewnie zabili by mnie, potem zjawił się ten Lalkarz...resztę historii już chyba znacie" ale sie rozglądałem...nie chodziło mi o to żeby sie żalić chciałem abyście wiedzieli że on jest niebezpieczny...bez wahania zniszczy Wioskę...i nie wiem czy powinienem tutaj być...summimase(mowie drapiąc sie po głowie)

Varnard - 2008-08-29 14:32:25

Ciągle jest kilka miejsc gdzie mógłbyś sie schować, jeśli nie chcesz narażać wioski...

tomek-kun - 2008-08-29 14:35:27

"nie lubię sie chować...wolałbym już walczyć z nim..."

Varnard - 2008-08-29 15:40:00

Nie będziesz walczył sam...       (Soul)
Ta, zostaw coś dla innych...      (Black)

tomek-kun - 2008-08-29 15:57:22

"widzicie mam jeden sposób dzięki któremu moglibyśmy go pokonać...jednak nie do końca mi on pasuje..."

Varnard - 2008-08-29 16:34:37

mianowicie?

tomek-kun - 2008-08-29 16:39:03

"...fuzja...jednak to już nie będzie jedna osoba a dwie... chodzi mi o scalenie które pozwoli połączy dwie osoby i pomnożyć ich chk i wszystkie zdolności...tylko to już nie jest to samo...gdyby zaatakował Wioskę... tylko to możemy wtedy zrobić jednak...nie wiem z kim się mam scalić...myślałem o Naruto jednak to tylko podczas ataku na Konohe... Ichibanboshi nadal jest za słaby..."

Varnard - 2008-08-29 16:54:26

Myślę że...
...troche osób...
...sie znajdzie

tomek-kun - 2008-08-29 16:56:04

"mówicie o sobie??"

Varnard - 2008-08-29 17:05:52

Chociażby... w naszej wiosce jest troche silnych osób które by sie nadały...

tomek-kun - 2008-08-29 17:11:44

jeśli ma cię na myśli tą dwunastkę to nie ma jej w Wiosce...zresztą to i tak byłoby za mało...

zostaje wasza trójka tylko że...
Black: ekhm(kaszle)...no...
Soul nie znam za bardzo twoich możliwości
Saber źle czułbym sie scalając się z dziewczyną..,(mowie czerwieniąc się)

Varnard - 2008-08-29 17:39:08

Skoro sie boisz...                                                                    (Black)
Ja jak już byłbym bronią dla tych co sie scalą....                        (Soul)
Na pierwszym miejscu jestem wojownikiem a potem kobietą!     (Saber)

tomek-kun - 2008-08-29 18:05:21

"Black czyżbyś sugerował że jestem tchórzem?"

"Soul ta"
Saber: "może i tak ale to nie zmienia faktu że scalenie się z tobą będzie dla mnie dość krępujące"

"zresztą gdybym się z wami scalił poznałbym wszystkie wasze tajemnice, sekrety... a wy moje więc to wszytko nie jest takie łatwe...chikusho(czytam."kso") kopnąłem kamyk...

Varnard - 2008-08-29 18:28:12

(shikuso czyt szikso :p kso sie pisze kuso :p chikusho wg moich danych nie istnieje chociaż moge sie mylić :p)


Czyzbyś miał przed nami jakieś sekrety?

tomek-kun - 2008-08-29 18:40:29

(istnieje, oznacza"cholera" "kurwa mac")

robiąc się czerwony" yyy no chyba każdy ma nie??(hehe)"

Varnard - 2008-08-29 18:48:54

My...            (Black)
...nie mamy  (Soul)


Jest to średniomożliwe bo my w walce musimy byc jednością.... Saber wątpie żebyś ty coś też chowała nie?   
Nie mam nic do ukrycia...

tomek-kun - 2008-08-29 18:59:06

"jak to nic? przecież zawsze się coś znajdzie z takich osobistych spraw" pomyślałem

"dobra dobra zmieńmy temat..." mowie cały czerwony...

Varnard - 2008-08-29 19:18:52

no znajdą sie...                                          (Soul)
ale osobiste to nie to samo co ważne...        (Saber)


widzicie 3 osoby zmierzające w waszym kierunku

a to kto znowu?

tomek-kun - 2008-08-29 20:12:22

"yyy no ta, wasza 3 to czasem wygląda jakby tak samo myślała..."

Varnard - 2008-08-29 20:26:24

Nie...
no
cośty...




:D
:D
:D

tomek-kun - 2008-08-29 20:33:13

"aha"

"ooo czy to nie ludzie Varnarda" mowie wpatrując sie w stronę przybyszów

Varnard - 2008-08-29 20:35:39

Co to dzień otwarty Shayotsuki czy jak?       (Black)

Ohayo, kolejne spotkanie dzisiaj :p

tomek-kun - 2008-08-29 20:38:09

"..."czekam na to co się wydarzy...

Varnard - 2008-08-29 20:44:57

Hakaishi, Shidan rozejrzyjcie sie troche co?
wakata


Po co sie rozglądacie? osiedlacie sie czy co? wkońcu to Kraj Wiatru, nie będziecie tu latać cały czas bezkarnie!        (Black)

tomek-kun - 2008-08-29 20:49:18

Black "spokojnie"

Varnard - 2008-08-29 20:52:41

Nie musimy tu latać zawsze bezkarnie... wystarczy nam dostatecznie długo... zresztą, nie wiem co wam to przeszkadza....

tomek-kun - 2008-08-29 20:57:20

Tomek siada sobie na ziemi zachowując spokój...

Varnard - 2008-08-29 22:01:43

Anya demonstracyjnie przewraca oczami i siada na ziemie...

Przestań mnie ciągle olewać! (Black)

tomek-kun - 2008-08-29 22:04:23

Tomek-kun wyciąga sobie wykałaczkę iw sadza ją sobie do buzi...

"widzę że Varnard walczy, nie pomagacie mu?"

Varnard - 2008-08-29 22:35:29

my mamy inne zadanie, pozatym wiesz jaki on jest :p najchętniej sam by wszystkich wymordował, chyba to lubi :p ja tam za krwią specjalnie nie przepadam więc co miałam iść... zresztą ja już walczyłam więc dużo bym im nie pomogła...

tomek-kun - 2008-08-29 22:38:39

ta, a co was tu sprowadza??

Varnard - 2008-08-29 23:33:50

lokalizacja... mamy tu dużo interesów więc świetnie sie nada...

tomek-kun - 2008-08-29 23:40:57

"aha" siedzę nadal bo co też mam robić :p

Varnard - 2008-08-30 19:29:41

Wszyscy siedzą.... ogólnie jest spokojnie... cicho....
Nagle coś pojawiło sie, mignęło i pobiegło w strone wioski po to żeby za chwile zostać zamrożone w kolumnie lodu wyrastającej szybko z ziemi....

tomek-kun - 2008-08-30 19:31:08

...

Varnard - 2008-08-30 20:01:30

wymyślisz coś jeszcze żeby poinformować swoją wioske że tu jesteśmy czy dasz sobie już spokój?          (Anya)
Black, daj już spokój....       (Saber)
ta, co ci to robi....                (Soul)

tomek-kun - 2008-08-30 20:03:44

"yare yare, zaczynam sie nudzić..."

Varnard - 2008-08-30 22:48:31

To sobie znajdź jakieś twórcze zajęcie :p Witam ponownie          (Varn)

Jeszcze ich tu brakowało....                                                      (Black)

tomek-kun - 2008-08-30 22:52:45

ale wy biegacie nie macie co robić?

Varnard - 2008-08-31 11:16:03

właśnie mamy... przeprowadzke do zrobienia... eh... człowiek cały czas musi zapierdalać.... to tutaj zapierdala, to tam zapierdala, to kogoś zapierdala.... nie ma spokoju...

tomek-kun - 2008-08-31 11:18:36

"jakie macie zamiary względem Kraju Wiatru? tutaj przychodzą dzieci...zwykli ludzie...wiec??"

Varnard - 2008-08-31 13:29:09

Jak lubią to niech sobie przychodzą, nas to nie obchodzi póki ktoś nam nie zapłaci za ich śmierć lub ochrone.... a za morderstwa w kraju wiatru stawki mamy dość wysokie więc jak już to kogoś z światka przestępczego usuwamy... a żeby znaleźć naszą baze to sie ninja będą musieli pomęczyć a co dopiero zwykli ludzie... Mamy zamiary tylko tutaj mieszkać, nic więcej chyba żę macie jakieś oferty?

tomek-kun - 2008-08-31 13:39:26

"Wiecie coś na temat zamrożenia Saber?"

Varnard - 2008-08-31 13:52:10

Jeszcze nie, ale pracujemy właśnie nad tym, mamy kilka tropów zobaczymy czy coś sie z nich rozwinie... właśnie byliśmy jeden sprawdzić kiedy jakiś ś.p. półmózg nas zaatakował...

tomek-kun - 2008-08-31 13:54:29

"souka, idziemy tam teraz?"

Varnard - 2008-08-31 13:57:42

Chwilowo jesteśmy zajęci bazą, skontaktuje sie z tobą jak będę tam szedł... a teraz musze lecieć im pomóc... Ja ne!


[wyjście]

tomek-kun - 2008-08-31 14:04:23

ok nara

a wy co teraz będziecie robić wracacie do Wioski"?

patrze sie na Saber Blacka i Soula

Varnard - 2008-08-31 15:29:45

Soul z Blackiem sie kładą, Saber wyciąga jedną ręke do góry...

Niestety nam sie wolne pokończyło... Mamy misje za jakieś... 3s...

obok blacka i soula z ziemi wybijają sie ręce i wciągają ich pod, z góry zlatuje jakiś ptak którym kieruje jakaś dziewczyna, łapie wyciągnięta ręke Saber i kładzie za sobą...

Nara...
Nara...
Nara...




[wyjście]

tomek-kun - 2008-08-31 15:33:28

"...nara..." saksato soushin...wracam...do moich uczniów...


[wyjście]

mirakus - 2008-09-13 18:02:13

wiec wejscie

ide w strone wodospadu poczym wskakuje do wody

wyjscie

Blue Rose - 2008-09-15 21:12:20

[WEJŚCIE]
Na spacerze postanawiam popodziwiać sobie piękne widoki na wodospady. Siadam więc na trawie i wpatruje się w nieubłagane piękno przyrody [ niewiem skąd mi takie słowa przyszły xDD ].

tomek-kun - 2008-09-15 21:59:46

odpoczywasz....

Blue Rose - 2008-09-15 22:26:22

[ To może mi się uzupełni te 20 chk .? ] Kłade się na trawę i podziwiam widoki....

tomek-kun - 2008-09-15 23:35:18

(ta)...
slyszysz wybuch...gdzieś nie daleko Wioski...

Blue Rose - 2008-09-16 15:36:23

Wstaje i biegne w tamtą stronę...

tomek-kun - 2008-09-16 15:44:05

na miejscu widzisz tylko kilku Anbu...oraz średniej wielkosci krater w ziemi

Blue Rose - 2008-09-16 15:47:33

Podchodze do nich i się pytam : < Przepraszam, co się stało .?>...

tomek-kun - 2008-09-16 15:48:27

doszło do porwania jednego z Anbu..reszta to tajemnica

Blue Rose - 2008-09-16 15:50:57

< A może w czymś pomóc, jestem medykiem >...

tomek-kun - 2008-09-16 16:05:11

nikt nie ucierpiał...

Blue Rose - 2008-09-16 16:07:04

< Aha, więc powodzenia > idę w stronę Suny
[WYJŚCIE]

tomek-kun - 2008-09-16 16:14:08

kk

Blue Rose - 2008-09-17 20:58:04

[WEJŚCIE]
Znowu przychodzę nad wodospady by popatrzeć sobie w niebo i się zrelaksować, bo cięzkim dniu treningu.
[WYJŚCIE]

Zurui - 2011-11-22 16:59:21

[Wejście]
Przychodzę w wyznaczonej godzinie. Szukam wzrokiem znajomego mi chunina.

tomek-kun - 2011-11-23 19:30:59

widzisz go na jednej z ławek

Zurui - 2011-11-23 20:44:03

Podchodzę do niego i siadam obok. Bez słowa.

tomek-kun - 2011-11-24 17:32:34

"więc jak będzie?"

Zurui - 2011-11-24 19:45:02

-Przyłączę się do was. Tylko powiedz mi coś więcej o tej organizacji.
Odpowiadam.

tomek-kun - 2011-11-25 15:02:50

"Co chcesz wiedzieć? "

Zurui - 2011-11-25 16:16:38

-Po co powstała i jaki jest wasz główny cel? Kto nią rządzi? Co będę z tego miał?
Zadaję wszytskie nurtujące mnie pytania.

tomek-kun - 2011-11-25 18:59:14

Aby przywrócić porządek w Wiosce Piasku. Zrzucić z tronu władzy kilku członków rady głównej. Wodza ci nie zdradzę. Nie zdobyłeś odpowiedniej ilości doświadczenia i zaufania. Co będziesz z tego miał. Więcej misji. Treningi z największymi mistrzami świata Ninja, oraz wiele wiele innych. Mam już nawet dla was nauczyciela"

Zurui - 2011-11-25 19:40:59

-Dla nas?
Pytam z wyraźnym zdziwieniem.

tomek-kun - 2011-11-25 22:12:49

"tak dla was... Nie jesteś  jedynym zaciągniętym w ostatnich dniach"

Zurui - 2011-11-26 12:22:26

-Kiedy poznam swojego nauczyciela?

tomek-kun - 2011-11-26 12:40:28

"Jutro...W tym samym miejscu o tej samej godzinie. Wykonuj misje dla Wioski w taki sam sposób."

zamienił się w dymek i zniknął...

Zurui - 2011-11-27 10:15:44

Przychodzę następnego dnia o tej samej godzinie i siadam na tej samej ławce.

tomek-kun - 2011-11-27 14:49:23

Dochodząc tam widzisz że siedzi tam jakiś kolo w masce..

Zurui - 2011-11-27 18:51:00

Siadam obok niego.
-To Ty jesteś moim nowym nauczycielem?
Pytam się prosto z mostu.

tomek-kun - 2011-11-27 21:33:25

"Zgadza się." Odpowiada ci miły głos. " Chodź... musimy pomóc drugiemu uczniowi. Wygląda na to że ma kłopoty"

Wstał i ruszył. Na jego plecach widzisz symbol klanu Uchiha.

Przeszły cie dreszcze.

"Nie jest ci czasem ciepło kolego? Strasznie ciepło się ubrałeś? " zapytał bardzo sympatycznym tonem poprawiając swoją maskę.

Zurui - 2011-11-28 07:14:41

-Nie, nie jest mi zimno.
Odpowiadam naciągając bardziej kaptur na głowę.
-Kto jest drugim uczniem?
Pytam po chwili.

tomek-kun - 2011-11-28 09:45:21

"Nie wiem. Ktoś podobny do ciebie. "

Zurui - 2011-11-28 16:28:04

-Aha...
Odpowiadam i przez chwilę milczę.
-Tak w ogóle to nazywam się Zurui.

tomek-kun - 2011-11-28 21:33:19

"Milo mi"

(zmierzamy po Anakamaru. Ale ten rzadko bywa.)

Zurui - 2011-11-29 13:12:36

(wiem, domyśliłem się. :) )
-Ten znak... to znak Uchiha, prawda?
Wskazuję ruchem głowy na jego plecy.

tomek-kun - 2011-11-30 09:46:26

"ta.."

Jesteście już blisko granicy...

Zurui - 2011-11-30 17:59:22

Kontynuuję podróż w ciszy.
(On w ogóle był tutaj przez ostatni tydzień?)

tomek-kun - 2011-11-30 22:33:49

(nie bardzo :p Poczekamy do jutra)

Docierając na granice widzisz ślady walki.

"Chyba się spóźniliśmy..."

Zurui - 2011-12-01 19:46:39

-Na to wygląda.
Odpowiadam oglądając całe miejsce. Szukam jakichś ciał.

tomek-kun - 2011-12-03 14:59:19

"Trudno, ruszamy odprowadzę cię w pewne miejsce, a potem zajmę się tym problemem. "

odpowiedział...

Zurui - 2011-12-03 21:55:16

-Dobrze.
Odpowiadam i ruszam za nim.

tomek-kun - 2011-12-04 12:11:28

Przebyliście już długą drogę. Czujesz się bardzo zmęczony.

Zaczyna się ściemniać.

"Odpoczniemy tutaj. Dlaczego zaryzykowałeś i dołączyłeś do nas?" powiedziała postać rozpalając ognisko

Zurui - 2011-12-05 20:40:53

Przez chwilę patrzę na niego w ciszy zastanawiając się nad odpowiedzią.
-Nie wiem. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć.
Odpowiadam w końcu.

tomek-kun - 2011-12-06 16:18:09

"Nie jesteśmy mordercami. Uważamy że rada źle rządzi Wioską. Chcemy ją obalić. Nie mamy nic do Kazekage... Mamy wystarczającą moc aby ich wybić bez większych problemów. Jednak nie chcemy działać w ten sposób."

Noc mija szybko. Następnego ranka budzisz się wypoczęty.

Ruszacie...

"Już nie daleko"

Zurui - 2011-12-06 19:39:43

-Gdzie dokładnie idziemy?
Pytam, po długim marszu w ciszy.

tomek-kun - 2011-12-07 20:26:22

"Na skraj świata ninja..."

Zurui - 2011-12-08 20:19:58

-Takie miejsce istnieje?
Pytam z niedowierzaniem.

tomek-kun - 2011-12-08 21:44:22

"Tak...Zwiedziłem prawie cały świat. Widziałem różne sztuki wojny. To miejsce jest idealne dla waszej dwojki. Wasz trening rozpocznie się gdy tylko dotrzecie w tamto miejsce."

Czujesz diametralną zmianę temperatury...Jest ci bardzo ciepło...

Zurui - 2011-12-11 17:58:40

-Co jest takiego w tym miejscu, że będziemy trenować właśnie tam?
Po dłuższej chwili, gdy jest mi już naprawdę za gorąco, zdejmuję bluzę.

tomek-kun - 2011-12-11 21:24:25

"Nieprzewidywalna zmienność pogody"

Zurui - 2011-12-13 19:16:02

-Aha... a w czym pomaga zmienność pogody?
Pytam się.

tomek-kun - 2011-12-13 22:28:13

"utrudnia trening. Czym jest trudniej. Tym większe postępy zrobisz"(może będziesz prowadził też misje moich postaci? Czyli np teraz także mój trening.)

Docieracie na miejsce...

Postać ściąga maskę. "Nazywam się Uchiha Tomek. Będę twoim nauczycielem. Masz jeszcze jakieś pytania?"

Zurui - 2011-12-19 17:27:27

-Miło mi. Mam jeszcze kilka odnośnie tego miejsca, ale myślę, że odpowiedzi znajdę już w trakcie treningu.
Odpowiadam.
(myślę, że mogę spróbować. Tylko nigdy tego nie robiłem, więc nie obiecuję nic urozmaiconego. Aha... sorry za moją dłuższą nieobecność. Miałem remont przewodów elektrycznych w mieszkaniu. :/ )

tomek-kun - 2011-12-20 10:55:55

(spoko. Dasz radę. Przynajmniej moja postać się nie będzie nudzić. Rób to w taki sposób jaki uważasz za stosowny)

"Musisz przystosować się do warunków. Także pierwszy miesiąc spędzisz tu sam. Skup się na tym aby po prostu przeżyć ... Masz jeszcze jakieś pytanie? Bo czas na mnie."

Zurui - 2011-12-20 17:13:13

(Ok, tylko jeszcze mi wytłumacz co i jak.)
-Sam...? No dobra.

tomek-kun - 2011-12-21 22:38:03

(Co chcesz dokładnie wiedzieć? Jedyne to musisz wykazać się pomysłowością...  i robić to co ja. Masz wpływ na czas, sytuacje. Na praktycznie wszystko)

Tomek odchodzi. Ma zamiar zając się przez ten miesiąc własnym treningiem.

Przenosi się kilka kilometrów na jakieś odludzie...


Zostajesz sam. Co robisz?. Nie czujesz się zbyt pewnie sam na otwartej przestrzeni.

Czujesz że coś wielkiego nadchodzi.

Zurui - 2011-12-24 13:01:58

(Jeżeli mam się zająć Twoim treningiem, to na jakiej zasadzie mam Ci przyznawać punkty, albo kiedy nauczysz się już techniki jeżeli nawet nie wiem o co w niej chodzi? Rozumiem, że już teraz mam zacząć Ci pisać?)
Co mnie otacza? Jest coś za czym mógłbym się schować? Ogólnie jaki jest krajobraz.


Znalazłeś się w miejscu, w którym bywałeś już niejednokrotnie. Otaczał Cię las, a sam znajdowałeś się na niewielkiej łące. Niebo było jasne i bezchmurne.
(rozumiem, że to wciąż ten kraniec świata ninja i że pogoda zmienna jest?)

tomek-kun - 2011-12-25 12:08:02

(punkty przyznawaj wedle uznania. Exp czyli doświadczenie. Na to wpływ mają walki. Rzecz jasna im trudniejsze tym więcej expa. Długość misji. Im dłuższa misja tym więcej doświadczenia zdobędziesz. Także trening. Poznawanie różnych nowych miejsc osób. Zaangażowanie i ambicja. Wszystko. Dałem ci moda. Powinieneś widzieć wszystko co jest w tej chwili na forum.  Przejrzyj je w wolnej chwili dokładnie i poczytaj. Za misje rangi D przeważnie dajemy 300 350 expa. Za C około 600 Za B 1000 exp. Za A około 2000. Za S 3000 wzwyż. Stworzyłem nawet range SS. powyżej 5000 punktów. Nie raz dawałem podczas misji. Gdzie np Pietrak napisał ponad 2000 postów 10000 expa. To zależy też od twojego uznania. Możesz nawet zabić moją postać. Przekroczyliśmy tu już dawno pewne granice Naruto. Bo moja postać nawet już raz nie żyła xD. Jeśli będę miał jakieś techniki wytłumaczę ci je. I poprę je zaakceptowaniem w temacie Tworzenie Jutsu.)

Przed tobą są drzewa. Mały las. na prawo jest woda. Za tobą są kamienie i głazy różnej wielkości. Dźwięk dochodzi z lasu... Jest coraz bliżej...Po chwili zauważasz wielkiego dinozaura.

(dokładnie. To co mnie spotka zależy do ciebie. Moje posty mogą wpływać jedynie na zmianę sytuacji)

Rozglądam się po terenie. Wspominając walkę którą tu odbyłem z Songo..

Zurui - 2011-12-25 13:54:54

(Ok, dzięki :) )
-O Kurwa!
Krzyczę gdy dostrzegam dinozaura. Automatycznie zaczynam szukać schronienia i biegnę w stronę głazów.


Przypominasz sobie niewiarygodne umiejętności Songa oraz rezultat walki. Nie widać już żadnych śladów walki. Teren wygląda na nienaruszony.

tomek-kun - 2011-12-25 14:02:13

zdążyłeś się schować. Rozgląda się oblizując. Najprawdopodobniej szuka czegoś na ząb.

Chcąc rozprostować kości, rozpoczynam podstawowe ćwiczenia...

(Oglądałeś Dragon Balla? xD)

Zurui - 2011-12-25 14:17:25

(Tak, oglądałem. Bardzo dawno temu... pamiętam nie dużo, oprócz tego, że to było najlepsze Anime. :D )
Obserwuję go zza głazu i nie wykonuję żadnych ruchów. Czekam aż się znudzi i odejdzie.


Zrobiłeś normalną rozgrzewkę. Czujesz się gotowy, aby rozpocząć trening.

tomek-kun - 2011-12-25 14:56:51

przeszedł obok ciebie. Rozejrzał się i poszedł dalej...

Jesteś głodny. Twoja kondycja spada na 90%.

"To będzie ciężkie., Ale postaram się."( a One Piece? Bo techniki ktore bede chcial opanowac pochodzą z One Piece.)

Zurui - 2012-01-01 18:32:16

Wychodzę z ukrycia. Rozglądam się po terenie i sprawdzam, czy warto byłoby zbudować sobie jakieś schronienie. Szukam większego skupiska głazów, które tworzą półkole, albo nawet koło, tylko z wejściem z jednej strony. Niezbyt dużego skupiska, tak żebym mógł się tam położyć i ewentualnie przechowywać jakieś jedzenie.

Rozpoczynasz trening.
(niestety nie. )

tomek-kun - 2012-01-02 15:38:02

Znalazłeś schronienie z jednym wejściem obok jest też z dwoma. Co robisz?

Staram się dzięki umiejętności kontrolowania chk wytworzyć ją w sposób nie widzialny dla oka. Następnie wypuścić w formie niewidzialnej fali energetycznej
(tak w ogóle to polecam. Jeśli masz czas. Świetne anime)

Zurui - 2012-01-06 11:11:51

Wybieram to z dwoma. Zapamiętuję dokładnie jego położenie. Idę do lasu w poszukiwaniu chrustu oraz większych kawałków drewna.


(to cała technika?)
Udało Ci się wytworzyć bez większych problemów, jednak wypuszczenie jej w formie niewidzialnej fali okazało się trudniejsze. Przeleciała dosłownie kawałeczek z mierną prędkością.

tomek-kun - 2012-01-08 14:00:59

znajdujesz tego całkiem sporo...Ciężko jest ci to nawet unieść...Czujesz się ponownie obserwowany.

(Nie to przygotowanie do tej techniki. )

Staram się ponowić próbę

Zurui - 2012-01-09 16:02:52

Wracam razem z chrustem do swojego "obozu" z kamieni.

Druga próba okazała się znacznie lepsza. Czakra przybrała właściwy i kształt i poleciała na znaczną odległość. Jednak nie było to jeszcze to, co chciałeś osiągnąć.

tomek-kun - 2012-01-11 00:36:19

wracasz...Zaczyna się ściemniać. Robi się zimno...

postanawiam odpocząć i poszukać czegoś do jedzenia

(czas dla każdego z nas może płynąc inaczej:p Nie raz już tak robilismy)

Zurui - 2012-01-11 18:47:08

Zanim ściemni się do końca. Idę do jeziorka i popijam trochę wody z niego. Wracam do swojej kryjówki. Z chrustu układam kupkę i próbuję rozpalić ogień tradycyjnym sposobem pocierania patyk o patyk. Po rozpaleniu chrustu zaczynam dokładać większe drewno układając je w piramidę.


Gdy tylko zacząłeś myśleć o jedzeniu poczułeś lekkie wstrząsy ziemi, a potem ryk... dinozaura. Po chwili wybiegł on z lasu.

tomek-kun - 2012-01-14 19:53:40

Zaczyna cie bolec brzuch i jest ci nie dobrze. Ognisko rozpaliłeś.

sięgam po katane. Atakuje mnie?

Zurui - 2012-01-15 14:10:30

Ogrzewam się przy ognisku. Staram się myśleć pozytywnie.

Na początku nawet Cię nie dostrzegł, jednak po chwili wąchania poczuł Twój zapach i zaatakował.

tomek-kun - 2012-01-15 17:40:58

(jak Bear Grylls? xD)

nie bardzo potrafiłeś zasnąć. Całą noc bolał cie brzuch. Gdy nastaje świt czujesz się lepiej. Jednak doskwiera ci głód...

staram się za pomocą techniki saksato soushin(teleportu) dostać za niego i odciąć mu kawałek ogona...

Zurui - 2012-01-17 23:28:21

(dokładnie ;) )

Wychodzę ze schronienia i idę nad wodę. Przyglądam się jej chwilę sprawdzając czy są w niej jakieś ryby.

Zabrakło Ci szczęścia, bo dinozaur akurat machnął ogonem i przeciąłeś powietrze. Stoi zdezorientowany i Ciebie szuka.

tomek-kun - 2012-01-22 15:36:10

widzisz kilka sztuk...

Czujesz się już znacznie lepiej(mam taki pomysł. Może dasz mi mój nr gg. Jak będziesz na forum to po prostu napiszesz. To mój 9276137)


Toku no chakra..(tworze latający dysk z chk)

Następnie ciskam nim w potwora chcąc odciąć kawałek jego ogonka...

Zurui - 2012-01-29 22:21:30

(Dobry pomysł :) mój numer to 7031426)

Idę do lasu. Rozglądam się za jakimiś owocami. Zbieram także drewno na ognisko. Szukam również większego kija, który jest trochę ostrzej zakończony. Ewentualnie sam staram się połamać jakiś w taki sposób, żeby miał ostrzejsza końcówkę.

Udało Ci się. Odciąłeś kawałek ogona. Dosyć duży. Dinozaur jednak wpadł w szał i jak tylko Cię dostrzegł głośno ryknął i rzucił się na Ciebie szarżując.

(Sorry, że mnie na forum nie było. Wyujechałem i nie miałem ddostępu do internetu.)

tomek-kun - 2012-02-01 17:12:50

(spoko, ja tez się już odzwyczaiłem:) Zaraz napisze do ciebie )

Udało ci się wszystko uzbierać w ciągu godziny. Mijają dwa tygodnie +5 szbk +8 zrcz +4 chk +1 wtrz +4...

Zbierając owoce zwróciłeś uwagę na to że zużyłeś całe zapasy. Zostało ci jeszcze na jedną rację...

Wbijam katanę w mięcho ...

używam saksato soushin(teleport) chcąc się oddalić w bezpieczniejsze miejsce...

Zurui - 2012-02-05 19:47:22

Biorę ostatnią rację i ruszam szukać innego miejsca dobrego do schronienia.

Schowałeś się razem z mięsem, a dinozaur po chwili odchodzi głośno rycząc.

(Sorry, że nie pisałem. To zabrzmi śmiesznie, ale mam kare na kompa :D )

tomek-kun - 2012-02-11 00:28:41

Jak na razie nic nie widzisz(napisałem ci na gg kilka dni temu)

zbieram troche chrustu i za pomocą pocisku z chk staram się rozpalić ognisko

Zurui - 2012-02-11 15:07:17

Idę dalej. Po drodze rozglądam się za owocami leśnymi. Przypomniawszy sobie przygodę z dinozaurem idę ostrożnie rozglądając się bardzo dokładnie.

Udało Ci się rozpalić  ognisko bez większych problemów.

(Okej, zapisałem sobie.)

tomek-kun - 2012-02-17 20:20:17

Dotarłeś nad rzeczkę...

ściągam skórę i zaczynam smażyć ogon..

Zurui - 2012-02-17 20:54:27

Zjadłeś. Ogon okazał się bardzo pyszny i syty. Po krótkim odpoczynku czułeś się gotowy do dalszego treningu.

Zatrzymuję się przy rzece. Są w niej ryby?

tomek-kun - 2012-02-17 21:03:35

Wracam do ćwiczeń. Tym razem wykonuje technikę kagebunshin(5) Staram się wykonać technikę na klonach. Staram się wyslac chk w powietrze w postaci impulsu. Patrze na reakcje klonow.

Widzisz sporo ryb. Czujesz głodny...

Zurui - 2012-02-17 21:14:22

Kilka z nich upada, a te które stały bliżej znikają.

cofam się do lasu i zbieram drewno dzięki któremu mógłbym zbudować szałas. Szkielet opieram na dwóch drzewach tak żeby powstało coś w stylu najprostszego namiotu.  Całość przykrywam gałęziami z liśćmi. W lesie szukam także kija, który mógłby służyć za dzidę.

tomek-kun - 2012-02-17 21:24:27

"czyżby zadziałało " pomyślał tomek

http://www.youtube.com/watch?v=P8Anr8u-VT4 Tu są bodaj 4 rodzaje haki. Ja zajalem się tym ostatnim jak na razie. Oczywiscie ma to jutsu swoje wady

wszystko zadziałało. Jesteś gotowy do połowu...

Zurui - 2012-02-22 17:01:56

Staję po kolana w wodzie i przez ok 15 minut nie wykonuję żadnego ruchu. Potem czekam na okazje i staram się złapać rybę wbijając w nią dzidę.

Tego nie jesteś pewien czy jest taka siła, którą chciałeś osiągnąć.

tomek-kun - 2012-02-22 22:11:28

Tworzę kilka klonów(tak żeby było ich 10)
Staram się skoncentrować swoją chk w większej ilości, łączę ją także z elementami genjutsu...Chcąc przekazać impuls do mózgu wszystkich klonów... Następnie patrze na jakiekolwiek efekty. Załączam także sharingan chcąc zobaczyć jak zachowują się klony


za którymś razem udało ci się...Masz rybe...

Mija kolejny tydzień a twój trening przetrwania powoli dobiega końca

Zurui - 2012-03-01 15:51:56

Zostaję w tym samym miejscu. Umacniam szkielet swojego "namiotu", łapię kolejne ryby i zbieram owoce leśne. Staram się unikać jakiegokolwiek niebezpieczeństwa.

Po użyciu większej ilości czakry Twoja technika była znacznie silniejsza niż nawet sam się spodziewałeś. Za pomocą Sharingana dostrzegłeś, że technika przy zetknięciu się z klonami niszczyła ich czakre. Klony znikły, wszystkie. Promień rażenia techniki był dosyć wielki. Trafiłeś też drzewo, które zostało zdruzgotane i podzieliło się na wiele części.

(Od tej pory będę wchodził na forum przynajmniej raz dziennie, a nawet częściej. Jeżeli będę dłużej przy kompie, to będę informował Cię na gg :) )

tomek-kun - 2012-03-01 16:44:41

"nie do końca o ten efekt mi chodziło"- pomyślał tomek

Po czym ruszyłem w kierunku umówionego z Zurui miejsca.

siła +10 zrcz +5 szbk +6 chk +2 wytrzymałość +1

Wszystko w porządku. Mija kolejny dzień...

Zurui - 2012-03-01 17:08:01

Po kolejnym tygodniu postanawiam wrócić do miejsca, w którym się rozstałem ze swoim senseiem.

Doszedłeś do wyznaczonego miejsca.

(i co teraz? Już Ty jesteś prowadzącym?)

tomek-kun - 2012-03-01 17:10:56

(tak)

"Witaj. Dałeś radę przetrwać przez miesiąc w tym dzikim miejscu. Pokazałeś tym samym że jesteś gotowy do treningu. Nie będzie on łatwy. Zaczynamy? "

Zurui - 2012-03-01 17:13:52

Oczywiście, zaczynajmy.
Mówię z lekkim uśmiechem na twarzy.

tomek-kun - 2012-03-01 17:24:31

mokuton no jutsu...

Wytwarzam wieszak na ubrania.(wiem że dziwnie brzmi:))

"Ściągnij bluze, Jest na zamek. Dobrze sie sklada."

Zurui - 2012-03-01 17:29:19

Przez chwilę się wacham, jednak po chwili zdejmuję ją i podaję senseiowi.

tomek-kun - 2012-03-01 17:45:25

"rzuć ją na ziemie...podnieś. Powieś. Ściągnij, ubierz. Ściągnij rzuc na ziemie i zacznij od nowa" powiedział z uśmiechem tomek

Zurui - 2012-03-01 18:16:05

(karate kid? :P)
Przez chwile zastanawiam się nad celem tej czynności. Jednak posłusznie ją wykonuję.

tomek-kun - 2012-03-02 17:23:28

(ta. Ale ja kiedyś tak samo trenowałem. Zalecenie trenera:) Jak to zobaczyłem potem w filmie to się zdziwiłem:))

Jest to nużąca czynność. "Będziesz to wykonywał przez następny tydzień z przerwami na jedzenie i spanie" powiedział tomek

Zurui - 2012-03-04 13:06:47

(hehe :D)
Jakie korzyści przyniesie mi ten trening? - Pytam się.

tomek-kun - 2012-03-07 23:37:11

"Gdy nie ma sie sily fizycznej ani żadnego asa w rekawie. Należy nauczyć się przynajmniej jak należy unikać ciosów. W ten sposób wyrobisz sobie pewien nawyk"

siadam na ziemi i ucinam sobie sjestę

Zurui - 2012-03-09 13:03:08

Zaczynam wykonywać dane mi zadanie. Przykładam się do niego najlepiej jak potrafię, pomimo, że uważam je za śmieszne.

tomek-kun - 2012-03-09 23:28:11

mija tydzień...

Widzisz że tomek podbiega do ciebie z zamiarem zaatakowania...

Zurui - 2012-03-10 18:06:49

Próbuję zrobić unik schyleniem w dół.

tomek-kun - 2012-03-13 14:49:31

otrzymujesz cios. Ale utrzymujesz się na nogach.

"Skoncentruj się na tym czego twoje ciało nauczyło się w ciągu ostatniego tygodnia..."

Zurui - 2012-03-13 16:52:12

Dobrze, zaatakuj jeszcze raz.
(pomyliło mi się :P)

tomek-kun - 2012-03-13 17:22:20

Atakuje

Zurui - 2012-03-13 17:43:01

Wykonuję ten sam ruch co przy zrzucaniu bluzy, aby zbić Twój cios.

tomek-kun - 2012-03-14 14:46:24

udaje ci się...
"czego się nauczyles?" mowie nie przestajac atakowac

Zurui - 2012-03-14 15:18:33

Wykonuję te same ruchy co przy treningu unikając lub zbijając Twoje ciosy.
-Nie negować sposobu treningu. - Odpowiadam szybko - oraz jak unikać i blokować.

tomek-kun - 2012-03-14 15:22:00

przyspieszam. Otrzymujesz kilka ciosów i zsuwasz się na ziemie

"a teraz czego sie nauczyels?"

Zurui - 2012-03-14 17:24:29

Że jestem za wolny... - Odpowiadam

tomek-kun - 2012-03-14 18:01:36

"nadal musisz nad sobą pracować"

Zurui - 2012-03-14 19:50:25

dalej  mam robić ten trening z wieszakiem? - pytam

tomek-kun - 2012-03-16 16:48:40

"Widzisz tę górę..."

W oddali widzisz zarys bardzo wysokiej gory.

"Masz wejsc na szczyt i zejsc z niej. Przynieść mi jakiś dowód. Na pewno jakiś znajdziesz. Nie lekceważ tej góry. Jest zdradliwa..."


Ja tymczasem wracam do swojego treningu...

Tworze klony i staram się powtórzyć działanie swojej nowej techniki...

Zurui - 2012-03-18 19:59:16

Dostanę chociaż jakiegoś kunaia, albo jakieś uzbrojenie - pytam się - będzie ciężko bez takich rzeczy.

tomek-kun - 2012-03-18 20:00:42

"nie, musisz wejść tam o wlasnych silach..."

Zurui - 2012-03-18 20:10:35

Cicho wzdycham i ruszam w stronę góry.

Wracasz do treningu. Bez problemu skoncentrowałeś czakrę i wypuściłeś ją w postaci fali w stronę klonów. Odrzuciło je na dużą, bardzo dużą odległość, jeden prawie uderzył w Zurui, i znikły.

tomek-kun - 2012-03-18 20:33:57

wykonuje jeszcze raz kaegbunshin 20. Klony otaczają mnie. Staram się to wykonać w taki sposób aby chk z techniki nie była widoczna ale mimo to impuls energetyczny obezwładniał klony...

Jesteś pod górą...Czujesz się jakoś dziwnie...

Zurui - 2012-03-18 22:28:32

Stało się dokładnie tak jak chciałeś. Czakra była niewidzialna, a klony zostały obezwładnione.

Ignoruję to uczucie i podążam dalej.

tomek-kun - 2012-03-19 01:01:10

zaczynasz wchodzić. Coraz trudniej jest ci oddychać. Czujesz że musisz zrobić sobie przerwę...

Ponownie robie sobie przerwę..."Przetrenowanie jest złe" pomyślał tomek...

Zurui - 2012-03-24 16:10:16

Zrobiłeś przerwę i poczułeś się znacznie lepiej. Chciałeś już zacząć trening, gdy nagle zauważyłeś coś na niebie co zbliżało się do Ciebie z bardzo dużą prędkością.

Robię sobie przerwę. Siadam przy jakimś drzewie i oglądam tereny wokół mnie

tomek-kun - 2012-03-24 20:50:11

wstaje i spoglądam na to. Staram się wyczuć co to za obiekt...

Powietrze jest bardzo ciężkie. Trudno jest ci złapać oddech.

Zurui - 2012-03-25 19:44:48

Na początku nie mogłeś dokładnie określić co to było, bo przypominało kule w powietrzu. Jednak po chwili ujrzałeś, że to wielki ptak, który ma złożone  skrzydła jakby coś w nich miał. Zbliża się do ciebie niewiarygodnie szybko

Robię sobie przerwę, aż dokładnie odzyskam oddech i poczuję się gotowy, a potem ruszam dalej.

tomek-kun - 2012-03-26 22:42:49

uskakuje do tyłu przyglądam mu się nadal bacznie...

odpocząłeś jednak po kilku minutach czujesz to samo

Zurui - 2012-03-27 19:20:05

Przed Tobą, ok 50 metrów, w ziemię z ogromną siłą i prędkością uderzył wielki ptak. Tocząc się wylądował pod Twoimi nogami. Ptak jest nieprzytomny, a w jego skrzydłach zauważyłeś schowanego chłopaka, który również był nieprzytomny. Na niebie w oddali zauważyłeś dwa dosyć duże białe ptaki. Zbliżały się w Twoją stronę.

Robię kolejną przerwę, aby odpocząć. Postępuję dokładnie tak samo jak wcześniej. Czyli jak poczuję się gotowy do dalszego marszu, dopiero wtedy ruszam.

tomek-kun - 2012-03-28 14:42:27

(jakby co to deidara jest martwy. No chyba ze czytasz mange to spoko:))

Patrze zdziwiony...

(Przez ta przerwę pozapominałem jakie mam techniki. Mam ich mnostwo...)

Włączam sharingana patrząc czy te ptaki mają w sobie chk... Następnie staram się wyczuć jakie mają intencje..Używam Gamaguchi shibari lvl2(zamkniecie w żołądku żaby. Jednak używający może zostać na zewnątrz) Zamykam chłopaka wraz z pakiem w srodku i czekam na to co sie wydarzy...

Zapada zmierzch robi sie strasznie zimno. Tymczasem w oddali slyszysz dziwny dzwiek...

Zurui - 2012-03-28 16:01:43

(ja nie mam takiego problemu :P )
Zauważyłeś w nich czakre. Ptaki się zbliżyły i zawisły tak, że mogłeś dostrzec na nich dwie postacie. Dostrzegłeś również, że ptaki są "namalowane". Zauważyli, że ukryłeś chłopaka w żołądku żaby i się zawahali. Intencji nie wyczułeś jednak miałeś wrażenie, że oboje są niesamowicie spokojni. Jeden z nich ma całkowicie białe włosy i tak samo jest ubrany. Drugi natomiast ma czarne włosy, a ubrany jest na czarno. Jeżeli chodzi o rysy twarzy i budowę ciała, byli identyczni. Rzuciło Ci się również w oczy to, że oboje mieli zaszyte usta. Nie wykonują żadnych ruchów.

Idę przed siebie wolnym tempem. Staram się iść najciszej jak potrafię w stronę dźwięku.
(Ciekaowść pierwszym stopniem do piekła ;P )
(Możesz używać w sumie jakich chcesz i tak nie mam tego jak sprawdzić :P dobrze, że piszesz na czym one polegają, bo ja zupełnie tego nie ogarniam. :) w anime pojawił się już "wskrzeszony" Deidara :P )

tomek-kun - 2012-03-28 16:10:04

(no jak na razie xD)

patrzę czy mają ochraniacze...

(to fakt Zapomniałem. Możesz sprawdzić. Wystarczy ze wpiszesz nazwę jutsu w szukaj. Nie mam zamiaru oszukiwać. Zero przyjemności z gry w takim wypadku):p. Używam technik których wymyśliłem no i tych których nauczyłem się od innych). Widzisz jeziorko. Na jego środku jest wyspa, a w centralnej jej części znajduje się mały domek.

Zurui - 2012-03-28 16:20:46

Nie dostrzegłeś żadnych oznaczeń. W między czasie zbliżyli się do Ciebie i zeskoczyli na ziemię. Temu w czarnych włosach rozplątały się szwy na ustach i odezwał się
-Oddaj nam chłopaka.

Podchodzę do jeziora. Szukam wzrokiem jakiegoś mostu, który prowadzi do wysepki.

tomek-kun - 2012-03-28 16:25:04

"Dlaczego? Przecież chcecie go zabić, prawda? Przypominacie mi Kakuzu oraz... jeszcze kogoś..."

Nic takiego nie ma...Wokół jest sama woda...

Zurui - 2012-03-28 16:36:13

-Jeszcze kogoś?
Zainteresował się

Po chwilowym namyśle wchodzę do wody i płynę w stronę domku.

tomek-kun - 2012-03-28 16:41:03

<uśmiech> "Dlaczego niby miałbym ci coś mówić?"

Staram się wyczuć wielkość ich chk...

Docierasz tam bez problemu...

Patrząc przez okno widzisz lewitującego łysego kolesia. Ma na czole trzecie oko...

Zurui - 2012-03-29 19:22:57

Obserwuję go prze chwilkę, a potem szukam drzwi o domku.

Czujesz duże ilości czakry, jednak znacznie mniejsze od Twoich. Szwy na jego ustach związały się. Oba ptaki Cię zaatakowały. Lecą  w Twoją stronę z bardzo dużą szybkością.

tomek-kun - 2012-03-29 21:06:39

za pomocą techniki tusyosa no namekuji uderzam w ziemie. (jutsu sakury i tsunade)

Liczę że kurz oślepi przeciwników. Sam załączam sharingan szybko wykonuje kagebunshin. Następnie teleportuje się(Saksato soushin) za tą dwójkę(10 metrów)

Widzisz je. Jeszcze nie zapukałeś a już usłyszałeś. "Wejdź"

Zurui - 2012-03-29 21:29:17

Ptaki wbiły się w twojego klona, który znikł. Stałeś za nimi, gdy nagle przed twarzą pojawiły Ci się białe włosy, atakuje cię z dużą częstotliwością ataków.

Wchodzę do środka.

(nie wiem czy za pomocą sharingana możesz rozpoznać klona czy nie, możesz?)

tomek-kun - 2012-03-30 19:35:18

(Sasuke w naruto 1 rozpoznał. Więc sadzę że moge. Zresztą już to nie raz robiłem nawet bez sharingana)Staram się wykorzystując swoje wszelkie atuty unikać jego ataków, porównując przy tym nasz poziom ...

"Witaj. Co cię do mnie sprowadza?"

Zurui - 2012-04-01 12:01:22

Jego ataki są bardzo szybkie i silne, jednak dzięki Sharinganowi z łatwością jesteś w stanie je odczytywać. Nie przestaje Cię atakować, ciągle spada na Ciebie grad ciosów, przez co jesteś trochę ograniczony. Zauważyłeś ze strony lewej i prawej atakujące Cię dwa "namalowane tygrysy". Poziomem znacznie go przewyższasz.


-Muszę wejść na szczyt góry. Kim jesteś?
Odpowiadam

tomek-kun - 2012-04-01 15:19:27

"Klan Gashi?" pomyślał

Gdy tygrysy się zbliżą wykonuje kawarimi in haretsu(zamiana z belką wypełnioną notkami wybuchowymi)

Suiton kirigakure no jutsu(mgła). Czekam co w takiej sytuacji zrobią ukrywając swoją energię...


"To ty jestes gościem. Przedstaw się pierwszy" odpowiedział

Zurui - 2012-04-01 19:50:50

Biały odskoczył do swojego brata, tygrysy wybuchły. Zrobiłeś mgłę i przeciwnicy Ciebie nie dostrzegli. Obserwowałeś ich, gdy po dosłownie po chwili poczułeś mysz, która uderza Ciebie w piętę. Jednocześnie spostrzegłeś, że ten czarny jest klonem

-Nazywam się Zurui.

tomek-kun - 2012-04-01 20:40:21

za pomocą kabu hisan wzlatuje w powietrze. Następnie koncentruje energię w rękach i przygotowuje się ...

Ka-mee-haa-mee(lvl1)

Następnie używam Saksato soushin, teleportując sie kolo tej dwójki i natychmiast potem"HAA!!" staram się uderzyć ich falą uderzeniową(tą technikę myślę że znasz:)) Zamierzam skierować uderzenie tak aby nie zadać sobie żadnych ran..

Następnie staram się wyczuć chk prawdziwego.

"Ja jestem Tenshin...Czego chcesz ode mnie?"

Zurui - 2012-04-06 10:56:31

-Niewiele, noclegu.
Odpowiadam

Trafiłeś obu. Białego trafiłeś w tułów i prawą rękę, a siła fali urwała mu ją i odrzuciła bardzo daleko. Klon zamienił się w kałużę atramentu. Zauważyłeś drugiego przeciwnika, który złapał w powietrzu tego w białych włosach. W momencie, gdy go złapał za nimi pojawiło się dziwne niebieskie koło, które wyglądało jak teleport (takie jak w diablo 2 :D ). Weszli do niego i znikli, koło również. Nie czułeś już żadnej czakry, byłeś pewien, że ten teleport nie był dziełem żadnego z nich.

tomek-kun - 2012-04-06 19:34:07

"Jak się nazywasz? Nie zamierzam wpuszczać pod jeden dach kogoś kto nawet imienia nie poda..."

"Interesujące... Kolejny ciekawy przeciwnik? Ilu to już ich było...Ciekawe jest to że tym razem ich celem nie jestem ja, a ten chłopak. No tak prawie o nim zapomniałem"

Wykonuje Kagebunshin(1) i wysyłam go w stronę chłopaka sam siadam nie opodal. Odwołuje żołądek i obserwuje co się będzie działo...

Zurui - 2012-04-06 20:32:27

-Już mówiłem, nazywam się Zurui...
Odpowiadam grzecznie

Twój klon chwilę wyciągał chłopaka ze skrzydeł ptaka, a przy okazji coś w nich uszkodził bo słyszałeś lekki trzask. Przyniósł Ci na rękach nieprzytomnego chłopca.

tomek-kun - 2012-04-06 20:41:59

oceniam jego stan i stan ptaka...

Wejdź do pokoju jest tam wolne łózko

Zurui - 2012-04-06 20:49:28

Ptak nie żyje. Nie przeżył upadku. Udało mu się uratować chłopaka. Wygląda na ok 12 lat i jest lekko poobijany.

-Co robisz w tym miejscu?
Pytam się.

tomek-kun - 2012-04-06 21:01:51

"Zaszyłem się. Jestem byłym mistrzem sztuk walki. Mieszkam to wraz z przyjacielem."

Za pomocą techniki ingoku fuuin pieczętuje ptaka. Chłopaka biorę na ręce i teleportuje się do Wioski Piasku

Zurui - 2012-04-06 21:08:15

Zapieczętowałeś i się teleportowałeś bez większych problemów.

Przez chwilę patrzę na niego z zaciekawieniem, a potem ruszam do wskazanego pokoju.
-Dziękuję.
Mówię zanim wejdę do pokoju.

tomek-kun - 2012-04-06 21:14:55

Budzisz sie rano wyjątkowo wypoczęty. Czujesz miły zapach...


idę z nim do szpitala...

Zurui - 2012-04-06 21:20:23

Przyjęli was. Lekarz powiedział, że to nic poważnego. Lekkie wstrząśnienie mózgu. Chłopak musi zostać na 3 dni na kontrole.

ubieram się i wychodzę z pokoju. Szukam źródła zapachu

tomek-kun - 2012-04-06 21:36:39

widzisz stół zastawiony pysznym pachnącym jedzeniem

"siadaj" powiedział mały chłopczyk o białej twarzy. Zauważyłeś że unosi się w powietrzu.

"Trzy dni?...Jeśli go tutaj zostawię bez obstawy na pewno go zabiją" Wysyłam mu do ochrony 4 Anbu. Sam dodatkowo zostawiam w szpiatlu swoje 2 klony. Jeden w środku drugi na zewnątrz. Ten na zewnątrz zamienia się w kamień...

Zurui - 2012-04-06 22:02:35

Siadam przy stole.
-Kim jesteś?

a sam co robisz? Pilnuje go 4 ANBU oraz twoje dwa klony.

tomek-kun - 2012-04-06 22:40:34

"Jestem Chaoz. Mieszkam tutaj. Ty jesteś pewnie Zurui?"

(Zapomniałem o tym... xD)

W razie problemów maja się ze mną skontaktować. Wracam do swojego domu. Liczę na spotkanie z synkiem Shinaro...

Zurui - 2012-04-07 11:55:54

(Fuck :P Twój pięcioletni synek jest 100 razy lepszy ode mnie :D )

-Tak to ja, miło mi.
Witam się sympatycznie

Twój syn jest właśnie w trakcie obiadu. Je z ogromnym apetytem i nawet nie zauważył jak wszedłeś do domu.
(to jest normalny chłopczyk, czy ma jakiś wyjątkowy charakter? )

tomek-kun - 2012-04-07 13:54:59

(no ja z nim trenowałem dość sporo. )

"co słychać synku? Jak w szkole?"
(jest wesoły i grzeczny, ale gdy się zdenerwuje potrafi być nie przyjemny. Pragnie stać się silny. Podobny do mojej postaci jest w sumie. Był już porywany przez inną wioskę. Także bić się trochę potrafi.)

"jedz śmiało... Co cię tu sprowadza? Czyżbyś trenował na tym trudnym terenie? Chyba nie jesteś tu sam? Widać ze masz potencjał. Ale zaszedłeś tutaj sam?"

Zurui - 2012-04-07 15:33:00

-Dziękuję. Muszę wejść na szczyt góry w ramach treningu. Tak doszedłem tu sam, a dlaczego pytasz?
Odpowiadam na pytania i zaczynam jeść wybierając to co wygląda najsmakowiciej.

Gdy Cię usłyszał szybkim ruchem odwrócił się i rzucił się Tobie do ramion.
-Cześć tato! Długo Cię nie było.
Mówi wtulając się w Ciebie.
-W szkole bardzo dobrze. Jestem najlepszy w klasie.
Odpowiedział po chwili chwaląc się. Ma wielki i dumny uśmiech na twarzy.

tomek-kun - 2012-04-07 15:48:41

"Panują tu bardzo trudne warunki. Im wyżej tym większe zmiany temperatury i ciśnienia doświadczysz. Przebyłeś dopiero 10 % drogi... Na samej górze ciążenie będzie 5 razy większe niż na ziemi... Czyli ważąc 60 kg będziesz ważył 300 kg. Temperatura wzrośnie tam do 50 stopni C...W nocy spadnie do -40. Do tego występują tam dziwne zjawiska. Możesz także spotkać dziwne zwierzęta." powiedział Tenshin

"Super jestem z ciebie dumny. Za niedługo znowu razem potrenujemy. Zostań jak najszybciej genninem. Wtedy potrenujemy na poważnie. Mam nadzieje że to cie zmotywuje do pracy. Mogę zostać w Wiosce jeszcze przez 3 dni. Możemy się pobawić jeśli chcesz? "

Zurui - 2012-04-07 16:00:45

Słucham dokładnie chłopaka...
-Ciężka podróż przede mną. Byłeś już kiedyś na samej górze?


-Tak, pobawmy się! - krzykną radośnie - a w co?

tomek-kun - 2012-04-07 19:13:18

"oczywiście...Nie raz. Żyje tu od 10 lat. Często chodziłem tam trenować. "

"W co tylko chcesz..."

Zurui - 2012-04-08 09:44:30

-Masz jakieś rady jak tam najlepiej dotrzeć?


-Ty coś wymyśl.
Powiedział uśmiechając się

tomek-kun - 2012-04-08 10:42:27

"musisz byc wytrwały to wszystko"

" w chowanego?"

Zurui - 2012-04-08 10:56:11

Uśmiechnąłem się do niego i siedziałem chwilę w ciszy.
-Jakim cudem latasz?


-Dobra! Ty szukasz. Licz do 40!
Krzyknął radośnie wyskakując przez okno

tomek-kun - 2012-04-08 11:08:11

"to technika tak jak wiele innych. Nazwałem ją" taniec na niebie"

zacząłem liczyc 1".. ... ... ... 40!! szukam"

wyskakuje przez okno i zaczynam go szukac..

Zurui - 2012-04-08 11:33:42

-Będę szedł. Długa podróż przede mną. Dziękuję za gościnę i jedzenie.
Mówię z uśmiechem i odchodzę od stołu.
-Mam nadzieję, że się zobaczymy jeszcze.
Żegnam go gestem ręką.

Widzisz ślady małych stóp, które doprowadziły Cię do cmentarza w wiosce.

tomek-kun - 2012-04-08 11:53:06

ruszasz w drogę...Jest coraz ciężej...

rozpoczynam poszukiwania...

Zurui - 2012-04-08 12:17:15

Kontynuuję drogę aż do wyczerpania, a potem robię przerwę. Po odpoczynku ruszam dalej. Staram się wytrwać jak najwięcej.


Zauważyłeś jakiś ruch pomiędzy grobami 100 metrów od Ciebie.

tomek-kun - 2012-04-08 12:18:37

Przeszedles juz 50% drogi...Czujesz sie totalnie wykończony

ide w tamta stronę...

Zurui - 2012-04-08 12:24:14

Zauważyłeś chowającego się synka za grobem. Podszedłeś, a on wyskoczył zza grobu i powiedział - Szukaj dalej! - i uśmiechną się. Jego klon znikł.

Robię sobie o wiele dłuższą przerwę. Siadam w wygodnej pozycji i rozglądam się po terenie.

tomek-kun - 2012-04-08 12:30:40

"Nieźle...Ten mały jest niezwykły. Zrobił mnie w balona..." śmieje się

koncentruje się i staram się wyczuć jego aurę


Siedząc dłużej czujesz że coś się zaczyna palić...

Zurui - 2012-04-08 12:41:41

Wyczułeś jego aurę jakieś 50 metrów od siebie, na drzewie.


Podnoszę się i szukam źródła smrodu dymu.

tomek-kun - 2012-04-08 12:46:42

szukam go w ciszy nie zapominając że jestem na cmentarzu. Powoli zbliżam sie w stronę drzewa...


pod sobą widzisz maly klebek dymu

Zurui - 2012-04-08 12:54:41

Odsuwam się lekko... "Co do cholery?"
Staram się to zgasić butem.

Gdy się zbliżałeś trochę spanikował i zaczął się wiercić. Stracił równowagę i zaczął spadać z drzewa.

tomek-kun - 2012-04-08 12:59:25

ugasileś. Zauważasz że temperatura gleby jest wysoka...

teleportuje sie i staram sie go złapać...

Zurui - 2012-04-08 13:04:31

Zdążyłeś jednak okazało się, że to znowu klon. Shinaro odwrócił Twoją uwagę klonem, zeskoczył z drzewa i zaczął uciekać.   :P


Są drzewa wokół mnie?
staram się określić porę dnia.

tomek-kun - 2012-04-08 13:09:27

"To ci łobuz...Moja kolej..."Wykonuje kagebunshina. Ten teleportuje sie przed niego a ja za niego. Tak  żeby po zobaczeniu mojego klona odwracając sie wpadł mi prosto do rąk..

wskakujesz na drzewo...

Ciężko jest ci określic. Ale wychodzi na to że jest południe

Zurui - 2012-04-08 13:21:22

Złapałeś go. Zawiódł się, ale po chwili wybuchł śmiechem.
-Wykiwałem Cię dwa razy!


Staram się usadowić na drzewie bezpiecznie i w miarę możliwości wygodnie. Przeczekuję największy upał w cieniu liści.

tomek-kun - 2012-04-08 13:25:41

"Zgadza się. To może coś zjemy? Chodźmy na ramen. Co ty na to?""

Zapada noc. Czujesz że temperatura spada...

Zurui - 2012-04-08 13:30:34

-Ramen!
Krzykną radośnie niczym Naruto. Złapał Cię za rękę i poszliście oboje na ramen. W trakcie drogi poczułeś, że jeden z Twoich klonów znikł. Zobaczyłeś krótki obraz, jak sztyletuje go zamaskowana postać.

Schodzę z drzewa i kontynuuję drogę póki mogę.

tomek-kun - 2012-04-08 13:46:24

kagebunshin...

Klon idzie z shinaro a ja teleportuje sie do chlopaka...

Po trzech dniach docierasz na miejsce... Czujesz się o wiele cięższy. Po chwili pod wpływem ciężaru zsuwasz sie na ziemie...

Zurui - 2012-04-08 13:51:31

Wpadłeś w sam środek walki. Dwóch ANBU nie żyło, Twój drugi klon właśnie znikł. Bronią się dzielnie, jednak przeciwnik ma nad nimi przewagę. W wirze walki przeciwnik nawet Cię nie dostrzegł.


Szukam wzrokiem jakichś dowodów.

tomek-kun - 2012-04-08 13:54:40

obserwuje kto z kim walczy... ilu jest przeciwnikow?

Podbiegam do chlopaka i pieczętuje go...


Nie widzisz nic szczególnego...Pustka i jeszcze raz pustka

Zurui - 2012-04-08 14:04:41

Tylko jeden, używa dwóch sztyletów. Ma zakrytą twarz maską. Przeciwnik walczy z dwoma ANBU. Udało Ci się go zapieczętować. w tym momencie padł jeden ANBU a po chwili drugi z wbitym sztyletem prosto w oko. Przeciwnik popatrzył na Ciebie, wyrwał sztylet i zaatakował bez namysłu. Atakował z niesamowitą szybkością, ledwo nadążałeś. Poczułeś, że ma lekką przewagę.

"Kurwa... "na pewno znajdziesz dowód"" cytuję w głowie swojego nauczyciela.
-Dobry żarcik... tu nic nie ma.
Nie poddaję się jednak. Staram się podnieść i poszukać jakiegokolwiek dowodu.

tomek-kun - 2012-04-08 14:17:41

"niesamowite..."

Staram się dostosować jego tempo do swojego...Gdy nasze pieści się stykają staram się jak najszybciej nas przenieść poza wioskę...

Ciężko jest ci się podnieść...

Udaje ci si e po kilkunastu minutach. Jednak opadasz z sil...

Zurui - 2012-04-08 14:25:56

Walczył sztyletami, dlatego było Ci ciężko to zrobić, jednak udało Ci się. Teleportowałeś się z nim poza wioskę. Zawahał się, jednak po chwili znowu atakował.
(masz włączonego sharingana?)


Staram się cały czas podnieść.

tomek-kun - 2012-04-08 14:32:10

(Na razie nie)
Do tej pory nie...Uruchamiam sharingan..."czego chcecie od chłopaka? Jaki jest was cel?"

W końcu tracisz przytomnosc.

Budzisz się po kilku godzinach. Nadal czujesz się zmęczony...

Zurui - 2012-04-08 14:37:13

Dalej się katuję i próbuję podnieść i utrzymać na nogach.


Nie zwraca na to uwagi. Atakuje Cię z tą samą szybkością. Dzięki sharingnowi potrafisz unikać jego ataków. Zauważyłeś też, że z jego ciała emanuje czakra.

tomek-kun - 2012-04-08 14:48:23

udaje ci się...W którą stronę się przemieszczasz?



Odskakuje i katon goukakyuu no jutsu...

Zurui - 2012-04-08 14:58:02

Szukam czegoś na szczycie co służyłoby jako dowód. Idę przed siebie, w przeciwnym kierunku, z którego przyszedłem.


Uniknął be większych problemów odskokiem w bok i rzucił się na Ciebie znowu. Jego szybkość jest ogromna, jednak Sharingan daje radę ją wyłapywać. (który to sharingan tak w ogóle? :P )

tomek-kun - 2012-04-08 15:06:07

widzisz tylko skały. W końcu zobaczyłeś zarys jakiejś postaci...

(zwykły, jeśli użyje czegoś innego to napisze)

Doton shuriken hi(używam elementy skał i kamieni i ciskam nim w przeciwnika za pomocą chk...Kamienie lewtują w powietrzu)

Zurui - 2012-04-08 15:23:00

Podchodzę bliżej, żeby zobaczyć kto to jest.


Oglądałeś jak roi uniki i odbija kamienie sztyletami. Wszystkiego uniknął. Widać, że go to zmęczyło. Odskoczył złożył ręce i w tym momencie z jego ciała zaczęło wydobywać się jeszcze więcej czakry. Zaatakował Cię z jeszcze większą prędkością. Sharingan nie dawał rady...

tomek-kun - 2012-04-08 15:40:13

Wchodzę w stan ssj1(moje atuty atrybuty, chk itd są pomnożone razy 3)

Staram się dojrzeć źródło jego chk jak również osiągnąć nad nim przewagę...


Nie znasz go ale czujesz że gdzieś go juz widziałeś. Czujesz od niego coś niezwykłego. "Gratuluje, nie wielu jest w stanie tutaj wejść. Ostatni był Shinaro. Syn twojego nauczyciela."

Zurui - 2012-04-08 16:08:12

Czakra płynie z jego mózgu i rozchodzi się po całym ciele, jednak głównym źródłem jest mózg.


-Kim jesteś? - Pytam zszokowany - i co to za uczucie?

tomek-kun - 2012-04-08 16:19:00

sprawdzam czy chk do mózgu przychodzi z innego miejsca...Rozpoczynam natarcie na niego. Atakuje szybkimi, silnymi ciosami. Nie nadając mu chwili oddechu:)

"uczucie? nie rozumiem?"

Zurui - 2012-04-08 16:37:01

-Nieważne... co tu robisz i kim jesteś?
Odpowiadam zdziwiony.


Na początku dawał radę odbijać Twoje ataki jednak po chwili Twojego nieustępliwego ataku zaczął obrywać. Szybko go pokonałeś. Leży na ziemi nieprzytomny. Zauważyłeś, że ta czakra z niego upływa. Z jego głowy zaczęły leniwie wydostawać się szwy. Takie same jak widziałeś na ustach u braci, z którymi walczyłeś.

tomek-kun - 2012-04-08 16:52:23

"ale jesteś nie miły... Nie muszę ci się tłumaczyc" odpowiedział z uśmiechem


gamaguchi shibari. Staram się go natychmiast zamknąć w żołądku żab.

"Chyba trochę przesadziłem..."

Zurui - 2012-04-08 16:58:14

-Przepraszam. Jestem po prostu w szoku, że ktoś może tu żyć.


Zdążyłeś zamknąć go zanim wydostały się zupełnie. Czujesz jednak, że wżynają się w żołądek i pobierają z niego czakrę.

tomek-kun - 2012-04-08 17:07:52

"Muszę zbadac to zjawisko...Nie mam wyjścia" Mangekyou Sharingan:Sekkai monoyo(pozwala przenieść mnie i wybrana przeze mnie osobę do stworzonego przeze mnie świata...)

Tam zachowując dystans anuluje gamaguchi...Obserwuje co się będzie działo

"Jeśli chcesz możesz tutaj potrenować"

Zurui - 2012-04-08 17:17:56

Znalazłeś się w swoim świecie. Zaraz po usunięciu żołądka żaby szwy szukały źródła czakry i zaczęły sunąć do Ciebie.


-Trening w takich warunkach? Dobrze.
Zgodziłem się

tomek-kun - 2012-04-08 17:24:54

"Powodzenia. Jednak nie trenuj dłużej niż kilka dni. Wycieńczysz swój organizm... i tak juz jestes bardzo zmeczony"

"sprawdźmy..."

kagebunshin no jutsu(10) każdy rozbiega sie w inna stronę

Zurui - 2012-04-08 17:43:03

-Dobrze
Zaczynam trening od kontroli czakry.


Zaczynasz dostrzegać, że szwy tracą siłę. Czakra w nieprzytomnym kolesiu się kończy. Szwy w końcu padły. Czakra się wyczerpała.

tomek-kun - 2012-04-08 17:45:55

+4

podchodzę ostrożnie do ciała i staram się również go zapieczętować...

Następnie wracam do swojego świata...

Zurui - 2012-04-08 19:06:58

Odpoczywam dłuższy czas i trenuję walkę w zwarciu.


Wróciłeś do normalnego świata. Byłeś w miejscu gdzie skończyła się walka...

tomek-kun - 2012-04-08 19:09:02

+5%

Postanawiam zajrzeć do głowy dzieciaka którego zapieczętowałem. Chcę poznać jego historie:)

Zurui - 2012-04-09 12:01:09

Wszedłeś do jego głowy, znalazłeś wiele wspomnień. Z jego domu rodzinnego, ze szkoły i na różnych treningach. Co Cię zaskoczyło chłopak potrafił rozmawiać ze zwierzętami i miał nad nimi kontrolę. Widziałeś rozmowy z wieloma gatunkami zwierząt. W końcu zauważyłeś coś co przykuło Twoją uwagę, noc gdy został porwany. Uciekał lasem, a jechał na grzbiecie pantery. W końcu wjechał  do wioski, poznałeś, że była to wioska Wodospadu. Wbiegł do swojego domu i zaczął budzić rodziców. Wtedy do ich mieszkania wszedł ten sam człowiek, z którym walczyłeś prze chwilą. Zabił jego rodziców w kilka sekund, po czym uderzył go w potylicę. Obudził się gdzieś w lesie, przywiązany do drzewa. Po chwili pojawił się portal i oboje do niego weszli. Znaleźli się w jakimś bunkrze. Szli przez dłuższy czas aż doszli do dziwnego więzienia. Było tam uwięzionych wiele osób. Policzyłeś jakieś 20 cel. Warunki były beznadziejne. Było tam pełno szczurów i ogromny syf. Więźniowie załatwiali się pod siebie, nie mieli łóżek. W celach nie było niczego. Chłopczyk został zaprowadzony do laboratorium od razu. Zauważyłeś w nim człowieka, który badał coś przy mikroskopie i dwóch braci, z którymi walczyłeś. Naukowiec odwrócił się. Miał maskę do połowy twarzy, a na sobie fartuch laboratoryjny.
-Nareszcie, nowa próbka...
Odezwał się patrząc na chłopaka. Podszedł do niego z igłą i pobrał krew.
-Wrzuć go do celi. Razem z resztą.
Chłopak był poddawany wielu badaniom. Żył tam kilka dni. W trakcie swojego pobytu rozmawiał ze szczurami, które zauroczył aby znalazły mu drogę ucieczki. Dzięki nim udało mu się uciec z tego miejsca. Wydostał się na zewnątrz i zaczął uciekać przed siebie, gdy na drodze stanął mu ogromny ptak. Zaurozył go i wzniósł się w powietrze. Jednak gonili go bracia. Zranili ptaka i resztę już znasz... Z góry widziałeś dokłądnie miejsce, w którym znajdował się bunkier.


Odpoczywam i trenuję dalej walkę w zwarciu.

tomek-kun - 2012-04-09 12:12:38

"Wspaniale...Cieszę się że potrafię pieczętować ludzi. Mógłbym w sumie go sam uleczyć dzięki pieczęci. Ale wolałbym to załatwić inaczej" Teleportuje się do Wioski Liścia... Idę do Hokage którym jest Yondaime:) ( To wymysł Akihito xD On miał pod sobą Liścia. Jest nawet jego karta:))

(Edytuj sobie kartę.)
Minęły 3 dni
+3%

szbk +5 siła +5 chk +2 wytrz +2 zrcz +3

kondycja 50%

Zurui - 2012-04-09 12:21:31

Robię sobie kolejny odpoczynek i trenuję jeszcze walkę w zwarciu...


-Witam Cię, Tomek. W jakiej sprawie przybywasz?
Yondaime sympatycznym głosem Cię przywitał.
(Yondaime też jest zajebisty :) )

tomek-kun - 2012-04-09 12:34:03

+2% Masz już dośc(uzupełnij kartę:p brakuje ci pkt w atutach:P)


"Witaj Hokage-sama. Mam prośbę. czy w wiosce znajduje się była Hokage, Tsunade-sama?"
(zgadzam się z tobą:)

Zurui - 2012-04-10 19:55:06

Gdy czuję już kompletne wycieńczenie organizmu, postanawiam wrócić. Na początku jednak idę do domku, w którym nocowałem.


-Tak. Myślę, że najszybciej ją znajdziesz, gdy pójdziesz do kasyna.
Minato lekko się uśmiał.

tomek-kun - 2012-04-11 11:00:00

(byłem ciekaw czy zdecydujesz się od razu wracać)
Docierasz do domku.

Wita cię Tenshin i Chaos. "Wyglądasz okropnie chłopcze"

Padasz przed drzwiami ze zmęczenia...

Budzisz się i czujesz się znakomicie.

"Myślę że to nie będzie konieczne... Mam podobną technikę do twojej. Wybacz za te słowa ale śmiem twierdzić że nawet lepszą...
pochodzi z planety Yardrat" Kładę dwa palce na czole."Pokażę ci. Wyobrażasz sobie miejsce w które chcesz się przenieść. Szukasz najmniejszej ilości energii i dopasowujesz ją do danej postaci której szukasz. Powinieneś nawet ją zobaczyć" tak jak mówię tak robię...

"Nie walczyliśmy jeszcze nigdy. Co powiedziałbyś na mały sparing?" mówie zmieniając na chwile temat.

Zurui - 2012-04-11 15:19:23

Wychodzę z łóżka i idę do głównego pokoju, szukam Tenshina lub Chaosa.

(nie jestem pewien czy się teleportowałeś do Tsunade z Minato i dalej do niego mówisz, czy wciąż jesteś w kwaterze)

Minato patrzy na Ciebie z zainteresowaniem i sam nawet próbuje. Nie udało mu się jednak.
-Zostanę przy swojej.
Odpowiada po chwili uśmiechając się. Gdy usłyszał propozycję zauważyłeś blask w oku Minato.
-Jak tylko znajdę czas. Hokage ma dużo obowiązków.

tomek-kun - 2012-04-11 22:30:39

"Myślę że znajdziesz dla mnie chwilkę...Skoro miałeś czas wypróbować to jutsu"

kończę zdanie i teleportuje się do Tsunade


"już wstałeś jak się czujesz?" zapytał Tenshin gdy tylko wszedłeś do pokoju

Zurui - 2012-04-11 23:30:13

-Jak nowy... jak to się stało? Nie pamiętam zbyt wiele.
odpowiadam


Zamiast odpowiedzi ujrzałeś szeroki uśmiech i potwierdzające kiwnięcie głową.
Zauważyłeś ją od razu. Wydzierała się na maszynę, jednorękiego bandytę :D
(Jakie są Twoje ulubione postacie z naruto? pod względem charakteru, wyglądu i umijętności)

tomek-kun - 2012-04-13 00:00:21

(sory ze tak rzadko odpisuje. W tym tygodniu ciężko z czasem. Od przyszłego powinno się to zmienić:))

"spałeś 3 dni. Twój organizm był wyczerpany. Rano odłączyliśmy cie od kroplówki"

"No tak. Tsunade-sama. Mam pilną sprawę. Czy mogłabyś wyleczyć dla mnie pewnego chłopaka?" (jakby co to my się już dosc dobrze znamy xD Nawet kiedyś mi wprała. Ale potem ja jej xD)

(No to tak. Itachi i Minato na pierwszym miejscu. Fajny wygląd i fajny charakter i talenty też niezwykłe:) Jirayia, szkoda że go nie ma już  w anime. Wprowadzał fajny humor do ponurego świata ninja. Deidara też fajne gadki miał xD Nagato ciekawa osoba. Szkoda że tak skończył...Porównując to do naszej gry. To moja postać była partnerem Itachiego w akatsuki... Dostałem się tam w celu szpiegostwa. Deidara, skumplowałem się z nim. Nawet mu pomogłem. Krzywdy nie zrobiłby mi. Jirayia był moim pierwszym trenerem:) Nagato pokonałem go i puściłem wolno. Skopiowałem jego jutsu kassen-kenem i zrobiłem po swojemu:) Moja postac moglaby ksiazke juz napisac:) Nie wiem czy wiesz ale Itachi u nas w grze jeszcze zyje. Robiliśmy gre po swojemu. Deidarę Varn wykończył. Nagato pokonał ostatecznie Tobi.)

Zurui - 2012-04-15 14:46:14

-3 dni? To nieźle
Mówię z uśmiechem
-Dziękuję za pomoc, po raz kolejny.


Spojrzała na Ciebie, a w jej oczach była wściekłość.
-Jeśli pożyczysz trochę pieniędzy wyleczę każdego. (nie wiem czy dobrze  ją odgrywam, ale zawsze ją sobie tak wyobrażałem jako szaloną babcię hazardzistkę :P)
(a mam pytanie... są tutaj jakieś specjalne artefakty?)

tomek-kun - 2012-04-15 21:13:59

"Nie ma problemu. Cieszymy się że mogliśmy pomóc"

(zależy jakie masz na myśli)

"ile? widzę że nic się nie zmieniłaś. Gdzie Shizune-san?"

Zurui - 2012-04-16 16:36:31

-Będę wracał do senseia. - uśmiecham się - pewnie go znacie, to Tomek-kun.


(żadnych konkretnych... chodzi mi ogólnie o przedmioty ze specjalnymi właściwościami takie jak miecze bądź maski.)

-Kto? A Shizune... nie wiem. 150 ryo. - odpowiedziała wystawiając rękę po pieniądze.
-Gdzie ten chłopak? - zapytała, gdy dałeś jej pieniądze.

tomek-kun - 2012-04-17 14:11:27

"Osobiście nie. Ale Songoku go dobrze zna.  Powodzenia chłopcze"

Przeszedłeś polowe drogi...

(oczywiście że tak. Jeśli masz pomysł na broń to możesz nawet taką zamówić w sklepie)

Otwieram pieczęć chcąc go wypuścić

"Jak to nie wiesz? czy to nie twoja uczennica"

Zurui - 2012-04-17 16:12:43

Kontynuuję powrót...


-Znalazła sobie jakiegoś lowelasa. - odpowiedziała Tsunade z lekką zazdrością w głosie. Chłopak się pojawił, szybko go obejrzała, rzuciła diagnozę i użyła techniki leczenia. Zauważyłeś, że chłopak zaczął szybciej oddychać i wyglądał znacznie lepiej. Skończyła...
-Dojdzie do siebie za jakiś czas. Będzie obolały, ale sen powinien wystarczyć.
Pożegnała się i poszła dalej grać, zmieniła jednak maszynę.

tomek-kun - 2012-04-17 16:20:07

docierasz, Jednak nikogo nie widzisz...

800 expa

zanoszę go do szpitala i ponownie zastawiam pulaplke. Tym razem sam zostaje przy chlopaku... za pomocą henge zamieniam się w lekarza...

Zurui - 2012-04-17 16:30:14

-Cholera... gdzie on jest? - pytam się w myślach. Postanawiam poczekać w tym samym miejscu.

Nic się nie działo, przypilnowałeś go bez problemów. Kilka razy weszła pielęgniarka, jednak nic się nie działo. Chłopak obudził się po 4 godzinach snu. Otworzył oczy i szybko się zerwał.
-Gdzie ja jestem?! - spojrzał na Ciebie z szokiem w oczach.

tomek-kun - 2012-04-17 16:33:07

nagle slyszysz krzyk jakiejs kobiety...

"zostałeś zaatakowany przez ludzi ze szwami. Wioska Piasku uratowała cię...Niestety twoj ptak nie zyje, mam jego ciało..."

Zurui - 2012-04-17 16:38:25

Chwilę mu zajęło przeanalizowanie tych informacji. Był w ogromnym szoku.
-To nie był mój ptak. - odpowiedział po chwili. Gdy to mówił wydał Ci się bardzo dziecinny.

Ruszam w stronę krzyku. W miarę szybko lecz bardzo ostrożnie, aby w nic niebezpiecznego się nie wpakować.

tomek-kun - 2012-04-17 17:07:10

"jak to nie twój? wiec czyj? masz dokąd pójść?"

Widzisz kobietę siedzącą na ziemi. Wokół niej widzisz pentagram i dziwnych ludzi w kapturach...

Zurui - 2012-04-17 17:18:45

-Znalazłem go przypadkiem, gdy uciekałem. Pomógł mi. - odpowiedział. - Mam dom w wiosce wodospadu. Ale.. - zawahał się, zauważyłeś łzy w jego oczach, które próbował powstrzymać - moi rodzice nie żyją.


Wahałem się co zrobić, doszukiwałem się konsekwencji. "a co jeśli ich nie pokonam i mnie zabiją?" zadawałem sobie pytanie w myślach. Nagle pod wpływem szybkiego impulsu postanowiłem działać. Chwyciłem kamień w dłoń i szarżuję prosto na nich. Gdy się zbliżam rzucam kamieniem w jednego w nich, a potem atakuję go kopnięciem.

tomek-kun - 2012-04-17 17:43:24

"co sie wydarzylo?"

dostaje w glowe z kamienia. Pod wplywem kopnięcia pada na ziemie.
Reszta wykonuje pieczecie. Kobieta pada martwa żęby po chwili sie podniesc i przemowic dziwnym chrypowatym głosem

Zurui - 2012-04-17 18:08:15

Chłopak nie dał rady wstrzymać łez, wspomnienia do niego wróciły... nie próbował ich powstrzymywać, ani udawać twardego. Zakrył się rękawem i chwilę płakał. Otarł buzię ręką i zaczął opowiadać... Opowiedział Ci całą historię, jak go pojmał niesamowicie szybki człowiek i zabił jego rodziców, a potem o więzieniu i szalonym doktorze, który władał dziwnymi niciami. Wszystko to co udało Ci się wyczytać z jego głowy. Opowieść wielokrotnie przerywał, aby panować nad emocjami.


Ignoruję kobietę i atakuję kolejnego wroga. Celuję w żuchwę i nos, staram się wyprowadzać jak najsilniejsze ataki, aby pozbawić ich przytomności.

tomek-kun - 2012-04-17 18:26:32

(tego nei wiarygodnie syzbkiego pokonalem? czy to ktos inny?)

posylasz kolejnego na ziemie...Gdy atakujesz trzeciego ten stawia opór.

Zurui - 2012-04-17 19:19:27

(tak Ty go pokonałeś)
Odwijam się w piruecie i staram się go uderzyć z "backflista".

tomek-kun - 2012-04-17 21:59:44

blokuje twoj cios ręką...

"Zabiłem tego który zabił twoich rodzicow. Mam nadzieje ze nie chowasz urazy. Jednak Doktor prowadzący nad tobą badania nadal żyje. Trenujemy tutaj może się przyłączysz?"

Zurui - 2012-04-19 22:28:39

Kopię go z Front kicka i atakuję pięściami.


-Zabiłeś go? - spojrzał na Ciebie z szeroko otwartymi oczami. Był w szoku. - Przyłączyć się? - zadał kolejne pytanie również zszokowany.
Siedział w chwili ciszy...
-Tak, dołączę się do Ciebie. - odpowiedział w końcu.
(Podałem jego imię?)
(sorry, że nie odpisywałem)

tomek-kun - 2012-04-19 23:11:32

wszystkie ciosy blokuje...Zauwazasz ze dziewczyna juz nie zyje...

(nie podałeś)
(spoko)

"Pokonałem go. Doktorkiem trzeba się jednak jeszcze zając. Nawet go nie szukalem. Ciesze się. Możemy pomóc sobie nawzajem"

Zurui - 2012-04-19 23:18:09

Nie daję mu złożyć żadnych pieczęci. Atakuję go cały czas natarczywie, licząc na to, że się zmęczy.


-Wiem, gdzie on się chowa. - powiedział chłopak.

tomek-kun - 2012-04-19 23:19:56

nadal blokuje twoje ciosy. Słyszysz za sobą jakiś hałas..

"Ruszamy? Jednak chciałbym kogoś jeszcze zabrać.."

Zurui - 2012-04-19 23:21:31

-Kogo? - zainteresował się chłopak.


Odwracam na chwilę głowę aby zobaczyć co wydało ten dźwięk.

tomek-kun - 2012-04-19 23:22:33

otrzymujesz cios w twarz  od innego kolesia- 25 hp

"Mojego ucznia..."

Zurui - 2012-04-19 23:34:42

Odskakuję od nich. Oddalam się trochę i oceniam sytuację. (przyszedł nowy czy jeden z tych co leżeli wstał?)


Ruszył za Tobą i był gotowy do podróży.

tomek-kun - 2012-04-19 23:42:13

(To jeden z tych ktorzy po prostu stali w pentagramie)
"Jeszcze się spotkamy. Gówniarzu!!" wrzasnal jeden z nich. Po czym wszyscy rozplyneli sie w powietrzu

Ruszam w kierunku i Zuruiego

Zurui - 2012-04-19 23:57:39

Teleportowałeś się. Gdy pojawiłeś się na miejscu zauważyłeś Zuruiego z krwiakiem na twarzy.
-W końcu, Mistrzu. Gdzie byłeś? - pytam się Ciebie

tomek-kun - 2012-04-20 18:15:02

"Mialem kilka spraw do zalatwienia. Co ci się stało?" zapytałem

Obok pojawiającego się Tomka zauwazyles jakiegoś chłopaka

Zurui - 2012-04-21 13:08:16

Łapię się za twarz i lekko masuję miejsce, w które dostałem pięścią.
-Spotkałem dziwnych ludzi, którzy robili jakiś rytuał. Namalowali pentagram i położyli w nim kobietę. Postanowiłem to powstrzymać, ale mi uciekli. - odpowiadam, po czym zerkam na chłopaka. - Kto to?

tomek-kun - 2012-04-22 00:35:50

"Kobieta nie żyje...Ciekawe rzeczy ostatnio się dzieją:p"

Zurui - 2012-04-24 14:12:52

-Wróciłem z góry. - oświadczam Tomkowi - trenowałem tam przez kilka dni.

tomek-kun - 2012-04-24 14:19:35

"To nasz nowy towarzysz.  Ruszamy do labolatorium"
(nie pamiętam imienia tego chlopaka)

Zurui - 2012-04-24 15:03:38

(bo nic nie mówił :P)
-Nazywam się Sensu. - powiedział chłopak, jak wspomniałeś o nim jak o towarzyszu - Zapomniałem się przedstawić.
-A ja Zurui, siema. - odpowiadam i ruszam razem z Tobą i chłopakiem.

tomek-kun - 2012-04-27 15:00:37

po krótkiej wędrówce docieramy pod laboratorium...

Zurui - 2012-04-27 15:27:36

-Co my tutaj w ogóle robimy? - pytam się patrząc na Tomka.

tomek-kun - 2012-04-27 18:19:03

"Sensu ma porachunki z pewnym profesorkiem. Jeśli od tak tam wejdziemy możliwe że wpadniemy w pułapkę. Kagebunshin no jutsu(2)" klony rozchodzą się."To będzie nasze zabezpieczenie. Ruszamy..."

Zurui - 2012-04-28 10:02:56

(klony zostają na zewnątrz, tak? czy wchodzą przed wami do środka?)
Weszliście do środka. Sensu trochę się zawahał, jednak po chwili ruszył dalej. Otoczeni byliście murami i co jakiś czas do ściany przyczepione były pochodnie, które dawały nie duże promienie światła. Schodziliście coraz niżej po poniszczonych schodach. Pomiędzy nogami biegały wam szczury. Dzieciak schylił się nad jednym ze szczurów. Usłyszałeś kilka dziwnych i nie zrozumiałych szmerów.
-Co Ty robisz, Sensu? - zapytałem się
-Potrafię z nimi rozmawiać. - chłopak zrobił grymas na twarzy, wyglądało to jak smutny uśmiech. - Mówi, że klatki nie są pilnowane, a bracia są razem z doktorem. Mamy szansę uwolnić innych.

tomek-kun - 2012-04-28 17:58:04

(zostają)
"Dobrze, sądziłem że moglibyśmy się rozdzielić. Ale to jednak nie jest dobry pomysł. Chodźmy najpierw do klatek...Prowadź"

-staram się wyczuć jakąś silniejszą aurę

Zurui - 2012-04-29 10:57:41

Schodzicie coraz niżej. Nie wyczuwasz żadnych. W końcu dochodzicie do klatek. Widzisz przerażający ohydny i przerażający widok. Większość zamkniętych to nastolatkowie. Jest też kilka dorosłych osób i jedno dziecko w podobnym wieku do Sensu. Ogólnie jest 20 klatek, w tym 14 zajętych. Reszta jest pusta. Na nasz widok kilku więźniów zerwało się z ziemi i podeszło do krat zaczynając błagać o uwolnienie.
-Wszystkie klatki były zapełnione... - odezwał się Sensu

tomek-kun - 2012-04-30 01:37:41

"Skurwysyny..." włączam sharingan chcąc sprawdzić czy przez klatkę przechodzi jakaś chk. Jeśli wszystko jest w porządku. Mówię donośnym głosem" Odsuńcie się od klatek.

Sięgam po katanę żelaznej błyskawicy. Następnie staram się za jej pomocą uwolnić wszystkich więźniów...

Zurui - 2012-04-30 10:13:12

-Nie rób tego... - usłyszałeś wycieńczony głos chłopaka. Spojrzałeś w jego stronę, leżał prawie nie przytomny. - Wszyscy są zarażeni... przez doktora.

tomek-kun - 2012-04-30 16:05:25

"Czym zarażeni? Wytłumacz o co chodzi?"

Zurui - 2012-04-30 17:31:53

-On ich kontroluje... linie w ich ciele. - odpowiedział wyczerpany.

tomek-kun - 2012-04-30 23:41:08

"trzeba go znaleźc i zabic...ruszajmy." Szukamy go

Zurui - 2012-04-30 23:54:11

Nie musieliście go szukać sam do was wyszedł. Razem z braćmi i 5 innymi ludźmi.
-Niesamowite... jego organizm się uodpornił. - powiedział z nienaturalną fascynacją w głosie doktor patrząc na chłopaka. Spojrzał na Ciebie. Jego wzrok był przenikliwy i pełen szaleństwa. - Masz dużo szczęścia. Ten szczyl Cię uratował. Ale to nie ma znaczenia... - jakby na chwilę odpłynął w swoich myślach - ... i tak zginiecie. Bracia oraz pięciu mężczyzn stanęło przed nim. Byli gotowi do ataku, czekali na rozkaz.

tomek-kun - 2012-05-01 01:03:18

" Jeśli będziecie czuli że nie dajecie rady odejdźcie..." mówię do towarzyszów

Rozglądam się... "Może zmienimy pole walki. Mógłbym rozwalić twoje laboratorium...

Zurui - 2012-05-01 23:12:20

- I tak już go nie potrzebuje. Swój cel osiągnąłem. Przerwałeś mi... - Odpowiedział w złości. Rzuciło się na Ciebie 4 kolesi, a na mnie i Sensu jeden. Doktor stał z tyłu i obserwował.

(może Ty będziesz proqwadził moją walkę i Sensu, a ja Twoją?)

tomek-kun - 2012-05-01 23:21:33

(ok:))
chi no tsurugi x2( z obu dłoni wychodzi mi wiązka chk przypominająca miecz)staram się trafic nim przeciwnika

Przeciwnik rusza na ciebei widzisz że składa pieczęcie

Zurui - 2012-05-01 23:29:13

Jeden z nich gdy zobaczył miecz, zmaterializował się za Tobą, drugi nie zdążył zareagować i odciąłeś mu głowę. Cięciem jednocześnie przeciąłeś głęboko klatkę piersiową jeszcze jednego przeciwnika. Padł na ziemię w konwulsjach. Czwarty zaczął składać pieczęcie, a ten za Tobą teleportował się jeszcze dalej i zupełnie się zatrzymał w miejscu. Nic nie robi.

Szarżuję na niego starając się przerwać mu składanie pieczęci.

tomek-kun - 2012-05-01 23:33:42

przerwałeś ale wyprowadził serie ciosów...

Obserwuje to jakimi technikami sie posluza

Zurui - 2012-05-01 23:49:28

Staram się ich unikać i co jakiś czas wyprowadzać swoje ciosy. Sensu do mnie dołącza i atakuje go od boku.

Ten za Tobą dziwnie się rusza, jakby nie do końca panował nad sobą.
-Cholera. Kolejny... - słyszysz głos doktora.
Ten przed Tobą wykonywał nieznane Ci kombinacje pieczęci. Z jego dłoni wyleciały czerwone promienie, które leciały z ogromną prędkością w Twoją stronę.

tomek-kun - 2012-05-02 12:12:56

teleportuje sie za niego...
Wykonuje od razu technike toku no chk(tarcza z chk) ciskam w przeciwnika chcąc go przeciąć na pół...

Widzisz że jest szybszy i silniejszy. Nie udaje się wam go trafic. Nie dajecie mu stworzyć długo żadnej techniki. W końcu jednak używa błotnistego jutsu... W waszą stronę idzie lawina błota

Zurui - 2012-05-02 15:01:10

Przeciąłeś go. Ten co się teleportował zniknął. Najwyraźniej uciekł...

Łapię za rękę Sensu i próbuję odskoczyć jak najdalej w stronę Tomka.

tomek-kun - 2012-05-02 16:50:55

"Zajmę się doktorem. Zostawiam go wam"

"Teraz doktorze przywrócisz wszystkich do ich poprzedniego stanu. Jeśli jedna osoba z nich umrze. Pożałujesz że się urodziłeś... Więc jka bedzie?"

Zurui - 2012-05-02 17:12:52

Doktor zaczął się śmiać złowrogim śmiechem ( coś w tym stylu :P http://www.youtube.com/watch?v=0ERd3GlvxL8 ). Naprzeciw niego stanęli bracia. Zauważyłeś, że ten co stracił rękę ma przyszytą, ale z innego ciała. Zaatakowały Cie dwa namalowane tygrysy, a zaraz za nimi zauważyłeś pełno węży, które leciały również w stronę Sensu i Zurui.

-Nie ma problemu. - odkrzykuję Senseiowi. Odwracam się od razu do Sensu - Poproś szczury o pomoc, ja go zajmę sobą. Zbierz ich tyle ile potrafisz, byle szybko i niech go zaatakują.
Po tych słowach rzucam się znowu na swojego przeciwnika. Atakuję go walką wręcz.

tomek-kun - 2012-05-02 18:01:15

zauważacie węże poruszające się w waszą stronę...

"to nie jest dobry pomysł. NIe poradzą sobie z wężami"

Uśmiecham się ...

Kuchiyose: Dansei Kaeru enkin, Dansei kaeru Ikusa(Żaby przypominające ludzi. Są świetni pierwszy w ninjutsu, drugi Ikusa w taijutsu) "Nie pozwólcie nikomu zbliżyć się do chłopców"

Blokuje drogę tygrysem i staram się trafić je shurikenami. Gdy tylko je wyrzucam, wykonuje technike shuriken kagebunshin

Zurui - 2012-05-03 19:03:51

Odskakuję i chowam się za żabami. Obserwuję walkę. Sensu stoi obok mnie.


Trafiasz, znikają. Przed Tobą znowu pojawia się ten szybki brat. Wyprowadza całą serie ciosów. Zauważasz też dwa klony drugiego brata, które Ciebie atakują z dwóch stron, a na ziemi znowu węże.

tomek-kun - 2012-05-03 19:28:18

wasz przeciwnik rusza na was... Wykorzystuje moment nie uwagi posyła sensu na ziemie. Widzisz  że chce zadać mu ostateczny cios...

staram się uniknąć ciosów a resztę zablokować,. Następnie odskakuje starając się uderzyc jednego z klonów swoim ciałęm i zrobić sobie tym samym miejsce do kontrataku...

Zurui - 2012-05-03 19:51:56

Rzucam się na niego z całych sił i staram się go odepchnąć.

Gdy odskoczyłeś udało Ci się odepchnąć ciałem jednego z klonów, jednak pojawił się znowu przed Tobą szybki brat i uderzył Cię pięścią w brzuch. (- 150hp). Węże się zbliżają, szybki brat cały czas zalewa Cię uderzeniami i biegnie na Ciebie jeszcze jeden klon.

tomek-kun - 2012-05-05 01:22:35

"sekikatsuba" pluje w przeciwników gdy tylko się zbliżają(Ten trafiony stopniowo zamienia się w posąg). Następnie używam suiryuudan no jutsu na farbie...

udaje ci sie..Jednak lapie cie za reke i wyrzuca do gory...

Zurui - 2012-05-05 13:08:19

Białowłosy uniknął, ale klon dostał po czym zamienił się w kamień. Węże się rozpłynęły. Brat w czarnych włosach zaczyna biec wokół Ciebie, a ten w białych cały czas atakuje z bliska Taijutsu. Leci w Ciebie z różnych kątów kilka namalowanych szurikenów i kunaiów oraz namalowane stado lwów.

(a co robią te żaby? )
Staram się wyrównać środek ciężkości ciała, tak aby lecieć nogami w dół i o ile spadam gdzieś na niego to go kopnąć, a jeżeli obok to wylądować na nogach.

tomek-kun - 2012-05-05 21:21:41

wykonuje kawarimi shirabetsu(rozproszenie się w gorący syrop...) Zamierzam trafić w niego...

(Żaby blokują dojście innym do waszej trójki. Nie pomogą wam. To wasza walka)

"Gówniarze...Żaden z was nie jest nawet genninem. Tymczasem ja jestem na poziomie chunnina..." powiedział pewny siebie...

Zurui - 2012-05-05 21:55:11

-Zamknij pysk! - krzyczę i szarżuję na niego. Staram się wyprowadzić front kicka.
Sensu, próbuje leżąc na ziemi wyprowadzić kopnięcie w kolano przeciwnika.


Wszystkie ataki z farby przeleciały przez Ciebie rozpływając się. Zaskoczony brat nie zdążył wycofać się całkowicie i spaliłeś mu całą klatkę piersiową i dwie ręce. Padł na ziemię z bólu. Spływasz z niego powoli na ziemię. Drugi brat odskoczył troszkę i czeka aż się zmaterializujesz.

tomek-kun - 2012-05-05 22:02:45

lapie twoją nogę i uderza tobą o ziemie...Sensu trafia go...Facet upada
- 50 hp...

gdy wracam do swojej postaci od razu teleportuje sie(saksato soushin) przed niego chcąc wyprowadzić serie szybkich ciosów celując w pkt witalne...

Zurui - 2012-05-05 22:31:45

Nie podnosząc się wykonuję kopnięcie celując w jego głowę. Sensu kopie go po raz kolejny.

Udało Ci się go trafić, niestety tym razem to on się rozpłynął w farbę, a potem od razu wrócił do swojej formy i odskoczył malując kolejnego lwa, który Cię zaatakował.

tomek-kun - 2012-05-05 22:35:29

Sharingan:...Susano...

koleś odlatuje ale za pomocą rąk wybija się w powietrze...Zapominając niestety, że jesteście w pomieszczeniu...Uderza głową o nawis i pada nie przytomny...

Zurui - 2012-05-05 22:43:36

Stworzyłeś Susano i lew rozpłynął się na nim. Przeciwnik najwyraźniej był wystraszony. Zauważyłeś też lekki strach w oczach doktora.


Podbiegam do niego i upewniam się, że nie wstanie silnym kopnięciem w głowę.

tomek-kun - 2012-05-05 22:45:56

Wszyscy patrzą na ciebie...Dziwnym wzrokiem.... Na skroni każdego z nich, pojawiła się charakterystyczna kropla...

Susano stara sie uderzyc go tarczą...

Zurui - 2012-05-05 23:05:27

-Zdenerwował mnie. Nie panowałem nad tym... - odpowiadam tłumacząc się.

Przeciwnik nie zdążył zareagować i pod wpływem uderzenia odleciał w powietrze uderzając plecami w ścianę. Stracił przytomność. Doktor był przestraszony, widziałeś to, jednak nie dawał po sobie znać. Wyjął ręce przed siebie i użył techniki, którą widziałeś przed chwilą. Leciały w Ciebie lasery z jego rąk. Potem się teleportował i zaatakował z drugiej strony tym samym atakiem. Nie zrobiło to nawet najmniejszych obrażeń Susano.

tomek-kun - 2012-05-06 00:00:37

"spoko"...mówi sensu i poprawia mu kopniakiem

Susano stara sie go znokautować pięścią

Zurui - 2012-05-06 09:03:07

Usmiecham sie do Sensu i podnosze reke do przybicia piatki ;)

Uniknal Twojego ataku telepertujac sie. Laczyl pieczecie i jego cialo rozerwalo sie troche w kilku miejscach. Zaczely z niego wystswac znajome Ci linie. Po chwili z jego plecow wyskoczyly 4 postacie. W ksztalcie przypominali ludzi, kazdy mial inna maske. Rozeszli sie w 5 osob i Cie otoczyli.... kazdy z nich zaczal skladac Ci znajome pieczecie do technik zywiolu wysokiego poziomu. Lecialy w Ciebie pioruny, wielka strumien wody, skondensowana kula powietrza, podmuch ognia oraz wyjety z ziemi glaz w sztalcie stozka.
(Jak jest z wytrzymaloscia susano? Sorry, ze nie podalem nazw technik, ale pisze z komorki i nie moge sprawdzic, a sam nie znam.)

tomek-kun - 2012-05-06 18:20:54

przybija ci piątkę...
Czujesz jakby ktoś cie obserwował... Czujesz dziwne mrowienie na całym ciele...

(nie wiem. To zależy jakiego poziomu są te ataki. Zresztą widziałeś w anime co potrafi susano. ciężko przebić. Odradza się nawet. Moje jest wzmoconione przez kilka czynników. tsukuyomi i amaterasu miedzy innymi. Wiesz co ja nie pamiętam czy miałem Eternal Mangekyou. Wydaje mi sie ze tak Zabralem oczy madarze bodaj w innym wymiarze, musialbym poszukac...Wpisze w wyszukiwace slowo Eternal jesli wyswietli mi w misjach tzn ze mam:))

Susano stara sie mnie zaslonic. Następnie strzela z kuszy... Ja w tym samym momencie...
używam techniki maru no chk(atak gradem ku energetycznych(1000 chk)) Celuje w maski w każdego po kilka kul...

Zurui - 2012-05-06 23:31:36

Odwracam się w każdą stronę i szukam wzrokiem czegoś podejrzanego.


Udało Ci się trafić jedną postać. Tą, która władała błyskawicami. Technika rozerwała mu maskę i przebiła jego serce (pomyślałem sobie, że za maską będą schowane serca. Nie wiem, czy to oczywiste, ale w anime nie było tego wyjaśnionego do końca, a gdzieś przecież musiały się podziać te serca. Zresztą wygląda na to, że Ty o tym wiedziałeś :P ) Doktor uniknął Twojego bełtu z wielkim wysiłkiem. Przestraszony, że jego techniki nie zrobiły dużego wrażenia na Susano, atakuje ponownie... Ten, który włada ogniem oraz ten, który włada wiatrem stają obok siebie. Karyuu Endan używa pierwszy, a drugi zaraz za nim Daitoppa. Leci w Ciebie z ogromną prędkościa kula ognista. Ten, który wcześniej zaatakował Cię techniką wodną, zaczął składać pieczęcie. Wokół Ciebie pojawiły się dziwne duchy. Było ich 5. Atakowały Susano falami z czakry. Płynęły one z średnią prędkością, ale uderzały bardzo silnie w Twoją ochronę. Masz duże zapasy czakry, dlatego Susano się trzyma jednak czujesz duże obciążenie.

tomek-kun - 2012-05-06 23:38:02

nic nie widzisz
Sensu patrzy na ciebie." Czy coś się stało?"

Kaaameeehaaameeehaaa(fala uderzeniową ) Uderzam chcąc sie przebic przez atak karyuu endan i trafic w obu na raz...

Susano stara sie trafic duchy mieczem...

Zurui - 2012-05-06 23:48:21

-Czuję jakieś dziwne uczucie. Jakby coś mnie obserwowało... - odpowiadam Sensu i rozglądam się dalej.


Miecz ku Twojemu zdziwieniu przeniknął przez duchy. Zauważasz jednak, że postać oddalona, która je wezwała jest ciągle skupiona i wysyła do nich czakrę. Przebiłeś ich atak i doleciało do obu. Jednak osłabione kamehame odrzuca ich tylko na znaczną odległość. Doktor szybko do nich się teleportuje i ich wsysa do siebie, a potem wraca na swoje poprzednie miejsce. Duchy wciąż Cię atakują.

tomek-kun - 2012-05-07 00:14:55

"Może to dlatego ze jesteśmy w tym dziwnym miejscu..."

Strzelam pociskiem w skupionego kolesia. W tym samym momencie susano atakuje dalej duchy...

Zurui - 2012-05-07 00:45:07

Przebiłeś jego głowę na wylot. Duchy same zniknęły. Doktor stoi przerażony naprzeciwko Ciebie.

-Nie wiem... - stoję uważnie.

tomek-kun - 2012-05-07 15:14:51

"Co robimy? Pomożemy mu?" zapytał Sensu.

"Sensu! jak można pomóc tym uwięzionym ludziom?? Czy ten dupek musi żyć?..." mówie patrząc na doktora

Zurui - 2012-05-07 15:26:33

-Zabij go! - Sensu krzyczy do Ciebie.

tomek-kun - 2012-05-07 15:39:31

"Pokaż na co cię stać..."

Doryuudan(rzeka blota)

Zurui - 2012-05-07 15:45:59

Jego ciało się rozrywa tam gdzie są szwy. Wznosi się on w powietrze. Atakuje Ciebie z daleka, jednak Susano odbija te ataki. ZAczyna teleportować się wokoło Ciebie i atakować z każdej strony swoimi niciami. Szuka słabego punktu. Wygląda na zdesperowanego...

Ja obserwuję przeciwnika z zainteresowaniem dostrzegając nasze podobieństwo w budowie ciała.

tomek-kun - 2012-05-07 20:02:10

kukan no chakra(skoncentrowanie energii w całym ciele)

Kai!(wypuszczenie skoncentrowanej energii. Energia idzie z olbrzymią siłą i szbk tworząc wokół mnie krąg. Czyli nie ważne z ktorej strony bedzie przeciwnik, to mu raczej nie pomoże)

Zurui - 2012-05-08 14:58:27

(przeciwnik jest w powietrzu, jeżeli to zwykły krąg, a nie kula to nawet się nie ruszył)
Technika nie trafiła, a przeciwnik dalej atakuje. Używa techniki Youmi Numa. Pod Tobą pojawia się błoto.

tomek-kun - 2012-05-08 19:51:38

(to był tylko opis. Energia rozchodzi sie od mojego ciała. Nie ważne czy jest w powietrzu)za pomocą kabu hisan zamierzam uniesc sie w powietrze...

Zurui - 2012-05-08 20:37:34

(aha, no dobra. W takim razie sorry :| )
Udało Ci się. Walka jest teraz toczona w powietrzu. Przeciwnik atakuje laserami z rąk Susano oraz nićmi.

tomek-kun - 2012-05-11 18:39:49

(no spoko. Czasem dziwnie pisze. Wiem:p)

Postanawiam wejsc w stan SSj1...Następnie atakuje taijutsu. Susano mnie osłania...

Zurui - 2012-05-11 19:03:49

(susano i SSJ ? :P zacznę tworzyć silniejzych przeciwników :P i muszę jakieś ciekawe nowe umiejętności wymyślać, żeby były w stanie Ci dorównać :D)

Przewyższałeś go szybkością i latałeś wokół niego atakując go potężnymi ciosami. Po zmianie formy walka trwała niewiele. Przeciwnik starał się blokować, ale nie szło mu to za dobrze. Po krótkiej chwili padł na ziemię. Wyczerpany, poobijany i połamany. Jednak żył... Ledwo oddychając próbował się podnieść.

tomek-kun - 2012-05-11 19:19:00

(No bo nie chciało mi się tego dalej ciagnac:p)

tworze w dloni oodame rasengana...teleportuje sie za niego i staram sie trafic go w glowe...

Zurui - 2012-05-11 19:22:44

Przebiłeś się przez jego ciało doszedłeś aż do klatki piersiowej i zabiłeś wszytskie jego serca. Jego ciało wykręciło. Z osób uwięzionych w klatce zaczęły wylatywać nieżywe linie.

Podbiegam razem z Sensu i uwalniamy więźniów. Niektórzy podchodzą do Ciebie i Tobie dziękują, a niektórzy uciekają od razu.
Podchodzę do Ciebie. - Dobra robota mistrzu - mówię z uśmiechem.

tomek-kun - 2012-05-11 20:34:13

Tych co dziękują ponaglam do ucieczki...

"To nie było łatwe zadanie. Musiałem przejść metamorfozę. Inaczej walka nadal trwałaby. Nadal muszę się jeszcze dużo nauczyć. Na ziemi jest przynajmniej kilku ludzi którzy są w stanie mnie pokonać. We wszechświecie pewnie też się tacy znajdą. Wracajmy do treningu. Sensu!! Zurui!! Gotowi?"

Zurui - 2012-05-12 10:17:57

Jeszcze kilku podeszło do mnie i Sensu.
-Dziękujemy wam. - chwilę później uciekli biegiem.
-Gotowi! - krzyknęliśmy naraz. - A może przeszukamy jego laboratorium? - proponuję.

(co z Twoją drugą postacią? Mam ją prowadzić? :) )

tomek-kun - 2012-05-12 15:37:24

(pewnie jeśli ci się chce:) Ale to może od następnej misji. Żeby nie mieszać. Jeśli ci się chce to załóż sobie drugie konto:))

"Dobrze. Sprawdźmy. Rozdzielimy się?"

Zurui - 2012-05-12 18:40:37

(Drugie konto w sensie kolejna postac? Jasne, ze mi sie chce :) )
Wchodze razem z Sensu do pomieszczenia, z ktorego wyszedl doktor i rozgladam sie po nim.
Zauwazyles swoich uczniow, ktorzy poszli prosto do laboratorium. Bylo jeszcze inne wejscie, ktorym sie udales. Wszedles do srodka i zauwazyles na srodku krag na lekkim podwyzszeniu. Z czterech stron swiata byly ustawione kolumny na wysokosc metra, ostro zalonczone. Gdy wszedles do srodka poczules emanujaca sile.

tomek-kun - 2012-05-12 21:26:39

(to zaloz konto, a skorzystaj z jednego tylko sobie edytuj karte:))

"O co tu chodzi.?" Szukam informacji o tym w jakichś zapisach

Widzicie mnóstwo dokumentów. Widzisz opisy większości technik jakich używał doktor i jego ludzie. Znajdujesz sporo informacji o jego badaniach. Są bardzo szczegłowe"

Zurui - 2012-05-12 21:42:30

(problem polega nad wyborem klanu i ogólnie nad stworzeniem postaci :P to jest fajna zabawa ;) )

Zbieram te papiery i różne badania. - Zostań tu i poszukaj czegoś jeszcze. Ja pokażę to wszystko Tomkowi. - mówię do Sensu, a sam ruszam do Ciebie.

Przybiega do Ciebie Zurui i wręcza Ci papiery. Przeglądasz je. Widzisz wiele technik związanych z umiejętnościami, którymi władał Doktor oraz badań. Dostrzegasz między nimi jednak coś co zwróciło Twoją uwagę. Był to opis używania teleportu, w którym aktualnie stałeś. Polegał na wyznaczeniu miejsca w dowolnym punkcie na ziemi. Brak ograniczeń co do zasięgu. Problem polegał na tym, że ktoś musiał być zawsze przy nim i kontrolować zamykanie oraz otwieranie teleportu, ponieważ każdy mógł korzystać z pojawiających się teleportów. Zaletą była szybkość. Można ściągnać każdego i wysłać każdego z danego miejsca bądź w dane miejsce.

tomek-kun - 2012-05-12 21:48:20

(to się w to pobaw:) Moźesz wziasc jaki klan chcesz. Wymyśl sobie nawet.)

"To mi się nie przyda. Ale trzeba to miejsce zabezpieczyć. Jednak będziemy mogli wysyłać stąd innych ludzi bez straty energii. To wszystko przyda się tobie. Zrób z tego sobie ksero. Co ty na to żebyśmy zrobili tu swoją bazę?" (Moja postać może się teleportować gdzie chce:). Skakałem  już nawet po planetach)

Sensu znajduje informacje o sobie i o swoich możliwościach jakie jest w stanie powiększyć..

Zurui - 2012-05-12 22:07:19

(okej tak, zrobię :D a co do wymyślonej umiejętności, to jest bardzo dobry pomysł. Tylko to może trochę przedłużyć cały proces. Ale poczytam, zobaczę ;) Wiem o tym doskonale, że potrafisz się teleportować, ale przyszło mi akurat do głowy, to skorzystałem z pomysłu. ;) )

-Dobrze. - biorę dokumenty od Tomka. - Baza? Genialny pomysł. Tylko trzeba trochę ogarnąć, wywalić te klatki, do teg... - przerywa mi Sensu, który wbiegł szybko i zaczął chwalić się swoim znaleziskiem. Była to maska. Miała kolor zużytego worka. Czarną farbą miała namalowane jedną grubszą kreską usta, które były zszyte i tylko jedno oko. Wyglądało to przerażająco.

tomek-kun - 2012-05-12 22:13:38

"Znowu coś dla ciebie. Myślisz że ma jakieś właściowści? Klatki zostawimy. Mogą się przydać na naszych wrogów. Trzeba tylko sprowadzić tu naszych ludzi. Są rozsiani po całym świecie. Teleporter też się przyda."

Zurui - 2012-05-12 22:25:02

-Chyba trzeba będzie jej użyć, żeby się przekonać. - odpowiadam
-Zaraz, zaraz. To ja ją znalazłem! Jest moja! - obrażony Sensu odpowiedział.

tomek-kun - 2012-05-12 22:34:53

"Sprawdźcie kogo przyjmie. Sensu jeśli maska przyjmie Zurui. Odasz mu ją a ja nauczę cię pewnej techniki. Zgoda?"

Zurui - 2012-05-12 22:40:57

- A będzie to potężna technika? - zauważyłeś, że oczy mu się zaświeciły.

tomek-kun - 2012-05-12 22:42:58

"To zależy jak jej użyjesz...Z twoimi zdolnościami na pewno wiele na niej zyskach..."

Kuchiyose no jutsu: powinna pojawić się żaba

Zurui - 2012-05-12 22:55:24

Pojawiła się żaba. Gamakichi... (o ile dobrze pamiętam. Ten syn tego wielkiego :P sorry nigdy na to uwagi nie zwracałem, a poza tym dawno już odkąd jakaś żaba się pojawiła )
Sensu bardzo się zaciekawił. Podbiegł do niej i wyrechotał coś po żabiemu. Gamakichi był zaskoczony, że człowiek używa takiego języka.

tomek-kun - 2012-05-12 23:04:14

"Tego się spodziewałem. To Gamakichi. Jest wiele podobnych żab. Każda ma jakieś swoje umiejętności"(Syn Gamabunty Gamakichi i GAmatatsu:))

Zurui - 2012-05-12 23:24:18

Gamakichi odpowiedział Sensu w swoim języku. Sensu oddał mi maskę, a sam zaczął gadać z żabą. Nie rozumiałeś ani słowa. Chłopak widać zupełnie odpłynął, tak samo Gamakichi, który wyglądał jak zauroczony rozmową z chłopakiem. Sytuacja wyglądała trochę komicznie. Zauważyłeś lekki uśmiech na twarzy Zurui, który po chwili podszedł do Ciebie.
-Okej, zakładam. - Założył maskę na głowę... (nie jestem pewien czy mam coś wymyślać co do właściwości. Myśl znowu przyszła nagle :P chodzi mi o to, czy Ty nprzypadkiem nie wolisz stworzyć czegoś, bo jak sam zaczne sobie jeszcze przedmioty tworzyć to gra może stracić na uroku)

tomek-kun - 2012-05-13 00:25:33

(może stracić...powiedzmy że na razie nie wiesz jak to uruchomić. Bo sam nie mam pomysłu)

"No tak...Teraz ja już nie jestem potrzebny. Mówie patrząc na nich."Kuchiyose kawazu goran

Pojawia się niewielka żaba. Jestem w stanie się z nią normalnie porozumieć
"Możesz powiedzieć o czym gadają?" zapytałem gorana(zreszta kazda zaba mowi po naszemu)

Zurui - 2012-05-13 01:11:28

(wiem o tym, ale Sensu zauracza zwierzęta i zmusza je do tego czego chce nawet często nie zdając sobie z tego sprawy. Gamakichi zmusił do rozmowy z nim. A wolał porozmawiać w języku żab)
-Rozmawiają o świecie zwierząt. O wszystkich rodzajach zwierząt i o tym, że każda ma swoją wyspę bądź miejsce, w którym mieszkają. - odpowiedziała Ci - Co to za dzieciak? Gamakichi nie może się oderwać.

tomek-kun - 2012-05-13 01:18:45

"Zdolny prawda? Przyda nam się. Wezwałem cie w innym celu. Znajdziesz wszystkich naszych ludzi i każesz im stawić się w tym miejscu. Za dokładnie miesiąc. Zdążysz? W razie czego przywołaj jakieś wsparcie. Wierze w ciebie. Masz węch i szybkość. Czyli wszystko to co będzie ci potrzebne..."

Zurui - 2012-05-13 01:31:12

-Wszystkich? - zamyślił się i przyjął rozkaz. Ruszył od razu.
Ja zdejmuję maskę - Najwyraźniej nic w niej takiego nie ma. Ale podoba mi się. Jacy wszyscy ludzie? - pytam się.

tomek-kun - 2012-05-13 01:33:41

"Kilka lat temu wysłaliśmy wielu ludzi w różne rejony świata na trening. Każdy z nich był młody i utalentowany"

Zurui - 2012-05-13 01:40:59

-Wszyscy tu przybędą ? - pytam się. - Jaki mamy plan?

tomek-kun - 2012-05-13 01:53:06

"Musimy pozbawić władzy rade wioski. Większość z nich jest skorumpowana. Musimy dowiedzieć się kto jest z nami kto przeciw nam. Kazekage, Gaara, Kankurou i Kiruko są z pewnością po naszej stronie. Stronie Wioski."

Zurui - 2012-05-13 02:05:08

-Jest z nami Kazekage, a my musimy walczyć o władzę? - pytam się zdziwiony.

tomek-kun - 2012-05-13 02:21:24

" W każdej Wiosce rządzi rada. Kazekage nie ma nic do gadania. Jeśli rada się nie zgodzi."

Zurui - 2012-05-13 12:16:03

-A co złego robi rada w wiosce Piasku? - pytam się z zainteresowaniem.

tomek-kun - 2012-05-13 12:27:40

"Jak powiedziałem jest skorumpowana. Część z nich współpracuje z innymi Wioskami. Nie dbają o obronę Wioski. Wszystkie moje pomysły zostały odrzucone"

Zurui - 2012-05-13 12:36:39

-To jaki jest plan odzyskania władzy? - pytam z pewnością w głosie.

tomek-kun - 2012-05-13 16:50:03

"Już ci powiedziałem. Składa się on z kilku etapów. Priorytetem jest to aby dowiedzieć się kto zdradził. Kto jest skorumpowanym złodziejem. Mój wywiad stawia im wiele więcej zarzutów. "

Gamatatsu:"Nie dawno wioska została zaatakowana. Gdyby nie Tomek. Nikt nie przeżyłby. Rada miała to w nosie. Nie znamy jednak ich siły i kontaktów. Podejrzewamy że ktoś z nich stoi po stronie Iwa-gakure. Możliwe że nie jeden a kilku. Nie wiemy czy tylko ta Wioska ma swojego szpiega. Musimy się wszystkiego dowiedzieć. Jednak najpierw musicie stać się silniejsi."

"Kiedy Iwa-gakure zaatakowała część członków rady zniknęła. To będzie twoja misja Zurui. Musisz dowiedzieć się kto podczas tamtej bitwy opuścił Wioskę a kto w niej został. Dowiedz się jak najwięcej."

Zurui - 2012-05-13 18:19:02

-Rozumiem, że po treningu. Nie znam nawet żadnej techniki i nie mam żadnego sprzętu. - odpowiadam - Mieliśmy trenować jeszcze.

Sensu w końcu przerwał rozmowę z żabą. - Podpiszę pakt z każdym zwierzęciem na tej ziemi! - krzykną dumny ze swojego pomysłu.

tomek-kun - 2012-05-13 19:44:25

"Będę miał dla ciebie odpowiednich trenerów Sensu... "

"Do tej misji nie potrzebujesz żadnej techniki. Ale masz racje. Wracajmy do naszego miejsca treningu. Może użyjemy teleportera? Jak to zrobic?"

"Albo nie, mam lepszy pomysł...Wrócimy tam żabkami(wiesz co to żabki?. Kucasz i skaczesz aż do miejsca docelowego..."

Zurui - 2012-05-13 21:26:50

Bez słowa kucam i ruszam skacząc do miejsca, w którym nasz trening się rozpoczął. Sensu trochę narzeka, ale idąc za moim przykładem robi to samo.

tomek-kun - 2012-05-14 15:06:46

Po dwóch dniach z przerwami na spanie i jedzenie docieramy na miejsce...

"Będziemy trenować tutaj przez dwa lata. Zurui udało ci się tu przetrwać gratuluje.".(byłeś w ogóle akademii?)

Zurui - 2012-05-14 15:12:10

-Przez dwa lata? Dobrze. Co bedziemy trenowac?

(Tak, bylem. Ale od razu stalo sie cos, ze trafilem do Ciebie)

tomek-kun - 2012-05-14 15:19:33

"Więc na początek. Jako Legendarny Jounnin. Dowódca Anbu i Grupy uderzeniowej Kraju Wiatru. Daje wam tytuł genninów. W zamian za trening. Liczymy oczywiście na waszą lojalność.."

Zaczniemy od podstaw...
Bunshin no jutsu...
Henge no jutsu...
KAwarimi no jutsu
Nawanuke no jutsu
"Spróbujcie opanowac te techniki...Macie już swoje doświadczenie. Liczę że poradzicie sobie sami...Zapamiętajcie. Nie jesteście rywalami. Jesteście kompanami"

Zurui - 2012-05-14 15:31:47

-Dziekuje Mistrzu.
Sensu rowniez podziekowal.
-Zacznijmy od Bunshin no jutsu, co Sensu? - wykonuje pieczecie...

tomek-kun - 2012-05-14 15:40:55

po krótkim treningu opanowaliście. Opanowanie pozostałych technik zajęło wam tydzień...

Zurui - 2012-05-14 15:59:03

Podbiegam do Tomka - Opanowalismy juz. - informuje go - Co teraz?

tomek-kun - 2012-05-14 16:05:50

"Podstawy już znacie. Teraz wszystko zależy w jakim kierunku chcecie podążyć"

Zurui - 2012-05-14 16:11:44

-Ja chce rozwijac swoje Ninjutsu oraz Genjutsu, nad ktorym musze popracowac jeszcze. - odpowiadam
-Mnie interesuje ninjutsu oraz taijutsu. -  Sensu mowi zaraz po mnie.

tomek-kun - 2012-05-14 16:20:34

"opanujcie Shunshin no jutsu. To szybkie przemieszczenie"

Zurui - 2012-05-14 16:24:16

Wykonuje pieczecie i koncentruje czakre. Probuje sie przemiescic...

tomek-kun - 2012-05-14 16:30:32

"udalo sie wam po kolejnym tygodniu. Zauważasz kilka osób na klifach..."

Zurui - 2012-05-14 16:32:02

Mistrzu, tam ktos jest - krzycze do Tomka wskazujac palcem na klif.

tomek-kun - 2012-05-14 16:48:20

"Wiem o tym. Skupcie się na treningu." Wraz z kolejnymi dniami zbiera się coraz więcej osób.

"Teraz Taren Ken"

Zurui - 2012-05-15 10:40:36

Trenuję uderzenia pięściami. (co robi technika Nawanuke no Jutsu? )(chciałbym się nauczyć chodzenia po wodze i Nemuri i swojej pierwszej techniki czyli kontrolowania nićmi: Surredo)

tomek-kun - 2012-05-15 15:37:29

(a spełniasz wymagania? Nawanuke no jutsu, to sztuka uwolnienia się z więzi. Ale oczywiście więzi słabego poziomu. Uważasz że henge no jutsu to gen? Ja miałbym wątpliwości. Ale szczerze to sam nie jestem pewien.)

Technika chodzenia po wodzie: Suimen Hokou No Gyou(jakoś tak)
Opanowałeś także technikę chodzenia po "drzewach" Kinobori no jutsu. Nie udało ci się jak na razie opanować Nemuri.

Minął łącznie już miesiąc twojego treningu.

Uwalniam pieczęć: przywołując Akimichiego, Gilgamesza(mistrza walki mieczem i jego przywoływania), Koena( w jednym oku ma byakugana w drugim sharingana). Postawiam powalczyc z całą trójką taijutsu. Chcąc zwiększyc swoje statystyki. Ubieram swoje ciężarki(zwiększając swoją wagę o 200 kg). Rozpoczynam trening.

Zurui - 2012-05-15 16:24:07

(Henge to gen, sprawdzałem :p Jeszcze nie spełniam, ale jest blisko. Poza tym ja napisałem czego chciałbym się nauczyć, a mam przecież dwa lata treningu :D Aha, bo bym zaapomniał. To z doktorem było misją czy coś? Mam Ci przydzielić za to jakieś pkty doświadczenia? )

Staram się wciąż nauczyć Nemuri. Sensu, gdy zobaczył, że przyzwałeś inną żabe podbiegł do Ciebie - a kiedy nauczysz mnie przyzwania? - zapytał.

(Wybrałem już postać. Będzie to klan kaguya. Teraz tylko stworzę kartę postaci, gdy znajdę czas. Oczywiście będę chciał też nauczyć się władać cieniem czyli klan Nara :D Over Power połączenie :P zgodzisz się a nie? oczywiście po jakimś czasie gry.)

tomek-kun - 2012-05-15 16:29:36

(tak expa trza przydizelic ja ci też zaraz dam, Zauważ że naruto atkował kakashiego wielkim shurikenem. TEchnika shuriken kagebunshin.)

Otrzymujesz
800 expa

Udało ci się opanowac Nemuri..."Najpierw naucz się podstaw, jak na razie zostajesz w tyle za Zurui"

(Nie ma problemu:))

Kontynuuje walkę starając się wykorzystywać siłę szbk zręczność a także kontrole chk

Zurui - 2012-05-15 16:42:10

Chodź Sensu, nauczymy się Fukumi Hari! - krzyczę zachęcająco do niego. Po chwili przybiegł. uczymy się Fukumi Hari, a po tym stylu walki Gouken.

Zdobywasz 10 siły 8 szybkości 10 zręczności i 5 kontroli czakry oraz 1600 exp za poprzednią misję.

tomek-kun - 2012-05-15 16:44:17

mija kolejny tydzień i opanowaliście kolejne techniki...

Ja trenuje nadal...

Zurui - 2012-05-15 18:13:00

+10 do wszystkich atrybutów
Pokazuję Sensu pieczęcie do Nemuri, a sam próbuję nauczyć się Shoukkakyu no Jutsu.
-Jaką naturę czakry masz Sensu? - pytam się go

tomek-kun - 2012-05-15 19:09:07

"Nie wiem..." odpowiedział

Trening twój przerywa pojawienie się kilkudziesięciu wojowników...

"To nasi ludzie..." rzekł przychodzący na miejsce waszego treningu Tomek...

Zurui - 2012-05-15 19:21:21

Kiwnąłem głową potwierdzająco. Stanąłem obok Tomka i czekałem na rozwój wydarzeń z powagą. Sensu trochę się przestraszył, ale starał się nadrabiać miną.

tomek-kun - 2012-05-15 19:33:53

"Shinaro, Yuki, Zurui, Mystogan, Laxus, Sabaku Kyoya, będziecie uczniami. Nauczycielami będą Kiruko, Asashi, Koen, Saru i ja"

Zurui - 2012-05-15 19:57:52

Ci, których wymieniłeś kiwnęli głowami. Zauważyłeś niepewny wzrok Sensu, trochę smutny.

tomek-kun - 2012-05-15 20:00:39

"Dla ciebie Sensu mam specjalnego trenera..."mowie z usmiechem

Reszta przygotuje baze...

Zurui - 2012-05-15 20:06:03

Zauważyłeś szeroki uśmiech na twarzy Sensu i rozmarzony wzrok. Ninja, których nie wymieniłeś ruszyli w stronę bazy. Na miejscu zostało 10 wojowników, a także nasza 3. Wszyscy w ciszy oczekiwali na Twoje dalsze rozkazy.

tomek-kun - 2012-05-15 20:16:34

Shinaro, Zurui, zostają ze mną  Nauczycielami będą

"Asashi zjamiesz się Sensu" (Asashi to moja druga postac)
"Kiruko zajmiesz się jak na razie Yuki i Kyoyą"

Po chwili zjawia się jeszcze dwójka.
Kiruko:"Przecież to Ichibanboshi i Kabuko"(Są trochę starsi od ciebie)
Asashi weźmiesz jeszcze Ichibanboshiego."
Koen bierze Mystogana i Laxusa
Saru pomożesz mi(Przy głupawy wielki koleś o olbrzymiej sile fizycznej. Mocno go trenowałem niegdyś. Jest w moją postac bardzo zapatrzony. Jest także szybki)

Zurui - 2012-05-15 20:22:01

Podchodzę do Ciebie, tak samo Twój syn. Sensu podbiega do Asashiego. Reszta podbiega do wyznaczonych trenerów. Grupa ładnie się podzieliła.

tomek-kun - 2012-05-15 20:23:47

"Powodzenia za 6 miesięcy spotykamy się tu i zmieniamy trenerow...Rozproszyc sie..."

Zurui - 2012-05-15 20:37:01

Zniknęli... Zostaliśmy tylko my.
-Co będziemy robić Tomek-sensei?

tomek-kun - 2012-05-16 17:32:04

"Nie znam techniki Shoukakyuu no jutsu. Musisz sam się jej nauczyc...Popracuj takżę nad swoją zdolnością o której wspominałeś(Surredo). Ja tym czasem zajmę się Shinaro"

"Shinaro, Dawno nie ćwiczyliśmy. Musisz jeszcze trochę poprawić swoje zdolności fizyczne. Nie możemy przesadzić bo nadal się rozwijasz. Zwiększymy obciążenie dwukrotnie(20kg). Wbiegniesz jeszcze raz na górę Tripan. Ruszaj..."

Zurui - 2012-05-17 18:55:40

Trenuję technikę Shoukakyuu

-A nie moglibyśmy się pobawić? - spytał prosząco Shinaro

tomek-kun - 2012-05-17 19:19:19

"Myślałem że wolisz trenować...No dobrze...Jeśli nie chcesz trenować. W co? Może pobawisz się z Saru?"

opanowałeś. Z różnych stron docierają do was wybuchy...

Zurui - 2012-05-18 22:47:08

-Co to za dźwięki? - pytam się Tomka

-Chce się z nim pobić z ciężarkami. - radośnie krzyknął (dziecko zawsze będzie dzieckiem ;) )

tomek-kun - 2012-05-19 00:03:07

"Inni trenują. To stąd te hałasy. To miejsce gdzie Asashi trenuje z Ichibanboshim i Sensu. Współczuje im...ehhh..."

(wiem ale moja postac jest wymagająca. W jego wieku to moja postac nawet studentem nie była. Ale mając 10 lat była już Chunninem xD)

"Saru pozwól na chwile. Nie zrób mu krzywdy. Chłopak jest silny. Ale nadal nie ma z tobą szans."( Chociaż nie wiem jak się w ciągu roku rozwinął. Jeśli trenował to samodzielnie.) Mówię rozmawiając z nim w cztery oczy. Daje mu ciężarki "Możecie zaczynać"

Zurui - 2012-05-20 14:16:27

Shinaro i Saru rozpoczęli walkę. Shinaro nieźle sobie radził. Widziałeś również jak Zurui trenuje swoją umiejętność Surredo.

tomek-kun - 2012-05-20 18:12:25

Zurui po wielu trudach opanował technikę Surredo...

Zurui - 2012-05-22 00:56:46

Twój syn zdecydował się wybrać na górę. Założył ciężarki i zniknął.

-Będziemy coś szczególnego trenować? - pytam się Tomka

tomek-kun - 2012-05-22 12:57:18

"Musisz miec jakąś silniejszą technikę do obrony.... Może sam coś stworzysz?"

Zurui - 2012-05-23 21:21:12

-A na czym miałaby dokładnie polegać? - pytam się

tomek-kun - 2012-05-24 00:10:37

"jak to mówią najlepszą obroną jest atak. Pewnie słyszałeś o technice rasengan?" pokazuje to jutsu

"Niestety jest za wcześnie żeby opanować to jutsu...Ale możemy stworzyć coś podobnego. Jednak, musisz poprawić najpierw kontrole chk. Skoncentruj chk w nogach jak przy suimen hokou no gyo, bądź też kinobori no jutsu. Aby stworzyć to jutsu, musisz przejść wiele etapów to jest jeden  z nich. Zaczynaj."

Zurui - 2012-05-24 20:59:52

-Dobrze, sensei. - odpowiadam i rozpoczynam trening kotnroli czakry

tomek-kun - 2012-05-25 00:57:44

nie zwiększyłeś poziomu chk.

Co robisz dokładnie?

Zurui - 2012-05-27 11:40:07

Staram się kumulować czakrę i wysyłać ja w poszczególne części ciała lub roznosić ja równomiernie do innych kończyn.

tomek-kun - 2012-05-27 14:31:19

po kilku tygodniach opanowałeś...

Zurui - 2012-05-28 12:21:20

Ale ja ćwiczyłem kontrolę czakry :D opanowałem ją ? to ile mam sobie dodać ;P A Ty nic nie ćwiczysz?
(sorry za beznadziejną obecność, ale matury się skończyły zaczęły się imprezy i ogólnie jakoś tak mało w domu jestem. Sorry, już będzie normalnie)

tomek-kun - 2012-06-01 22:52:28

(sorki tak rzadko odpisujemy ze mi sie wszystko pokręciło)

+10 pkt...

Trenuje nadal statystyki

Zurui - 2012-06-02 03:03:20

+5 do wszystkich
Trenuję dalej kontrolę czakry. Wysyłam ją np. do stóp i zaczynam biegać, do rąk i zaczynam uderzać. Staram się utrzymywać ją w poszczególnych partiach jak najdłużej i wysyłać jej jak najwięcej.

tomek-kun - 2012-06-02 16:19:52

+5pkt. Teraz skieruj całą chk do jednego miejsca. Do twojej ręki.

Zurui - 2012-06-04 01:03:27

Wykonuję dane mi polecenie. Wysyłam czakrę do swojej ręki.

tomek-kun - 2012-06-08 23:59:42

zaczynasz ja koncentrowac jednak ta sie rozprasza...

Zurui - 2012-06-19 00:10:10

Wykonuję ćwiczenie ponownie. Staram się panować nad czakrą jak najdłużej i utrzymać ją, aby się nie rozproszyła.

(Jebane wakacje :O :P sorry za nieobecność. Po prostu, zapomniałem)

tomek-kun - 2012-07-01 00:46:14

udało ci się osiągnąc porządaną koncentracje(dwoch graczy chętnie wróci do gry. Napisz czy też chcesz grac dalej)

przegrywanie kaset vhs warszawa hotels-world.pl https://www.hotelstayfinder.com https://www.berlin-hotel.pl/