technika polega na tym ze wychodzi ze mnie sama chakra i formuje sie w moja postac. jest caly niebieski... zawiera polowe mojej chakry(w momencie kiedy go zrobilem) ten klon moze zmieniac swoje cialo bez problemu, z reki moze zrobisz ostrze, moze sie rozdzielic, jest twardszy od zwyklego kagebunshina mowiac inaczej napewno nie znika po jednym ciosie(osobiscie jako ze to jest czysta chakra chcialbym zrobic ze to mozna tylko wchlonac albo cos w tym stylu by to pokonac ale watpie byscie sie na to zgodzili:P), gdy zechce moge wchlonac go przez co chakra do mnie wraca
nin-60
chk-polowa mojego stanu w momencie robienia techniki

taką technikę wstawił kiedyś Varn, a odrzuciliśmy ją, zresztą podobną stworzyłem dla jednej z fikcyjnych postaci...więc nie za bardzo...:p

chyba że Varn się zgodzi...

moim zdaniem az tak wielkiego podobienstwa nie ma. co ma wspolnego to ze bierze po polowie chakry. ale oczywiscie to moje zdanie