- NarutoGame http://www.animenarutogame.pun.pl/index.php - MISJE http://www.animenarutogame.pun.pl/viewforum.php?id=17 - Międzynarodowe Egzaminy na Jounnina-Gospodarz-Konoha Gakure http://www.animenarutogame.pun.pl/viewtopic.php?id=1406 |
tomek-kun - 2014-06-13 16:08:45 |
Jest to mały budynek złożony z desek nieopodal lasu w Konoha w którym można się zapisać na międzynarodowe zawody na Jounnina. |
Paszyn - 2014-06-15 21:35:15 |
Wchodzę do domku. Rozglądam się po pomieszczeniu. - Dzieńdobry. Chciałem się zapisać na egzamin. - mówię do osoby odpowiedzialnej za to. |
tomek-kun - 2014-06-15 21:37:22 |
W środku nikogo niema. Widzisz formularz. Gdy wypełniasz, wrzucasz go do kosza pełnego innych zgłoszeń... |
Paszyn - 2014-06-15 21:38:57 |
Wychodzę na zewnątrz i sprawdzam co jest napisane na białej kartce przyklejonej do drzwi. (kiedy ten egzamin się zacznie?) |
tomek-kun - 2014-06-15 21:41:55 |
Na białej kartce pisze tylko Termin Zapisów... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-15 23:14:46 |
Wchodzę do domku, ruszając w pobliże kosza ze zgłoszeniami. |
Uchiha Shinaro - 2014-06-15 23:18:05 |
Kątem oka widzisz zgłoszenia |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-15 23:26:42 |
Uśmiecham się na wspomnienie medycznej ninja ze wszystkimi jej walorami. Dzisiaj ratuje mi życie, a jeśli jej karzą to jutro postara się je odebrać... Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie - odzywa się głos w mojej głowie - Nara i Ayatsuri - zapisuję w pamięci i kieruję się do wyjścia... |
tomek-kun - 2014-06-16 18:17:47 |
Po powrocie do domów. Czeka na was zaplomobowany list na parapecie. |
Paszyn - 2014-06-16 22:26:47 |
Podchodzę do parapetu i zerkam na list po czym go otwieram... |
tomek-kun - 2014-06-16 22:30:36 |
Zostałeś wezwany do Wioski Mroku na jeden z pierwszych testów. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-16 23:16:31 |
Po opuszczeniu szpitala, udałem się do domu. Z zaskoczeniem spoglądam na list, który następnie otwieram.... |
tomek-kun - 2014-06-16 23:33:06 |
Zostałeś wezwany do Wioski Mroku na jeden z pierwszych testów. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-16 23:46:48 |
Anko wiedziała co robi. Tutaj też nie mogę korzystać z pomocy - W myślach chwalę nauczycielkę, jednocześnie odnotowując w pamięci, że koniecznie muszę jej wręczyć jakiś prezent. |
Uchiha Shinaro - 2014-06-16 23:49:24 |
(ojezu. Zmuszasz mnie do myślenia:D) |
Enzo - 2014-06-16 23:54:49 |
Kenji postanowił ruszyć jeszcze tego samego dnia. Jednak najpierw postanowił zapytać ojca czy wie coś o tym miejscu. Ruszył do jego miejsca pracy. Gdy dotarł odezwał się - Witaj Ojcze. Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o wiosce mroku. |
Uchiha Shinaro - 2014-06-17 00:03:49 |
Twój Ojciec nie wiele słyszał o tej Wiosce... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-17 00:15:51 |
(Hah. Nie ma lekko! ) |
Uchiha Shinaro - 2014-06-17 00:21:30 |
Nie ma o Wiosce zbyt wiele informacji... |
Enzo - 2014-06-17 00:26:04 |
Dziękuję i już nie przeszkadzam Ojcze. - wychodzę. Idę do domu, jem syty obiad, szykuję się do drogi i ruszam w stronę wioski Mroku. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-17 00:39:44 |
Wychodzę z biblioteki, sprawdzając swój ekwipunek. Upewniwszy się, że wszystko jest na swoim miejscu ruszam jeszcze do dzielnicy handlowej. Wypytuję kupców o mapę, przedstawiającą obszar wioski mroku. |
tomek-kun - 2014-06-17 00:45:59 |
90 ryo za mape... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-17 01:08:46 |
Przyzwyczajony do samotności, delektuję się ucieczką z wioski. Nie tracę jednak czujności, pamiętając słowa Minato: egzamin już się rozpoczął.... |
tomek-kun - 2014-06-17 01:13:58 |
Trzy dni szybko mijają....Obaj docieracie na miejsce. Widzicie olbrzymi tłok i wielu shinobi... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-17 01:28:21 |
Spoglądam na czoła otaczających mnie ninja. Staram się znaleźć kogoś z Konohy bądź Suny, żeby wypytać go o sytuację. |
tomek-kun - 2014-06-17 01:29:56 |
Widzisz znaki, Konohy I Suny. Jednak nie widzisz nikogo znajomego. Do kogo podchodzisz? |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-17 01:37:37 |
Postanawiam ruszyć w kierunku przedstawicieli wioski liścia. Ohayo! - witam się - Ktoś z Was orientuje się może, czemu tyle ludzi zgromadziło się w jednym miejscu? |
tomek-kun - 2014-06-17 01:51:12 |
"Pewnie każdy z nas wie tyle samo" powiedział jeden z stojących ahinobi |
Enzo - 2014-06-17 09:04:49 |
Gdy Kenji dotarł na miejsce i zobaczył tłumy zdenerwował się. Starał się określić czy wszyscy stoją bez celu, czy może stoją w jakiejś kolejce i czy jest jakieś centrum informacji. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-17 11:21:34 |
Staję więc na uboczu ciekawy rozwoju wydarzeń. Z nudów zaczynam studiować zakupioną wcześniej mapę, obserwując co jakiś czas otaczających mnie shinobi. Jeśli przez dłuższy okres czasu nie stanie się oczywiste, dlaczego tyle ludzi stoi na ulicy, zaczynam przeciskać się wgłąb wioski co rusz podpytując kolejne osoby. |
tomek-kun - 2014-06-17 12:32:56 |
Ludzie ci mówią że trzeba przeczytać w której grupie się znajdujesz. Po chwili docierasz do listy. |
Enzo - 2014-06-17 12:37:15 |
(Tak, znamy) |
tomek-kun - 2014-06-17 12:48:57 |
Kenji wyruszył pierwszy chcąc zakończyć szybciej egzamin |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-17 13:43:00 |
Kopę lat - radośnie witam się z Kenjim, ze zdziwieniem spoglądając na noszony przez niego miecz - Też nie daj się zabić - krzyczę za nim, gdy obiega. |
tomek-kun - 2014-06-17 13:59:28 |
Przybywa z pretensjami |
Enzo - 2014-06-17 14:43:18 |
Zerkam na Hiashiego, który nas dogonił trochę zaskoczony. Cały czas biegnę za swoim przewodnikiem. Uważnie obserwuję drogę. (rozumiem, że jest za ciemno, żeby się przyjrzeć kto należy do mojej drużyny?) |
tomek-kun - 2014-06-17 14:46:27 |
(No jesteś pod ziemią) |
Enzo - 2014-06-17 14:57:19 |
Nie wiele mogąc poradzić przypominam sobie ciężki trening wciągania głazu na górę i myślę "Nie poddam się. Tamto zadanie było trudniejsze, a nie odpuściłem" Biegnę dalej... |
tomek-kun - 2014-06-17 15:05:51 |
Przebiegliście już 50 km. |
Paszyn - 2014-06-17 15:10:04 |
Biegnę w zaufaniu za swoim sędzią. "Nie wystawiliby nas od razu na ogromne zagrożenie" - pomyślałem. Gdy dobiegnę do pękającej ziemi staram się ja przeskoczyć, to samo z żywopłotem. Staram się nie poddawać i myśleć pozytywnie. |
tomek-kun - 2014-06-17 15:15:58 |
Nie widzisz sędziego. Widok zasłonił ci jeden z Shinobi. Gdy przeskakiwałeś "małą przepaść" zderzyłeś się niechcący z Shinobim z Oto. Przeskoczyłeś jednak ledwo, ledwo ale bezpiecznie. Chunnin z Oto jednak wpadł i w ostatniej chwili złapał się ziemi ratując przed upadkiem. Leżysz niedaleko, a on wisi nad przepaścią... |
Paszyn - 2014-06-17 15:23:21 |
Podbiegam najszybciej, jak jest to możliwe przy zachowaniu bezpieczeństwa, do krawędzi. Łapię go za ręce i próbuję wciągnąć na górę. |
tomek-kun - 2014-06-17 15:27:58 |
Udało ci się go wciągnąć."Jestem ci bardzo wdzięczny. Jeśli zginąłbym Asashi-sama zabiły mnie po raz drugi. W ramach podziękowania zdradzę ci coś.Nie biegnij za sędzią. Chyba że chcesz brać udział w najtrudniejszej drodze jaka jest w tym podziemiu. Biegłem za nim bo chciałem sprawdzić czy podejrzenia bardziej doświadczonych chunninów są prawdziwe. Mieli ewidentnie racje. Około 30 osób które nie biegły za sędzią dotarły już do mety. Chodź za mną." |
Paszyn - 2014-06-17 15:40:25 |
-Nie ma problemu... - odpowiadam. - Naprawdę? W takim razie prowadź - uśmiecham się na myśl, że bieg skończy się szybciej. |
tomek-kun - 2014-06-17 15:51:18 |
Biegniecie przez 5 km i na razie nic się nie dzieje. Kilkunastu Shinobi biegnie za wami... |
Paszyn - 2014-06-17 18:46:06 |
-Miło mi Ciebie poznać. Ja nazywam się Kenji. Waszym władcą jest teraz Asashi-kun, prawda? Słyszałem plotki, że ma potężne doujutsu... |
tomek-kun - 2014-06-17 18:51:51 |
"Nie wiele wiem. Podobno potrafi zmieniać kolor swoich oczu ...(to stare możliwości Asashiego których nigdy nie opanował i już nie opanuje) |
Paszyn - 2014-06-17 19:04:04 |
( a nie... to nie. Ten cwel jak już jest pokonany, to lepiej go nie wypuszczać :P lubiłem go w anime, ale zawsze mnie wnerwiał, że jego się pokonać nie dało. Wymyślę coś innego ;) ) |
tomek-kun - 2014-06-17 19:17:19 |
(Dzięki technice Tsuchi Bunshin no jutsu. Przez każdym silnym atakiem tego używał i się odradzał podstawiając wcześniej swoje Bunshiny) |
Paszyn - 2014-06-17 19:23:16 |
-Dzięki za pokazanie tej drogi, Floki. - mówię do kompana z Oto-Gakure. - już nudziło mnie to bieganie... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-17 22:00:25 |
Wyciągam neonową latarkę, której używam do oświetlenia sobie drogi. (zgaduję, że nie pobiegłem za Paszynem , co ? :D ). Widząc przeszkody na drodze staram się skoncentrować trochę chakry w stopach, by w razie czego ratować się chodząc po ścianie. |
tomek-kun - 2014-06-18 05:14:39 |
Hiashi |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-18 11:16:39 |
W biegu przyzywam najmniejszego orła. Dawno się nie widzieliśmy, przemądrzały dupku - mówię mu na powitanie, szczerząc zęby. (On też był milutki z tego co pamiętam) - Potrzebuję małej rady... jak widzisz jesteśmy pod ziemią. Jesteś w stanie wyczuć tu ruch powietrza? Potrzebuję najkrótszej drogi na zewnątrz. |
tomek-kun - 2014-06-18 13:19:14 |
"Zwariowałeś? właśnie delektowałem się przepysznym upolowanym króliczkiem...Głupi Sandale!! Ehh ..Chyba nie mam innego wyjścia..Jesteś mi dłużny królika??" |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-18 13:53:14 |
Kupię Ci całe stado, jeśli przestaniesz niepotrzebnie kłapać dziobem! - odpowiadam, koncentrując chakrę do techniki Kai - poza tym i tak wiem, że się stęskniłeś - dodaję. tak naprawdę wdzięczny za pomoc orła. |
tomek-kun - 2014-06-18 14:01:08 |
Grupa która się odłączyła zniknęła gdy tylko użyłeś Kai.. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-18 14:10:47 |
Przy pomocy Shunshin no Jutsu staram się dostać do wyjścia omijając spadające przeszkody. Haha. Założę się, że teraz cały wolny czas poświęci na wymyślanie riposty - przechodzi mi przez głowę, gdy staram się unikać kamieni. |
tomek-kun - 2014-06-18 14:25:52 |
Nie byłeś w stanie złożyć nawet jednej pieczęci... |
Enzo - 2014-06-18 23:51:00 |
Czekam cierpliwie... "Ciekawe gdzie jest Hisahi" - zaczynam się zastanawiać... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 11:47:03 |
(Ktoś tam postawił ścianę ziemi? Cwaniak :D A shunshin wybrałem właśnie dlatego, że wymaga dokładnie jednej pieczęci.) |
tomek-kun - 2014-06-19 13:07:05 |
(Zgadza się, ale wymaga też koncentracji) |
Paszyn - 2014-06-19 13:35:19 |
Zerkam złośliwie w stronę plotkującego shinobi. Wbijam w niego wzrok... - Tsuujitengan. Tępaku... |
tomek-kun - 2014-06-19 13:38:31 |
-"Co powiedziałeś flecie pierdolony?" zapytał grzecznie jak się okazało Shinobi z Wioski Skały |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 13:42:00 |
(W porządku - Ty jesteś sędzią tutaj. Po prostu mnie zdziwiło, że ludzi używają innych technik a ja jestem za wolny żeby zrobić coś co wymaga jednej pieczęci. ) |
tomek-kun - 2014-06-19 13:49:10 |
(Nie narzekaj. Te techniki są dla słabeuszy jak Enzo, Emu czy Shinaro. Myślałem po prostu że zmieciesz te skały jyuukenem i tyle:D) |
Paszyn - 2014-06-19 13:54:52 |
Odwracam się w jego stronę. - Głuchy też jesteś? - odgryzam się mówiąc spokojnie, wręcz obojętnie. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 13:56:57 |
Nie moja wina, że wszystko się tu rozpada! - odpieram, oceniając wielkość i ciężar drzwi. Postanawiam jednak zapukać... Zawsze warto spróbować - odpowiadam na jeszcze niezadane pytanie. |
tomek-kun - 2014-06-19 14:08:26 |
Wszyscy zaczynają napierać na drzwi przygniatając cię lekko. Dzięki temu jednak wyrwaliście je z zawiasów..Niestety rozpędzeni zrobiliście "kanapkę" na której dnie znajdował się niestety Hiashi...Dodatkowo facet na szczycie waszej budowli był ewidentnie zbyt entuzjastycznie nastawiony do życia. |
Enzo - 2014-06-19 14:14:34 |
Ignoruję całkowicie ninję z Iwa-gakure i patrzę rozbawiony w stronę Hiashiego. - Dobrze, że Ci się udało. - mówię do niego gdy już zostanie uwolniony z "kanapki" |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 14:21:11 |
Nie nazwałbym tego całkowitym sukcesem - odpieram, zadowolony z dwugodzinnej przerwy i również rozbawiony całą sytuacją - Myślisz, że mają tu gorące źródła?... przydałoby się dać mięśniom odpocząć |
Enzo - 2014-06-19 14:25:15 |
-Zgadzam się. - odpowiadam. Podchodzę bliżej do Hiashiego i mówię bardzo cicho tak żeby tylko on usłyszał. - Jeżeli jakieś są to myślę, że powinniśmy je szybko odnaleźć, bo będą ogromne kolejki... |
Uchiha Shinaro - 2014-06-19 14:25:27 |
Wszyscy się rozchodzą..Zostaliście sami.. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 14:31:17 |
Da się zrobić - odpieram wyciągając mapę. Zaczynam od sprawdzenia legendy - może będzie tam symbol źródeł. Jeśli tak to szukam go na planie i kieruję się w tamtą stronę. |
Enzo - 2014-06-19 14:32:42 |
-Nieźle - mówię widząc mapę wioski. A potem ruszam za Hiashim |
Uchiha Shinaro - 2014-06-19 14:52:54 |
Mapa wskazuje że są jakieś małe źródła.. |
Enzo - 2014-06-19 14:59:06 |
Wchodzę razem z Hiashim do środka. Płacę za siebie i wskakuję do wody. Staram się wyluzować na maksa. Daję odpocząć mięśniom |
Uchiha Shinaro - 2014-06-19 15:07:24 |
Minęła godzina... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 15:19:33 |
Po wyjściu ze źródeł zwracam się do Kenji'ego - Nie wiem co nas czeka teraz, ale jeśli to będzie podobne do mojego egzaminu na chuunina to dobrze byłoby mieć jakąś zaufaną osobę. |
Enzo - 2014-06-19 15:30:21 |
Biorę urządzenie od Hiashiego i ruszam za nim. - Dobry pomysł... Nie wiem czego się spodziewać kompletnie. |
Uchiha Shinaro - 2014-06-19 15:46:00 |
Docieracie na miejsce |
Enzo - 2014-06-19 15:59:17 |
Czekam na swoją kolej losowania i podchodzę do czarnego koszyczka. Przez chwilę przebieram wśród numerków i wyjmuję jeden z nich. Zerkam szybko co jest na kartce. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 15:59:59 |
Podchodzę do czarnego koszyka i wyciągam numerek. Zanim sprawdzę co trafiłem, odchodzę kilka metrów. |
Uchiha Shinaro - 2014-06-19 16:13:34 |
(numerki są w formie jakby takich odznak) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 17:25:12 |
Słyszałeś to? Dla mnie to w zasadzie powtórka z rozrywki. Podczas egzaminu na chunnina zorganizowali podobną zabawę - z doświadczenia: nie ufaj żadnemu nieznajomemu. - mówię do Kenjiego przez krótkofalówkę - Wystartuję pierwszy - postaram się nie odchodzić za daleko - we dwójkę mamy większe szanse... zwłaszcza z Twoją mgłą. Powodzenia. |
Paszyn - 2014-06-19 18:29:11 |
-Dobra... - odpowiadam przez urządzenie. - Do zobaczenia w lesie. |
tomek-kun - 2014-06-19 20:23:39 |
Startujecie grupami. Czyli Hiashi był bodaj w pierwszej grupie. Ty jesteś w trzeciej. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 21:01:27 |
Ustawiam się przy egzaminatorze. Jestem gotowy - oznajmiam, chowając obie odznaki do jednej z wewnętrznych kieszeni. Czekam na sygnał do startu. |
tomek-kun - 2014-06-19 21:06:06 |
"Za tobą ruszy kolejny 20 s po tobie. Start!!" |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 21:24:52 |
Ruszam przed siebie, chcąc jak najszybciej zniknąć między drzewami. W biegu aktywuję Byakugan od razu szukając zbiornika wody. |
tomek-kun - 2014-06-19 21:28:37 |
(tak tak. Resstart hp i chk. Tu was czeka małe piekło:D |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 21:40:00 |
Wybieram bliższy zbiornik - zoom Byakuganem, w poszukiwaniu ewentualnych ninja. W biegu wyciągam kunai... |
tomek-kun - 2014-06-19 21:46:52 |
Widzisz dwóch ukrytych. Jeden używa Mesai gakure, drugi użył po prostu techniki kamuflażu |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 22:23:20 |
Kenji! Jestem już w lesie. Jakieś 200m od wejścia jest małe oczko wodne. W ukryciu siedzi dwóch shinobi - omijam ich szerokim łukiem i kieruję się dalej w tym kierunku. - informuję sojusznika i postępuję zgodnie z własnymi słowami. |
tomek-kun - 2014-06-19 22:27:46 |
( z 15) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 22:34:49 |
Wykorzystując całą szybkość na jaką mnie stać, staram się zwiększyć dystans. (idzie idealnie na mnie? czy po prostu mniej więcej w moim kierunku?). |
tomek-kun - 2014-06-19 22:40:17 |
Pojawił się drugi więc musiałeś się schować. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 22:47:57 |
Przeczekuję w ukryciu te niebezpieczne momenty, obserwując cały czas ruchy nieznajomych. Jednocześnie do kawałka materiału przyklejam notkę wybuchową, a następnie owijam nim odznakę z moim numerem. Taki pakunek chowam w wewnętrznej kieszeni. |
tomek-kun - 2014-06-19 22:49:55 |
Dwójka przemknęła obok ciebie..Nikogo wiecej nie widzisz |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-19 23:52:09 |
Opierniczasz się. Ruchy tam! - mówię do Kenjiego, samemu ostrożnie wychodząc z kryjówki. Spoglądam w kierunku z którego przybyłem - sprawdzam czy toczą się tam już jakieś walki. |
tomek-kun - 2014-06-20 00:32:26 |
Nie masz z nim nawet łączności |
Paszyn - 2014-06-20 12:25:32 |
Gdy dochodzi moja kolej ruszam z całą prędkością jaką mogę od razu odpalając Tsuujitengana i szukając zoomem wodnego zbiornika o jakim Hiashi mi wspomniał przez urządzenie. Sprawdzam też drogę czy nikt się nie chowa, a także uważam na dwóch shinobi, o których również powiedział Hiashi. Co jakiś czas się odzywam - Słychać mnie? - sprawdzając naszą łączność. |
tomek-kun - 2014-06-20 14:36:45 |
Ńie macie w tej chwili łączności |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-20 15:13:55 |
Postanawiam się nie wychylać w tak wczesnej fazie egzaminu, licząc że konkurencja zajmie się sobą nawzajem. Zostaję w niedużej odległości od swojej kryjówki. |
tomek-kun - 2014-06-20 16:01:06 |
Jest to walka na miecze.. Ńie widzisz dokładnie sylwetek ani ochraniaczy... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-20 18:30:41 |
(Przenika - inaczej kilka kilometrów zoomu nie miałoby sensu.) |
tomek-kun - 2014-06-20 19:34:00 |
(Tak faktycznie nie wiem skad ja wzialem tamten pomysł. Przez żywe istoty jednak nawet od Paszyna nie przenika) |
Paszyn - 2014-06-20 20:57:15 |
"Może Floki będzie chciał się z nami połączyć... a przynajmniej mam taką nadzieję." Zatrzymuję się na gałęzi i odwracam się. Ruszam w stronę Flokiego. Ostrożnie... Jednak chcę się z nim spotkać jak najszybciej. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-20 21:02:28 |
Nawijam na kunai notkę świetlną, wchodząc na pobliskie drzewo. Obserwuję potencjalny cel. (widać na nim chociaż jakieś ślady walki? czy kogoś zlał i wyszedł bez szwanku?). Skanuję okolicę by sprawdzić czy nikt nie będzie przeszkadzał. |
tomek-kun - 2014-06-20 22:00:39 |
Hiashi |
Paszyn - 2014-06-20 22:09:25 |
Wychodzę ostrożnie na spotkanie z Flokim. Gdy tylko mnie zauważy staram się nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów i zachować bezpieczną odległość. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-20 22:10:04 |
Powstrzymuję się więc przed atakiem - postanawiam podążać za posiadaczem dwóch odznak wykorzystując swoje doujutsu. |
tomek-kun - 2014-06-20 22:16:00 |
Paszyn |
Paszyn - 2014-06-20 22:25:18 |
(wytłumaczyłem już na czacie. Niczego nie zapomniałem, tylko się pomyliłem. W końcu nigdy japońskiego się nie uczyłem ;) ) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-20 22:27:58 |
W biegu wykonuję pieczęcie by użyć Gansetsukon. Do przyzwanej włóczni doczepiam notkę wybuchową - ten zestaw kieruję wysoko w górę. |
tomek-kun - 2014-06-20 22:30:08 |
(Kawarimi to nie teleport, możesz się zamienić z czymś do czego masz dojście ) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-20 22:43:29 |
Poruszam się więc przed nim, wysoko - po gałęziach. Kiedy nadarzy się dogodna okazja wyrzucam w jego kierunku kunai, jednocześnie sprawiając by włócznia (cały czas poruszająca się wysoko) zaczęła opadać. |
Paszyn - 2014-06-20 22:52:00 |
(jesteśmy w lesie, więc uznałem że drewno jest wszędzie. Następnym razem będę pisał dokładniej. |
tomek-kun - 2014-06-20 23:01:19 |
Kenji |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-20 23:22:50 |
Detonuję notkę przyklejoną do włóczni, z ukrycia obserwując rywala. |
tomek-kun - 2014-06-20 23:29:05 |
Notka eksplodowała. Odskoczył i odrzucił notkę z włócznią. Mimo wszystko wybuch go odrzucił i położył na ziemie.. |
Paszyn - 2014-06-20 23:30:47 |
Chowam miecz i wyjmuję wachlarz. Używam dzięki niemu techinki Kamaitachi i kieruję trąbę powietrzną w jedną stronę tak aby pozrywała notki i zwolniła mi drogę. Cały czas skanuję teren w poszukiwaniu przeciwnika. "Obiecuję, że zabiję go notką wybuchową" - mówię telepatycznie do swojego miecza i uśmiecham się złośliwie. |
tomek-kun - 2014-06-20 23:42:34 |
Następuje kolejna seria eksplozji która cie otacza i spycha...Uderzasz o drzewo...- 150 hp |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-20 23:52:59 |
Tworzę klona. Na jego plecy przyklejam kolejną notkę wybuchową. Poruszam się za linią drzew poza zasięgiem wzroku (chociaż najwyraźniej go nie potrzebuje) przeciwnika, podczas gdy klon wykonuje Arijigoku no Jutsu wykorzystując fakt, że posiadacz dwóch odznak leży na ziemi. |
tomek-kun - 2014-06-20 23:57:17 |
Facet szybko wstaje...Jest lekko poobijany i lekko ubrudzony. Wciągasz go powoli lecz on sobie nic z tego nie robi i po prostu się otrzepuje z kurzu... |
Paszyn - 2014-06-21 00:09:00 |
(2130 chakry. 1450 HP) (jakoś chyba nie bardzo rozumiem, co się dzieje.) |
tomek-kun - 2014-06-21 00:14:40 |
Znajdujesz go przed wybuchem za pomocą swojego doujutsu. Jest pod ziemią pod korzeniem drzewa. |
Paszyn - 2014-06-21 00:22:45 |
Zostaję na drzewie i obserwuję go z tego miejsca... Obserwuję też teren wokół mnie i upewniam się czy to na pewno on. |
tomek-kun - 2014-06-21 00:30:18 |
(sory. mało snu ostatnio. W ciągu 3 dni może z 9 h) |
Paszyn - 2014-06-21 00:43:22 |
(ja też już zmęczony jestem i ciężko mi się myśli. Zaraz idę spać) |
tomek-kun - 2014-06-21 00:47:10 |
Obaj podążają za tobą... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-21 02:46:01 |
Klon powoli rusza w kierunku w kierunku zapadającego się pod ziemię ninja. Mocno się przejmujesz wyglądem - zwraca się do niego - wiem, że mieli nas cały czas obserwować, ale to chyba przesada.... |
tomek-kun - 2014-06-21 08:51:37 |
Wciągnęło go do środka wraz z odznakami |
Paszyn - 2014-06-21 10:40:44 |
Sprawdzam za pomocą Tsuujitengana jaka jest odległość obu shinobi od siebie i czy jest możliwość żeby się spotkali przy mojej lekkiej pomocy, czyli naprowadzeniu tego z Iwa na tego z Konohy. |
tomek-kun - 2014-06-21 13:02:10 |
Tak sprawdzasz sprawdzasz i zauważasz że coraz więcej shinobi zmierza w twoją stronę. |
Paszyn - 2014-06-21 13:13:50 |
Wyjmuję szybko miecz i je atakuję. Gdy tylko je pokonam wykonuję swoją ulubioną technikę Sabataya Kirigakure no Jutsu i chowam się wysoko na drzewach. |
tomek-kun - 2014-06-21 13:27:26 |
Zniszczyłeś jednego klona drugi zablokował atak kunaiem. Gdy zniszczyłeś pierwszego klona pojawiła się kolejna notka wybuchowa... |
Paszyn - 2014-06-21 14:02:57 |
(1940) |
tomek-kun - 2014-06-21 14:27:39 |
Udało ci się. Klon zniknął a notka eksplodowała. Jedynie odłamek z eksplozji cię zranił tylko w policzek - 50 hp |
Paszyn - 2014-06-21 17:19:52 |
"W końcu chwila spokoju." - pomyślałem. Oceniam jak daleko mam do małego zbiornika wodnego. Sprawdzam też czy mgła do niego dosięga. Staram się też Hiashiego tam odnaleźć. "Muszę go znaleźć... Razem będzie łatwiej." |
tomek-kun - 2014-06-21 18:14:55 |
Nie macie połączenia. Zbyt wiele się dzieje... |
Paszyn - 2014-06-21 18:20:15 |
(okej. Ale mam ochotę pomóc mu zajebać tego typka z kartami :P) |
tomek-kun - 2014-06-21 18:30:59 |
(przy jego um twoja mgłą akurat nic nie dałaby:) ) |
Paszyn - 2014-06-21 18:53:18 |
Zatrzymuję się. Tworzę klona (Kage Bunshin no Jutsu), przyklejam do jego pleców notkę i karzę stać na widoku. Sam chowam się po jego lewej stronie w górze drzew w bezpiecznej odległości i czekam na przeciwników aż dotrą do mojego klona. Obserwuję ich za pomocą swojego Doujutsu, czy nic nie kombinują. |
tomek-kun - 2014-06-21 19:08:14 |
(Uparliście się z tymi notkami na klonach :D) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-21 19:24:21 |
(Hah. Klasyka gatunku - nie chcesz się pokazywać to zostaw wybuchającego klona.) |
Paszyn - 2014-06-21 19:29:14 |
Jest dalej od tych dwóch, tak? (Wybieram numer 1 oraz numer 2) |
tomek-kun - 2014-06-21 19:31:22 |
Hiashi |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-21 19:46:20 |
Klon stojący za nim atakuje go Jyukenem. Obserwuję jak przeciwnik radzi sobie w bliskim kontakcie. |
Paszyn - 2014-06-21 19:46:21 |
Wysyłam swojego klona za nimi, a sam staram się podchodzić do nich od góry i z lewej strony, przyglądając się ich działaniom. Jak tylko klon do nich dojdzie ma ich zaatakować szarżą. |
tomek-kun - 2014-06-21 19:58:06 |
Hiashi |
Paszyn - 2014-06-21 20:11:32 |
(jak ja ma go dosyć...ratuje nawet innych, a to już przegięcie. Chciałbym tylko zauważyć, że tym razem mgła jest mega gęsta i wielka. Więc za szybko to oni nie uciekają) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-21 20:17:18 |
(Dokładnie na to czekałem) |
tomek-kun - 2014-06-21 21:29:29 |
Kenji |
Paszyn - 2014-06-21 22:02:21 |
Skaczę w górę starając się uniknąć kuli ognia i przy lądowaniu zadać cios mieczem jednemu z uciekających przeciwników. Staram się wykonać atak tak, żeby zakończył to szybko. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-21 22:23:43 |
Wóz albo przewóz, śmieszku - przechodzi mi przez głowę gdy widzę lecące w moją stronę karty. - akurat mam coś dla Ciebie. |
tomek-kun - 2014-06-22 00:06:29 |
Hiashi |
Paszyn - 2014-06-22 01:53:09 |
Wykonuję piruet prze lewę ramię starając się w ten sposób uniknąć igieł i razem z końcem piruetu wyprowadzić atak cięciem. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-22 02:44:35 |
Skanuję obszar Byakuganem, ciekaw czy mój przeciwnik będzie w stanie wrócić do pierwotnej postaci. Kontynuuje wykonywanie techniki, tworząc wokół siebie sieć obronną w kształcie niewielkiej kopuły. |
tomek-kun - 2014-06-22 11:18:31 |
Kenji |
Paszyn - 2014-06-22 12:11:40 |
Zostaję przy tym z mieczem. "I tak bez problemu go dogonię..." pomyślałem a potem atakuję serią cięć i pchnięć z różnych boków mieczem. Po chwili odskakuję, robię klona (Bunshin no Jutsu) i wysyłam go, żeby zaatakował mojego przeciwnika. Sam czekam aż do niego dojdzie i wykonuję technikę Housenka no Jutsu (3 kule. Jedna leci łukiem od prawej, druga łukiem od lewej, a trzecia łukiem od góry) celując w swojego przeciwnika. |
tomek-kun - 2014-06-22 12:33:44 |
Zauważyłeś nową sylwetkę...Czujesz jak zbiera sporą ilość chk... |
Paszyn - 2014-06-22 13:07:03 |
Dezaktywuję mgłę, żeby zaoszczędzić Chakrę... Przyglądam się za pomocą mojego doujutsu kim jest mój nowy wróg. Szukam też na wszelki wypadek shinobiego z Iwa-Gakure. |
tomek-kun - 2014-06-22 14:31:36 |
Twój potencjalny wróg jest młodym mężczyzną gdzieś w twoim wieku. Ma opaskę Wioski Piasku. Czyli za tobą stoi Iwa, przed tobą Suna, Trawa i kolejny Iwa. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-22 14:43:30 |
Skoro mam wokół siebie sieć obronną, wzmacniam ją ze strony, z której nadlatują karty. Jednocześnie - tą samą umiejętnością sprawdzam wytrzymałość linek przeciwnika, próbując przeciąć je jedną ze swoich. W razie niepowodzenia, stosuję technikę Harichakra. (w tym przypadku musisz mi napisać ile ich było, żebym mógł odpisać chakrę). |
tomek-kun - 2014-06-22 14:55:20 |
Wszystko ci się udało jednak tym razem karty tylko odbiłeś... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-22 15:39:04 |
Ignoruję dotychczasowego przeciwnika świadom, że Chouji mi nie odpuści. |
tomek-kun - 2014-06-22 15:46:11 |
"To jednak nie jest ten numer." Odpowiedział |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-22 16:00:15 |
Natychmiast wykonuję skan okolicy, chowając swoją odznakę w poprzednie miejsce (zawiniętą w materiał, kieszeń wewnętrzna). |
tomek-kun - 2014-06-22 16:16:19 |
Odznaka Akimichiego zaczęła się do ciebie turlać. Jednak w pewnym momencie zauważyłeś jak się zatrzymuje. Przyczepiona do niej była linka z chk. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-22 16:30:40 |
Podbiegam do Chojiego, sprawdzając w jakim stanie jest jego organizm. (szkoda, że mi się nie udało opanować tej bardziej zaawansowanej medycznej techniki). W ręce biorę też buteleczkę oceniając zawartość najpierw wzrokiem. Jeśli wyda mi się niegroźna, odkręcam ją i ostrożnie wdycham małą porcję powietrza które się nad nią unosi. |
tomek-kun - 2014-06-22 16:53:46 |
(linka z chk) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-22 17:05:44 |
Kiwam głową na powitanie Jouninom, zbyt zajęty żeby pamiętać o formalnościach. Naosute no Jutsu starał się połatać rany, zanim Akimichi straci zbyt dużo krwi, by można go było odratować. Podajcie mu to, proszę - zwracam się do przybyłych, wskazując na pozostawioną buteleczkę. |
tomek-kun - 2014-06-22 17:11:50 |
"Egzamin jest zakończony. Jeśli zdobyłeś jedną odznakę. Przechodzisz dalej..." powiedział Kakashi |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-22 21:28:38 |
Hah. Żałosny sposób zdania egzaminu - mówię sam do siebie, ruszając w kierunku mety, gdzie jak sądzę zbierają się ludzie do wymarszu. |
tomek-kun - 2014-06-22 22:03:13 |
(Nie przesadzaj. Tak się ułożyła historia. Zresztą najważniejsze przed wami:D) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-22 22:37:24 |
Jakieś wieści o tym gdzie trafili ranni? - pytam wśród ludzi, podążając za grupą. Szukam wśród tłumu postaci w kapturze - osoby, która zaatakowała Chojiego. |
tomek-kun - 2014-06-22 22:49:08 |
"Nie wiadomo, ale podobno egzamin został przerwany bo na miejsce trafił jakiś osobnik który jest poszukiwany przez większość wiosek. Nie wiadomo czego szukał. Podobno znaleziono ciała kolesia spalonego na węgiel na jego ciele wdziano jakieś resztki czarnego płomienia" zdałeś sobie sprawę że coś ci to mówiło... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-22 23:27:30 |
(Fakt, zdałem sobie sprawę w połowie ostatniego zdania). |
tomek-kun - 2014-06-22 23:34:52 |
(Jakby coś chciał od ciebie, to raczej już załatwiłby to :D) |
Enzo - 2014-06-23 00:51:26 |
Łapię odznakę, którą mi rzuca... Zerkam na niego podejrzliwie. "Co wyczuwasz Derflingerze?" pytam telepatycznie. Uśmiecham się gdy mówi o wyzwaniu. - Nie wiem kim jesteś, ale także z chęcią się z Tobą zmierze w kolejnym etapie... - odpowiadam mu. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-23 02:00:27 |
(Po wypowiedz stało się dość jasne, że ja go nie interesuję, ale to nie zmienia faktu, że gdybym go wypatrzył to mógłbym poinformować silniejsze osoby.) |
tomek-kun - 2014-06-23 06:14:05 |
Kenji nr 11 |
Paszyn - 2014-06-23 13:15:06 |
-Słyszałeś? w piwnicach. Idealnie dla nas... - mówię do Hiashiego uśmiechając się. - Trafił mi się jakiś dziwny type w lesie. Poza tym to Twoje urządzenie w ogóle nie działało. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-23 14:09:42 |
Pewnie nie udało Ci się go włączyć, baranie - odpowiadam, szczerząc zęby - wolisz nie wiedzieć kogo ja spotkałem... jeśli trafisz na gościa w stroju klauna, to uważaj - pozory mylą |
tomek-kun - 2014-06-23 14:39:57 |
Niestety do piwnic schodzą tylko walczący. Nadchodzi czas waszych walk. Zostaliście poproszeni o zejście do piwnic |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-23 15:11:34 |
Udaję się więc schodami na dół, po drodze oceniając kandydatów zmierzających w tym samym kierunku. |
tomek-kun - 2014-06-23 16:03:30 |
Jest ciemno nic ńie widzisz. Twoim pierwszym przeciwnikiem będzie Hagari Saturo..Nie wiesz o nim kompletnie nic. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-23 16:37:57 |
Przed rozpoczęciem walki wyjmuję latarkę i rozglądam się po pomieszczeniu w którym się znajdujemy. Oceniam rozmiar, kształt i ewentualne przeszkody, które będą istotne podczas pojedynku. |
tomek-kun - 2014-06-23 18:30:02 |
Naliczyłes około 40 filarów na polu walki o średnicy połowy boiska piłkarskiego. Każdy filar ma na środku wielką głowę lwa. Na środku jest mały zbiornik z wodą. 5 x5 |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-23 21:50:42 |
Chodzę sobie po pomieszczeniu w kółko pozorując zdenerwowanie. W rzeczywistości z pojedynczego tenketsu na końcu palca wskazującego wypuszczam malusieńką ilość chakry, gdy ten dotyka każdego z filarów. Mam nadzieję stworzyć w ten sposób podświetlenie z chakry, które moje doujutsu będzie widziało. |
Paszyn - 2014-06-23 22:21:45 |
Również rozglądam się po arenie... Obserwuję Hiashiego, który biega z latarką po arenie i czekam na dalsze instrukcje. |
tomek-kun - 2014-06-23 22:25:59 |
Po chwili zapaliły się pochodni na ścianach i nie musielicie nic kombinować... |
Paszyn - 2014-06-23 22:46:31 |
Wyjmuję natychmiast miecz i odpalam Tsu. Odskakuję delikatnie do tyłu. Szukam wzrokiem swojego przeciwnika, a także jakieś drogi głębiej w piwnice, w której mógłbym się schować. |
tomek-kun - 2014-06-23 22:56:05 |
(Tak. Czekaj bo odpisywałem Hiashiemu zarz to rozdzielę) |
Paszyn - 2014-06-23 23:43:35 |
Sabataya Kirigakure no Jutsu! Tworzę mgłę... "Derflingerze, będę chciał to zakończyć jak najszybciej więc bądź gotowy." mówię telepatycznie do miecza. Tworzę dwa klony (Bunshin no Jutsu) i karzę im go zaatakować. Zaraz za klonami wypuszczam dwie kule ognia Housenka no Jutsu tak żeby jedna leciała z prawej, a druga z lewej. Sam zaraz po tych atakach zmieniam swoje miejsce. Idę na prawo od siebie. Obserwuję dokładnie jak zachowuje się mój przeciwnik... |
tomek-kun - 2014-06-23 23:58:49 |
Zamknął oczy i zaczął się koncentrować... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-24 00:17:38 |
Rozpoczynam od Kirigakure no Jutsu i odpalenia Byakugana. |
tomek-kun - 2014-06-24 00:24:18 |
(ah te wasze mgły:)) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-24 00:46:05 |
(Stosunkowo mała powierzchnia, dużo kryjówek ... powinno się sprawdzić. |
tomek-kun - 2014-06-24 01:03:21 |
(tak) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-24 01:19:04 |
Przebywam połowę odległości jaka dzieli mnie od przeciwnik. Suiryuudan no Jutsu Tworzę smoka z wody, którego nie kieruję jednak bezpośrednio na przeciwnika. Posyłam go szerokim łukiem po obrzeżach sali, tak by zaatakował rywala od prawej strony. Ja i wodny klon skracamy dystans tak by być po lewej (klon) i naprzeciwko ninja. (Klon oczywiście staje tak, by nie trafić na smoka). |
tomek-kun - 2014-06-24 08:32:10 |
Facet chowa sie za jedną z kolumn.. Po chwili z parasola wystrzeliwuje setki igieł w twoją stronę |
Paszyn - 2014-06-24 12:01:17 |
No to czekam aż moje kule ognia w niego walną... cały czas obserwuję go dokładnie, powoli i cicho staram się przemieszczać łukiem w prawą stronę. |
tomek-kun - 2014-06-24 12:05:05 |
Kenji: Przeciwnik gdy kule są blisko lekkim szybkim dotknięciem zmienia ich trajektorię. Jedna z kul leci w twoją stronę |
Paszyn - 2014-06-24 12:48:12 |
Odskakuję, a zaraz po wylądowaniu rzucam w niego kunaiem z notką wybuchową, który ma się wbić w ziemię obok niego. Jak tylko się wbije wysadzam notkę. A zaraz po wybuchu biegnę na niego z mieczem i go atakuję. Wykonuję 2, 3 cięcia mieczem i odskakuję poza jego widoczność, po czym atakuję z innego kąta. Robię tak kilka razy Obserwuję jak przeciwnik walczy, ale sam walczę na serio jak mam okazję go zranić to ją wykorzystuję. |
tomek-kun - 2014-06-24 13:10:46 |
Wybuch odepchnął go na ścianę. Był w stanie odskoczyć bo usłyszał jak kunai wbija się w ziemię... |
Paszyn - 2014-06-24 13:31:28 |
Oddalam się jeszcze bardziej odskokiem... Aktywuję pieczęć Derflingera. Po raz pierwszy mam zamiar wykorzystać to w walce... "Gotowy Derflingerze?" Pozwalam, żeby moc przepływała przez moje ciało. Tworzę klona (Kage Bunshin no Jutsu) i rozkazuję mu zaatakować przeciwnika od lewej strony. Sam Biorę 4 shurikeny w rękę i rzucam nimi natychmiast we wroga. Sam biegnę od prawej strony i zaraz po ataku klona sam atakuję go mieczem od drugiej strony. |
tomek-kun - 2014-06-24 14:16:06 |
Mężczyzna chwilę wcześniej akurat zmienił pozycje przez co shurikeny wbijają się w ścianę... |
Paszyn - 2014-06-24 19:07:10 |
Nie unikam ataku, jeżeli to możliwe staram się przesunąć miecz w taki sposób, żeby jego pięść leciała w ostrze, a właściwie jego początek, trochę nad rękojeścią... (zawsze miałem wizję w głowie takiej sytaucji i jak ręka rozcina się o miecz... nawet nie wiem czy to realne, ale seems legit ;) ) |
tomek-kun - 2014-06-24 19:35:46 |
Doszło do zderzenia. Siła jego pięści zaczęła cię spychać... |
Paszyn - 2014-06-24 19:47:53 |
Odskakuję od niego na nieiwielką odległość, ale poza zasięgiem jego ramion i nóg.. "Skurwysyn ma twarde łapy" mówię żartobliwie telepatią. Wystawiam rękę i używam Kaze no Yaiba. Celuję w nogi. Jeżeli uda mi się trafić natychmiast atakuję go mieczem. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-24 21:11:41 |
Jeśli mam wystarczająco dużo czasu, to znikam za jedną z kolumn, w przeciwnym wypadku Hakkeshou:Kaiten próbuję się obronić i natychmiast przejść do ofensywy. Wykorzystując całą swoją szybkość, oraz fakt, że przeciwnik gorzej widzi we mgle rozpoczynam atak Jyukenem. |
tomek-kun - 2014-06-25 01:33:37 |
Hiashi |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-25 02:00:46 |
Kontynuuje walkę w zwarciu, dopóki klon nie znajdzie się za plecami rywala. Wtedy to odskakuję w górę, a moja kopia wykonuje Hakke Rokujuuyonshou, mając nadzieję na szybkie zakończenie pojedynku. |
tomek-kun - 2014-06-25 03:39:40 |
( sam cczasem używam i raczej działają na zasadzie kagebunshin) |
Paszyn - 2014-06-25 10:14:55 |
(nooo będzie ciężko, szczególnie że każda moja technika zżera czakrę turowo :P) |
tomek-kun - 2014-06-25 13:07:30 |
(dasz radę. Zresztą wczoraj coś mówiłeś że wszystkim pozamiatasz :D Co to dla ciebie :D) |
Paszyn - 2014-06-25 13:50:21 |
-Co do cho... - powstrzymuję się przed komentarzem. - Twój miły i piękny głos wystarczył. Już mnie nic nie boli - uśmiecham się najmilej jak potrafię... |
tomek-kun - 2014-06-25 13:55:10 |
"Mam super lecznicze ręce!" powiedziała uśmiechając się. Co wprawiło cię w jeszcze większe obrzydzenie. |
Paszyn - 2014-06-25 13:59:39 |
Odzywam się do tej, która wcześniej do mnie mówiła. - Kim jest ten mały Lord, o którym wcześniej wspomniałaś? - pytam się spoglądając w jej stronę, wykorzystuję też okazję i jej się przyglądam, ale ostrożnie i nie nachalnie :P |
tomek-kun - 2014-06-25 14:52:23 |
Podchodzi do ciebie skąpo ubrana 18-20 latka. Ma czarne długie włosy do ramion. Jest dość wysoka.(mniej więcej twojego wzrostu). Ma ładne duże niebieskie oczy i pewne siebie spojrzenie. |
Paszyn - 2014-06-25 15:38:44 |
(ja mam 190 cm :P ) |
tomek-kun - 2014-06-25 15:45:22 |
"Nazywam się Pleledueal. Bardzo mi miło"(:D) |
Paszyn - 2014-06-25 15:55:06 |
-Ja nazywam się Kenji... masz ładne imię, dosyć nietypowe. Mam nadzieję, że następnym razem spotkamy się w ciekawszych warunkach - uśmiecham się cwaniacko i do niej mrugam. - Do zobaczenia... |
tomek-kun - 2014-06-25 16:02:52 |
"Wybacz stary rupieć ze mnie. Wydaje mi się że włąda prastarą alchemią. Ciężko jednak jest mi sobie to przypomnieć. Daj mi trochę czasu" |
Paszyn - 2014-06-25 16:26:38 |
"To śmieszne... i tak nie zobaczą zbyt wiele z mojej walki" Komentuję w myślach ich liczbę... Siadam gdzieś wygodnie i odpoczywam czekając na wezwanie... |
tomek-kun - 2014-06-25 16:35:05 |
"Zobaczymy...Hahaha. Nie bądź zbyt pewny siebie..." dodał |
Paszyn - 2014-06-25 17:04:28 |
"Wiem o tym. Moja chakra szybko się skończy... więc pozostaje mi być dobrej myśli" - odpowiadam |
tomek-kun - 2014-06-25 17:17:03 |
"Dodatkowo jeśli sędziowie nie zobaczą jak walczysz to też może być problem. Nie sądzisz?" dodał Derflinger |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-25 17:17:40 |
Opadając wprowadzam się w ruch obrotowy, po raz kolejny używając Hakkeshou:Kaiten. |
tomek-kun - 2014-06-25 17:24:48 |
Uniknąłeś ich. Rzucił w ciebie wszystkie 4 parasole nim rozpocząłeś atak. Wbiły się tworząc wokół ciebie kwadrat. |
Paszyn - 2014-06-25 17:31:39 |
"Ale to jest właśnie mój styl walki... to nieuczciwe ale niech będzie, tylko na potrzeby egzaminu." - odpowiadam Derflingerowi. - "Jednak w takim wypadku będę potrzebował znacznie więcej Twojej pomocy." |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-25 17:39:24 |
Nie czekając, aż podłoże kompletnie się zapadnie wybijam się w kierunku najbliższego słupa - utrzymuję się na górze przy pomocy chakry. (oczywiście słupa poza kwadratem). |
tomek-kun - 2014-06-25 17:44:05 |
Kenji |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-25 17:56:44 |
Shunshin no Jutsu zwiększam swoją szybkość, do swoich granic - biegnę dokładnie na przeciwnika, a w biegu wyrzucam kunai (nie w niego, a ponad nim - tak by wbił się gdzieś daleko za nim... lekkim lobem :D ). |
tomek-kun - 2014-06-25 18:06:53 |
Facet odskoczył wskakując na sufit(kinobori) |
Paszyn - 2014-06-25 18:08:58 |
"Wszystko wyjdzie w praniu... na początku nie będę używał mgły, ale jeśli nie dam rady to to zrobię. Mam nadzieję, że ten alchemik nie jest zbyt silny w walce w zwarciu" |
tomek-kun - 2014-06-25 18:47:15 |
"Zobaczysz gdy się z nim zmierzysz. Jesteś wśród 40 najlepszych biorących udział w turnieju i tak już jest dobrze," |
Paszyn - 2014-06-25 18:50:10 |
"40 to zdecydowanie za mało..." - odpowiadam ambitnie. |
tomek-kun - 2014-06-25 19:00:29 |
Uwaga! Ogłoszenia Parafialne ... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-25 20:20:06 |
Wyciągając wniosek, że przeciwnik musi utrzymywać pieczęć by sterować metalem, doskakuję do niego po raz kolejny rozpoczynając atak Jyukenem i celując w punkty witalne. (jeśli trzeba będzie to oczywiście też chodzę po suficie). Cały czas kontroluję Byakuganem pozycję belek. |
tomek-kun - 2014-06-25 20:38:42 |
Skoczyłeś w jego stronę. Wtedy jedna belka szmyrgnęła cie lekko w nogę, jednak siła była tak wielka że zacząłeś się kręcić wokół własnej osi, lecąc w stronę twojego przeciwnika. Twój przeciwnik starał się to wykorzystać. Tymczasem ty zacząłeś zwalniać, dzięki czemu miałeś możliwość jakiegoś prostego kontrataku. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-25 21:05:43 |
Widząc lecącego przeciwnika, wykonuję Kage Buyou. Jeśli pojawienie się za jego plecami się powiedzie momentalnie zaczynam atakować Jyukenem, celując w okolicę żeber i przenosząc uderzenia coraz niżej, wzdłuż kręgosłupa. |
tomek-kun - 2014-06-25 21:15:32 |
Trafiłeś go jyukenem. Po kilku ciosach zauważyłeś że jest już nieprzytomny... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-25 21:40:13 |
Szybko zajmuję się krwawiącą nogą, wykorzystując swoje medyczne jutsu (ile chakry?). Wykonuję ukłon w stronę sędziego i kieruję się w stronę schodów prowadzących na górę. |
tomek-kun - 2014-06-25 21:46:57 |
Sędzia również ci się ukłonił. Widać było że zdobyłeś jego szacunek. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-26 01:07:12 |
Wychodzę na arenę. Czuję się dość nieswojo, wiedząc że pojedynek będzie publicznie oglądany, ale staram się pewnie kroczyć naprzód. |
tomek-kun - 2014-06-26 01:10:29 |
Widzisz Shikamaru. Zmierza w przeciwnym kierunku...Jednak jakiś blondyn i blondynka szybko go wypychają na ring. Przez co chłopak wypada przez barierki i spada na pole walki uderzając głową o ziemię... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-26 01:17:52 |
Czekam aż doprowadzi się do porządku, powoli zmierzając na środek areny. Rozglądam się po widowni. |
tomek-kun - 2014-06-26 01:22:32 |
Ludzie zaczynają się niecierpliwić ... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-26 01:26:47 |
(Banany xD) |
tomek-kun - 2014-06-26 01:30:47 |
"Zaczynać!!" |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-26 01:37:19 |
Byakugan! Na otwarcie używam Kage Bunshin no Jutsu by stworzyć 5 klonów. Okrążamy Shikamaru ze wszystkich stron. Przykro mi z powodu Chojiego - odzywam się w kierunku rywala. |
tomek-kun - 2014-06-26 01:45:12 |
(identycznie jak na egzaminie na chunnina. To ten sam stadion... |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-26 02:45:18 |
(wchodząc na stadion specjalnie zaznaczyłem, że patrzę jak wygląda teren, żeby coś takiego się nie stało xD... ) |
tomek-kun - 2014-06-26 11:51:52 |
Shikamaru nie widzisz już na drzewie. Drugi także odskoczył w taki sposób żeby grube powalone drzewo było na wprost jego. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-26 13:50:39 |
Arijigoku no Jutsu staram się wciągnąć Shikamaru i drzewo pod ziemię, pozostawiając naszą arenę zupełnie płaską. Byakuganem kontroluję wszystko wokół siebie, spodziewając się kolejnego ataku z zaskoczenia. Szczególną uwagę poświęcam cieniom wokół siebie oraz shurikenom wbitym w ścianę - mam podejrzenia, że to część planu. |
tomek-kun - 2014-06-26 13:57:29 |
Shikamaru gdy zobaczył pieczęć zdołał uskoczyć i zawisł w powietrzu trzymając się czegoś niewidocznego bliżej dla ciebie. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-26 14:18:53 |
(Wiem, klony to moja deska ratunku jakbym coś popsuł.) |
tomek-kun - 2014-06-26 14:24:18 |
Widzisz uśmiech Shikamaru |
Paszyn - 2014-06-26 15:12:11 |
Wychodzę na arenę i rozglądam się wokoło podziwiając widownię. Potem zerkam na swojego przeciwnika... Przyglądam się mu. |
tomek-kun - 2014-06-26 15:25:03 |
Nie widzisz żadnego ochraniacza. |
Paszyn - 2014-06-26 15:32:37 |
"Nie mam pojęcia czym jest danchemia..." - odpowiadam Derflingerowi |
tomek-kun - 2014-06-26 15:45:19 |
Ukłonił ci się lecz nie powiedział ani słowa. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-26 19:03:47 |
Klony poruszają się szerokim łukiem tak by stać po dwóch stronach posągu, a światło mieć z prawej/lewej strony. Orzeł - ze mną - odbija mocno w kierunku który oddali nas od cienia posągu. |
Paszyn - 2014-06-26 19:20:06 |
(moim zdaniem tak, ale masz orła... :P ) |
tomek-kun - 2014-06-26 20:06:53 |
(Zależnie od umiejętności. Shikamaru w te klocki akurat jest dobry więc dałby radę) |
Paszyn - 2014-06-26 20:12:01 |
Wykonuję technikę Housenka no Jutsu (2kule) w przeciwnika a potem natychmiast Kawarimi no Jutsu z czymkolwiek, może być drewienko, poza zasięg bagna. |
tomek-kun - 2014-06-26 20:23:26 |
(nie wykonasz techniki kawarimi w momencie kiedy np zostałeś już złapany) |
Paszyn - 2014-06-26 20:51:05 |
Wykonuję technikę Nan Kaizou i wydłużam ręce do końca bagna po czym staram się nimi oraz wolną nogą wydostać z bagna. Rozumiem, że już rzucił, więc tym prtzyciągnięciem próbuję również uniknąć włóczni. |
tomek-kun - 2014-06-26 21:00:43 |
Włócznia jest tak długa że za pierwszym razem nie trafił. Po chwili zadał kolejne pchnięcie wydostałeś się ale trafił cię w udo - 50 hp |
Paszyn - 2014-06-26 21:11:41 |
Wyjmuję wachalrz wykonuję technikę Daikamitachi no Jutsu w przeciwnika stronę po czym z zamachem rzucam w niego wachlarzem. Następnie rzucam w niego notką wybuchową z kunaiem i gdy tylko kunai blisko niego wysadzam notkę (notkę wysadzam jeszcze w jakiejś odległości tak, żeby tylko stracił równowagę lub wybuch go odrzucił) Po tych wszystkich atakach szarżuję go z mieczem... |
tomek-kun - 2014-06-26 21:20:31 |
osłaniał się wpuszczając alchemię w ziemie i tworząc bariery z ziemi...Oberwał zostało mu jakieś 450 hp |
Paszyn - 2014-06-26 21:42:16 |
Szarżuję na niego dalej. Zgodnie z poleceniem Derflingera czekam na jego klaśnięcie, gdy tylko nastąpi odskakuję najdalej jak się da i rzucam w niego 4 shurikenami. Czekam na jego reakcję na lecące shurikeny po czym wykonuję technikę Katon: Goukakyuu no Jutsu w przeciwnika. |
tomek-kun - 2014-06-26 21:45:56 |
Ogień zamienił w wodę...Jednak poparzył sobie mocno ręce a woda zepchnęła go na ścianę... |
Paszyn - 2014-06-26 22:10:28 |
Używam najprostszej techniki Fukumi Hari trzy razy, żeby zmusić go z wyjścia z tego kręgu.Używam ich w taki sposób, że gdy wykona unika w którąś stronę, to tam natychmiast lecą kolejne igły. Bez znaczenia czy wyjdzie z kręgu czy też nie biegnę na niego najszybciej jak potrafię, żeby zmniejszyć dystans... Staram się zwracać uwagę na ruchy jego rąk i w razie klaskania odksakiwać na boki |
tomek-kun - 2014-06-26 22:16:04 |
Klasnął i zasłonił się ziemią. Przez co nie udało ci się go trafić. Jednak jego rany wyleczyły się minimalnie... |
Paszyn - 2014-06-26 22:26:04 |
170 chakry mi zostało. |
tomek-kun - 2014-06-26 22:29:54 |
(Hahaha fajna końcówka się szykuje:D) |
Paszyn - 2014-06-26 22:41:33 |
(hehe dobrze jest ;) ) |
tomek-kun - 2014-06-26 22:46:29 |
Dzięki temu drugim ostrzem przejechał ci tylko po policzku... |
Paszyn - 2014-06-26 22:51:15 |
Nie podnoszę się... również zerkam na przeciwnika... Potem czekam na medyków. "Dziękuję Derflingerze" mówię resztkami sił. |
tomek-kun - 2014-06-26 22:52:59 |
"Brawo chłopcze! Świetnie się spisałeś. Może z moich słów to brzmi kiepsko. Jestem tylko starym rupieciem, ale mimo wszystko uważam że świetnie się spisałeś!!" |
Paszyn - 2014-06-26 23:18:30 |
Uśmiecham się na jego słowa i czekam na dalsze wydarzenia. |
tomek-kun - 2014-06-26 23:22:41 |
Medycy przybiegli i zabrali cię z pola walki. Obudziłeś się dopiero po dwóch dniach. Dowiedziałeś się że twój przeciwnik zrezygnował z dalszych startów ze względu na duże rany..Dzięki czemu sędziowie pozwolili ci przejść. Masz jednak tylko tydzień na kuracje. Nie masz informacji o tym jak zakończyły się inne walki... |
Paszyn - 2014-06-26 23:29:19 |
Rozglądam się po pomieszczeniu, w którym leżę... Próbuję się podnieść i sprawdzam co się dzieje z moim organizmem. |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-26 23:37:09 |
Skoro widzę, że technika się sprawdza - zwierzęta mogą być łapane w cień - wykonuję kolejną technikę przyzwania. Tym razem przyzywam kolosalnego orła, który kieruje się pionowo w górę i zasłania słońce. (czyli mój cień powinien być pokryty przez dużo większy, należący do gigantycznego orła) |
tomek-kun - 2014-06-26 23:45:54 |
Kenji |
Paszyn - 2014-06-26 23:51:26 |
"A przez chwilę miałem nadzieję, że to sprawka tej pielęgniarki..." - odpowiadam zawiedziony. "Ile mam tak leżeć przywiązany?" |
tomek-kun - 2014-06-27 00:04:06 |
"Bo ja wiem. Jeśli chodzi pielęgniarkę to była tutaj. Ale jak zobaczyła że śpisz wyszła zawiedziona..Miałem cie obudzić?"(:D) |
Hiashi Hyuuga - 2014-06-27 00:06:53 |
(wiem - ja wyciągam z tego wniosek. skoro byłem w jego zasięgu (a co więcej on był w stanie mnie dosięgnąć cieniem) a zaatakował orła, to ryzykuję teorię że przysłonienie swojego cienia, cieniem innej żywej istoty osłania mnie przed atakiem.... |
Paszyn - 2014-06-27 00:17:33 |
Na słowa Derflingera śmieję się pod nosem. - Siostro! - krzyczę po chwili i czekam aż ktoś przyjdzie. |
tomek-kun - 2014-06-27 07:20:59 |
Kenji |
Paszyn - 2014-06-27 11:35:40 |
-Tak... Jak długo mam tak leżeć? - pytam siostry babochłopa |
tomek-kun - 2014-06-27 13:11:11 |
"Ńie dawno byłeś ciężko ranny. Możesz wyjść ale.musisz uważać na siebie" |
Paszyn - 2014-06-27 21:46:28 |
Uśmiecham się na widok całej sytuacji. Zerkam na Pelenguel. - Jednak znowu spotykamy się w tych samych warunkach. No może oprócz tego, że ja jestem związany... |
tomek-kun - 2014-06-27 22:18:46 |
Rozcięła więzy za pomocą swojej chk."Wybacz Konohamru lubi takie zabawy. Nie jest już dzieckiem jednak jakoś nie potrafi z tego wyrosnąć. Nie martw się jest niegroźny" |
Paszyn - 2014-06-27 22:29:27 |
Uśmiecham się. - Nie przejmuję się kompletnie. - Próbuję się podnieść i usiąść na łóżku. |
tomek-kun - 2014-06-27 22:32:03 |
"Twój przeciwnik był o wiele bardziej doświadczony od ciebie a mimo to pokonałeś go. Nie bądź taki skromny odpowiedziała. No i nie daj się prosić" powiedziała z szeroki uśmiechem wyciągając z za pleców kartkę z długopisem... (Każde dziecko znajduje takiego swojego bohatera. To normalne...) |
Paszyn - 2014-06-27 22:49:20 |
(no wiem wiem. Ale nie spodxziewałem się, że po jednej walce.) |
tomek-kun - 2014-06-27 22:52:55 |
(Jednej? Policz dobrze... Na upartego z 5 uzbierałoby się) |
Paszyn - 2014-06-27 23:24:57 |
"Dla wspaniałej Hany |
tomek-kun - 2014-06-27 23:32:19 |
"Uważaj jest kilku bardzo silnych..." dziewczyna zamknęła szybko drzwi |
Paszyn - 2014-06-28 00:45:20 |
-To niedobrze... jakoś muszę sobie poradzić. - uśmiecham się. - Czemu chcesz mi pomagać? |
tomek-kun - 2014-06-28 00:55:25 |
"Sama nie wiem..." odpowiedziała lekko zaczerwieniona |
Paszyn - 2014-06-28 01:07:25 |
(dziwnie bym się czuł odgrywając scenę miłosną :P ciekawi mnie kto Ciebie zapoznał z Saber i jak to odegrał ;) ) |
tomek-kun - 2014-06-28 01:24:29 |
( ja też :P...Po prostu ominąłem pikantne szczegóły. Mimo że byłem na misji jako gracz to po prostu wtrąciłem się i przewinąłem do następnego ranka. Można powiedzieć że tak powstał Shisui a potem Shinaro :D Po pierwsze to gra o ninja, a po drugie wtedy jeszcze grały tutaj dzieci :D) |
Paszyn - 2014-06-28 15:38:27 |
(kiedyś grałem na forum Warhammera i tam typek się nie pierdzielił... Raz dziewczynie ze szczegółami opisał jak gwałcą ją karły. Jak to czytałem, to aż mnie obrzydziło :P ale z własnej winy do tego doprowadziła. Nie spodziewała się pewnie takiej akcji. hehe) |
tomek-kun - 2014-06-28 15:57:19 |
(No cóż. Możesz być pewny że tutaj nie zgwałcą cie karły xD Ulżyło? :D) |
Paszyn - 2014-06-28 16:06:43 |
Odpalam Tsuujitengana i przeszukuje całe pomieszczenie, a także wszystko za ścianami. (gdzie jesteśmy?) |
tomek-kun - 2014-06-28 16:12:22 |
Zauważasz że jesteś na stadionie w jednym z pokojów medycznych na najwyższym piętrze... |
Paszyn - 2014-06-29 16:41:28 |
Wyskakuję szybko przez okno i gonię go, ale skacząc po budynkach... W biegu tworzę klona i każę mu zeskoczyć na ziemię i gonić go na dole. (Kage Bunshin no Jutsu) |
tomek-kun - 2014-06-29 16:51:00 |
Stopniowo zaczynasz go doganiać. Widzisz jak wybiega z Wioski. |
Paszyn - 2014-06-29 21:34:42 |
Zatrzymuję się i wysyłam klona z notką na plecach za przeciwnikiem. Sam wycofuję się kawałek, ale tak żeby widzieć całą sytuację za pomocą Tsu. |
tomek-kun - 2014-06-29 21:45:57 |
Klon podchodzi do nich. Na razie trwa rozmowa...(chyba się nie dowiesz o czym mówią dopóki go nie odwołasz, z tego co pamiętam.) |
Paszyn - 2014-06-29 22:12:43 |
(wiem o tym, ale klon może odpowiadać itp. więc po prostu ja obserwuję z daleka i czekam na rozwinięcie sytuacji.) |
tomek-kun - 2014-06-29 22:16:03 |
(ta ale jak jesteś daleko to ci odpowie :D) |
Paszyn - 2014-06-30 11:07:18 |
(to to co łażą pod ziemią? To nie wiem :P ) |
tomek-kun - 2014-06-30 11:11:53 |
(Ta gdzieś czytałem, ale w sumie nie ważne) |
Paszyn - 2014-06-30 11:20:16 |
Wchodzę do pokoju, w którym spędziłem noc. Rozglądam się za Pelenguel... |
tomek-kun - 2014-06-30 14:37:52 |
Pelenguel jest już ubrana w swoje medyczne kimono.(Może robimy mały konflikt?:D W misji Asashiego zniszczyliśmy niemal cały mały kraj. Tzn chodzi mi o teren:D) |
Paszyn - 2014-06-30 15:18:37 |
(taaaak :D rozwalmy coś w pizdu) |
tomek-kun - 2014-06-30 15:29:08 |
Kenji |
Paszyn - 2014-06-30 21:26:19 |
(100 metrów startowe plus 4x chakra) |
tomek-kun - 2014-06-30 21:55:51 |
"Wiem widziałem wszystko... Większość Jounninów jest na misjach lub na stadionie. Chodź, pomożesz mi! Trzymaj się blisko mnie " |
Paszyn - 2014-07-01 22:47:00 |
Ruszam za Minato... |
tomek-kun - 2014-07-02 11:30:22 |
Dobiegacie do grupy Ninja.. |