Notka wyeliminowała kolejnego bandytę, ale drugi odbił shuriken kataną i drasnął cię w ramię...
- 60 HP
Offline
w postawie obronej gouken czekam na jego ruch...
A może chcesz się podać ? Mówię do bandyty...
Offline
- Nigdy! - krzyknął i zaatakował cię mieczem. Nagle coś uderzyło cię od tyłu w głowę i straciłeś przytomność.
Obudziłeś się w jakiejś jaskini. Obok ciebie siedzi związany i nieprzytomny kupiec. Ty również masz związane ręce i nogi...
Offline
pytam sie kupca co się stało i aktywuje byaku
Offline
Kupiec jest nieprzytomny. Nie słyszy cię. Dzięki Doujutsu widzisz za ścianą kobietę przyrządzającą jedzenie...
- 50 chkr
Offline
Odejełem se sam tylko nie napisałem...
Czekam co się dalej stanie i przyglądam się kobiecie...
Offline
Kobieta podeszła do ciebie z jedzeniem. - Obudziłeś się... - powiedziała przyjaznym głosem i rozwiązała ci ręce. - Wyczuwam w tobie dobro... Czemu broniłeś tego łajdaka? - wskazała na kupca...
Offline
wioska dostałem misję...
Bardzo dziękuję, ale co sie stało ?
Offline
- Ten człowiek to kupiec, który wędruje po całym świecie rujnując gospodarki małych wiosek. Kilka miesięcy temu przybył do naszej wioski... Kiedy odchodził, żaden mieszkaniec nie miał już grosza przy duszy. Teraz jesteśmy zmuszeni prowadzić koczowniczy tryb życia. Mieszkamy w jaskiniach, szałasach itp. - opowiadała kobieta. - Teraz w końcu mamy szansę zemścić się za wyrządzone nam krzywdy...
Offline
ehh może ograncie kupca, ale nie zabijajcie dostałem misję i muszę ja wykonać...
Offline
- Nie ja tu rządzę... Musisz rozmawiać z naszym szefem. Już go poznałeś... Powinien wrócić wieczorem. - odpowiedziała. - Tymczasem lepiej żebyś zaczął jeść. - wskazała na talerz...
Offline
Zaczynam jeść...
Wiecie gdzie go miałem przetransportować ?
Offline
- Pewnie do kolejnej wioski, aby zedrzeć z jej mieszkańców wszystko co się da... - powiedziała i popatrzyła pogardliwie na nieprzytomnego kupca...
Offline
heh mogę pogadać z waszym szefem ?
Offline
- Właśnie wrócił z polowania. Siedzi w szałasie na przeciw wyjścia z jaskini. - odpowiedziała kobieta.
Offline
udaje się pod szałas
Offline
Wychodząc z jaskini zauważyłeś, że nastał wieczór. Z wnętrza szałasu bije lekkie światło...
Offline
wchodze so szałasu...
Offline
W środku stoi lider bandytów, których spotkałeś przechodząc przez przełęcz... - To ty!!?? Czego chcesz? - krzyknął natychmiast w twoją stronę...
Offline
spokojnie chciałem tylko powiedzieć ze rano wracam do wioski bez kupca miłej nocy...
Następnie kładę sie niedaleko kupca i udaje że spie w takiej pozycji czekam do 1:00 w nocy...
Offline